Mówi: | dr Paweł Poszytek, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji Anna Zalewska, minister edukacji narodowej Joanna Żebrowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 7 w Tychach |
Uczniowie polskich szkół zawodowych liderem wśród korzystających z programu Erasmus+. Stanowią 15 proc. wyjeżdżających
W Polsce z programów stypendialnych Erasmus+ skorzystało dotychczas 180 tys. osób. Co roku na takie stypendium za granicę wyjeżdża średnio 14 tys. Polaków. Decydują się na to nie tylko studenci, lecz także uczniowie czy nauczyciele. W sektorze kształcenia zawodowego jesteśmy liderem – polscy uczniowie stanowią ponad 15 proc. wyjeżdżających. Możliwość odbycia stażu za granicą wzbogaca naukę zawodu, rozwija kompetencje miękkie i zwiększa szansę na znalezienie lepszej pracy.
– Wszystkie projekty i przedsięwzięcia, które są finansowane w ramach programu Erasmus+, dotyczą mobilności osób i wymiany doświadczeń między instytucjami. Te doświadczenia młodzi ludzie wykorzystują potem na rynku pracy. Uczniowie, którzy byli na stażach i wymianach, mówią, że o wiele łatwiej jest im posługiwać się językiem obcym, zaistnieć w swojej branży, znaleźć pracę, mogą się pochwalić przed przedsiębiorcami swoim doświadczeniem. Jeżeli był to staż zagraniczny, to spotykają się tam bardzo często z nowoczesnymi technologiami, które są wykorzystywane w danej branży – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Paweł Poszytek, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji, Narodowej Agencji Programu Erasmus+.
W ciągu 20 lat działania programu Erasmus+ w Polsce z wyjazdów zagranicznych skorzystało 180 tys. osób. Liczba Polaków, którzy decydują się na edukacyjny wyjazd, wzrosła przez ten czas ponaddziesięciokrotnie – ze średnio 1,4 tys. do ponad 14 tys. osób rocznie. Program kojarzy się przede wszystkim z wyjazdami studenckimi i na ten cel przeznaczanych jest najwięcej środków. W edycji 2014–2018 aż 150 mln euro.
– Studia przez semestr na partnerskiej uczelni, wymiana pracowników akademickich czy współpraca nad wspólnymi dyplomami, wspólnymi studiami, poszerzaniem oferty dydaktycznej na uczelniach to projekty kosztochłonne i tutaj fundusze są największe. Ponad 80 mln euro jest przekierowane na szkolnictwo zawodowe, tu także mamy do czynienia z wyjazdami i stażami – tłumaczy dr Paweł Poszytek.
Pod względem liczby uczniów i nauczycieli kształcenia zawodowego, którzy biorą udział w stażach i praktykach organizowanych przez program Erasmus+, Polska jest liderem w Europie. Ponad 15,2 proc. uczestników z sektora kształcenia zawodowego stanowią właśnie Polacy. Najczęściej wyjeżdżają uczniowie z branży gastronomicznej, hotelarskiej, stolarskiej czy fryzjerskiej.
– Szkolnictwo branżowe pełni bardzo ważną funkcję. Priorytet kładą wszyscy interesariusze – to nie tylko kwestia reformy edukacji i priorytetu narzuconego przez MEN, ale wszyscy interesariusze, organizacje branżowe i eksperci wiedzą, że to szkolnictwo wymaga w tej chwili dużego wsparcia, bo brakuje nam fachowców od różnych zawodów – przekonuje dyrektor generalny FRSE.
Jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku dwie trzecie uczniów szkół podstawowych decydowało się na naukę w szkołach zawodowych i technikach. Odwrót nastąpił w latach 90. – do szkół bezpośrednio przygotowujących do zawodu trafiało tylko czterech na dziesięciu uczniów. Sytuacja w szkolnictwie zawodowym powoli się jednak poprawia. Obecnie już połowa młodych polskich gimnazjalistów zdecydowała się na edukację w szkołach technicznych i zawodowych. To o prawie 25 proc. więcej niż w 2000 roku.
– Tworzymy kolejne przepisy, które umożliwiają nie tylko zmiany w podstawie programowej i w prawie oświatowym. Obecnie przepisy pozwalają już na dużą elastyczność szkoły branżowej i technikum tak, aby być razem z pracodawcą, być na stażach, żeby móc fundować stypendia, żeby zajęcia odbywały się w miejscu pracy – podkreśla Anna Zalewska, minister edukacji narodowej.
Wyjazdy zagraniczne to dla uczniów szansa na zdobycie cennego doświadczenia, poznanie języków obcych i rozwój kompetencji miękkich, które są coraz istotniejsze na rynku pracy.
– Na polu edukacji zawodowej, branżowej, wszyscy eksperci i zaangażowane instytucje mówią jednym głosem: mobilność uczniów, studentów czy pracowników jest bardzo ważna z punktu widzenia rynku pracy. Wyposaża ich w dodatkowe kompetencje, które bardzo trudno jest rozwijać w trakcie formalnej edukacji. Mówimy o kompetencjach miękkich, takich jak współpraca w grupie, umiejętność rozwiązywania problemów czy komunikowania się –tłumaczy dr Paweł Poszytek.
Badanie losów absolwentów staży i praktyk zawodowych finansowanych z programów zarządzanych przez FRSE wskazuje, że możliwość pracy za granicą wzbogaca naukę zawodu. Ponad 80 proc. badanych podkreślało, że staż pozwolił im na poznanie zupełnie innego systemu pracy, a blisko 70 proc. poleciłoby praktyczną naukę zawodu osobom, które wchodzą na rynek pracy. Jak wynika z badania FRSE, 74 proc. respondentów wskazuje, że staż pozwolił im na nabycie umiejętności w pracy w międzynarodowym środowisku.
– Możliwość poszerzania wiedzy za granicą daje uczniom szkół branżowych doskonalenie umiejętności zawodowych i językowych. Nabywają umiejętności interpersonalno-społeczne. Dla nas jest bardzo ważne, żeby każdy uczeń był odpowiedzialny, zdyscyplinowany, punktualny i m.in. tego uczą się na projektach. Wielu naszych uczniów otrzymuje szereg ciekawych propozycji, zarówno w kraju, jak i za granicą, bo będąc na stażu zagranicznym, już tam otrzymują propozycje pracy – mówi Joanna Żebrowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 7 w Tychach.
Czytaj także
- 2025-04-17: Niepewność powodowana amerykańskimi cłami wstrzymuje inwestycje. Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów
- 2025-03-11: Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
– Polska prezydencja skierowała oczy Europy na obronność – przekonuje Magdalena Sobkowiak-Czarnecka z KPRM. Większość europejskich państw jest zgodna, że najważniejszą kwestią jest obecnie finansowanie bezpieczeństwa i obronności. Jednym z priorytetów białej księgi w sprawie obronności europejskiej będzie Tarcza Wschód, która obejmuje umocnienia wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Motoryzacja
Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.