Newsy

Nawet co dziesiąte auto kupione u polskiego dealera trafia za granicę. Rejestracje czasowe zaburzają dane rynkowe

2015-01-20  |  06:50

Od wejścia Polski do Unii Europejskiej na krajowym rynku motoryzacyjnym rozwinął się reeksport samochodów osobowych. Najpierw auto jest rejestrowane w Polsce, a potem wywożone i sprzedawane za granicą. Zjawisku sprzyja korzystny kurs złotego wobec euro i możliwość zwrotu 23-proc. podatku VAT. Niektórzy dealerzy dzięki reeksportowi osiągają lepsze wyniki sprzedażowe, dla całości branży są to jednak niekorzystne praktyki, które fałszują faktyczny obraz rynku.

– W ostatnich latach pojawiło się niezwykłe zjawisko, polegające na tym, że część nowych samochodów rejestrowanych jako sprzedaż w Polsce wyjeżdża za granicę, co wprowadza dosyć duże zamieszanie na rynku wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jacek Pawlak, prezes zarządu Toyota Motor Poland.

Ministerstwo Gospodarki szacuje, że około 10 proc. nowych samochodów rejestrowanych w Polsce jest reeksportowanych. W 2013 r. zarejestrowano (i sprzedano) 323 tys. aut, ale jak podaje MG, faktyczna chłonność rynku to 294 tys. samochodów (o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony).

Zdaniem Pawlaka pierwszym skutkiem takich praktyk jest zaburzony obraz popularności konkretnych modeli samochodów, która może nie wynikać ze sprzedaży aut polskim konsumentom, lecz ze zjawiska reeksportu.

Po drugie, bardzo często są to samochody eksportowane tylko przez niektórych dealerów i wtedy dealerzy innych marek mają dużo wyższe cele sprzedażowe, których nie mogą osiągnąć, przez co nie otrzymują bonusów czy premii. Podobna sytuacja dotyczy sprzedawców zaznacza prezes zarządu Toyota Motor Poland. Zamieszanie z tego powodu jest widoczne głównie w ujęciu regionalnym. Nagle w jakimś regionie dealer sprzedaje 300, 400 czy 500 samochodów, co nie ma nic wspólnego z lokalnym popytem na samochody na danym rynku.

Jak podkreśla resort gospodarki, reeksport może być wartością dodaną dla sieci dealerskiej, pozwalającą na zrekompensowanie spadku zakupów na rynku polskim.

Jacek Pawlak przekonuje, że problem powinien być jak najszybciej rozwiązany. W jego ocenie zmiany powinny polegać na tym, że tymczasowo rejestrowane i wywożone za granicę samochody powinny być potem w Polsce wyrejestrowywane, co miałoby swoje odzwierciedlenie w danych.

Nie sądzę, żeby cokolwiek się zmieniło w 2015 roku. Nie słyszałem o tym, żeby Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców czy jakakolwiek agencja rządowa miała się tym zająć. Mamy jednak nadzieję, że ktoś się tym zajmie i wyeliminuje takie praktyki, ponieważ nie ma to nic wspólnego ze sprzedażą w Polsce. Często cieszymy się, że rynek rośnie, niestety, często to mylne wrażenie, bo rośnie tylko reeksport podsumowuje Jacek Pawlak.

Na popularność wywozu aut za granicę wpływa polityka cenowa ich producentów, sytuacja gospodarcza w kraju importera, a przede wszystkim aktualny kurs złotego do euro.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.