Mówi: | Jarosław Jędrzyński |
Funkcja: | analityk rynku nieruchomości |
Firma: | RynekPierwotny.pl |
44 proc. Polaków mieszka w przeludnionych nieruchomościach. To prawie 10 proc. mniej niż dekadę temu
Warunki mieszkaniowe Polaków się poprawiają. Mieszkamy w coraz lepszym standardzie, a nieruchomości w kraju są stosunkowo nowe. 44,2 proc. społeczeństwa żyje jednak w przeludnionych mieszkaniach i domach. To wprawdzie o niemal 10 proc. mniej niż 10 lat temu, ale zmiana ta w dużej części wynika z kryzysu demograficznego i emigracji zarobkowej.
– Nasze mieszkania są w dosyć dobrym standardzie, nieruchomości mieszkaniowe w Polsce są stosunkowo nowe. Pod tym względem w Europie jesteśmy dosyć wysoko. Z drugiej strony Polacy mieszkają w ciasnych mieszkaniach – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości serwisu RynekPierwotny.pl.
Jak wynika z analizy serwisu RynekPierwotny.pl, na podstawie danych Eurostatu za 2014 rok, 44,2 proc. Polaków żyje w przeludnionych mieszkaniach. To znacznie więcej niż wynosi średnia unijna (ok. 17 proc.). Najlepsze pod tym względem warunki mieszkaniowe mają obywatele Holandii i Belgii, gdzie odsetek ten wynosi ok. 2 proc.
Wprawdzie w ciągu 10 lat ten odsetek w Polsce obniżył się z 54 proc., jednak w takich państwach jak Estonia, Łotwa czy Litwa poprawa była znacznie większa.
– Pod względem warunków mieszkaniowych i metrażu przepadającego na jedną osobę wypadamy w Polsce dosyć blado – potwierdza Jarosław Jędrzyński. – Poza tym w stosunku do naszych zarobków lokale są wciąż bardzo drogie. Problem polega na tym, że dochodzenie do własnej nieruchomości trwa w Polsce znacznie dłużej niż w krajach zachodnich. Po prostu nie stać nas na duże mieszkania i dłużej spłacamy kredyty.
Problemem jest także to, że na mieszkalnictwo z państwowej kasy trafia zbyt mało środków. Jak podkreśla analityk serwisu RynekPierwotny.pl, państwo przeznacza na ten cel zaledwie około jednego promila PKB.
– Nasi rządzący po prostu uznali, że problem mieszkalnictwa zostanie rozwiązany przez tzw. niewidzialną rękę rynku i ona go rozwiązuje – deweloperzy budują, banki udzielają kredytów, natomiast nie ma tego, co jest potrzebne. Brakuje powszechnego programu mieszkaniowego, który by zapewniał mieszkania dla mniej zamożnej części społeczeństwa, a więc mieszkania czynszowe, mieszkania komunalne budowane na większą skalę – mówi Jędrzyński.
Jak podkreśla, w najbliższych latach można się spodziewać dalszej poprawy wskaźników dotyczących warunków mieszkaniowych Polaków. Znaczący wpływ na to będzie jednak miała niekorzystna sytuacja demograficzna, a poprawa sytuacji mieszkaniowej wynikająca z powolnego wyludniania się kraju, nie może być traktowana jako pozytywny sygnał.
Jeżeli obecna tendencja się utrzyma. to za kilka lat może zniknąć tzw. dziura w substancji mieszkaniowej, której początki sięgają drugiej wojny światowej.
– Statystyczny deficyt mieszkaniowy stopniowo topnieje i prawdopodobnie za jakiś czas w ogóle zniknie, może nawet już za 2–3 lata – prognozuje Jarosław Jędrzyński. – Trudno powiedzieć, jak to wpłynie na ceny mieszkań, wynajmu czy na rynek nieruchomości. Wciąż mamy zaległości w stosunku do warunków, jakie są w Europie Zachodniej, na rynkach rozwiniętych.
GUS podaje, że w ciągu 11 miesięcy ubiegłego roku do użytkowania oddano blisko 130 tys. mieszkań (wzrost o 0,8 proc. rdr.), rozpoczęto budowę ponad 156 tys. (o 11,8 proc. więcej niż rok wcześniej) oraz wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia na budowę blisko 171,5 tys. mieszkań (wzrost o 14,3 proc. rdr.). Jak wynika z analizy Lion’s Banku, aby krajowe standardy zarównały się ze średnią Unii Europejskiej, w Polsce brakuje przeszło 8 mln lokali mieszkalnych.
Czytaj także
- 2025-08-14: Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

UE przyspiesza inwestycje w obronność i bezpieczeństwo. Pomagają w tym nowe narzędzia finansowe i uproszczenia dla przemysłu obronnego
Unijne inwestycje w bezpieczeństwo i przemysł obronny nabierają tempa. Strategia Gotowość 2030 zakłada integrację krajowych przemysłów obronnych państw członkowskich oraz rozwój nowych technologii w armiach. Komisja Europejska proponuje też różne możliwości zwiększenia finansowania wydatków obronnych. – Unia Europejska postawiła na bezpieczeństwo nie tylko w wymiarze deklaracji, ale też konkretnych programów – podkreśla Michał Szczerba, europoseł z Platformy Obywatelskiej.
Handel
Inflacja w nadchodzących miesiącach będzie pozostawała w celu inflacyjnym. Pojawia się duża przestrzeń do obniżek stóp procentowych

Inflacja już znajduje się w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego i wszystko wskazuje na to, że pozostanie w nim przez dłuższy czas. Rada Polityki Pieniężnej również ma tego świadomość. Dlatego w czasie najbliższych posiedzeń powinny się pojawić obniżki stóp procentowych. Zdaniem ekonomisty dr. Jarosława Janeckiego rozsądnym poziomem głównej stopy procentowej byłby poziom 3,5–4 proc., czyli można się spodziewać obniżek o 100–150 punktów bazowych.
Nauka
Pomiar dokładnej liczby ludności pozostaje dużym wyzwaniem. W erze migracji wymaga to nowych narzędzi i definicji

Dokładne i porównywalne dane na temat ludności są niezbędne m.in. do celów statystycznych i administracyjnych. Dlatego rośnie zapotrzebowanie na statystyki z zakresu demografii, migracji, starzenia się społeczeństwa oraz dane regionalne i lokalne. Państwa Unii Europejskiej odchodzą od „tradycyjnego” spisu przeprowadzanego co 10 lat w kierunku wykorzystania danych ze źródeł administracyjnych. Przyszłością jest wykorzystanie w pomiarze danych z mediów społecznościowych czy sieci komórkowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.