Mówi: | Grzegorz Kiełpsz, prezes zarządu PZFD Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Konrad Płochocki, dyrektor generalny PZFD |
Centra miast się wyludniają. Przyczynia się do tego program Mieszkanie dla Młodych
Programy takie jak Mieszkanie dla Młodych, choć dają szansę młodym ludziom na zakup pierwszego mieszkania, to równocześnie przyczyniają się do wyludniania centrów miast. Polska potrzebuje więc lepszego planowania przestrzennego i myślenia perspektywicznego o budownictwie mieszkaniowym. Pomógłby także rządowy program wspierający budownictwo pod wynajem.
‒ Każdy program wspierający możliwość zakupu mieszkań jest dobrze widziany, ale ważne jest też, żeby pieniądze na niego przeznaczone były racjonalnie wykorzystywane – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Kiełpsz, prezes zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich. ‒ Wydaje mi się, że lepiej byłoby, gdyby te same pieniądze były przeznaczane dla osób spełniających kryteria danego programu, ale do wykorzystania w tej lokalizacji, w której one są potrzebne z punktu widzenia tych rodzin, czyli blisko centrów miast.
Wyludnianie centrów miast to poważny problem urbanistyczny i społeczny w Polsce. Obrzeża metropolii dają jednak większe możliwości inwestycyjne, a ceny są tam niższe. Źródło problemu tkwi w braku planowania przestrzennego i koordynacji. Problem ten dotyczy nie tylko dużych miast – polskie gminy planują przeznaczyć pod budownictwo mieszkaniowe tereny, na których można by wybudować lokale dla nawet ponad 200 milionów osób.
‒ Polskie miasta potrzebują tego, co jest istotą rozwoju każdej lokalnej społeczności, czyli dialogu. Dialogu urbanistycznego, który dotyczyłby właśnie problematyki zagospodarowania przestrzeni – przekonuje Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Konrad Płochocki, dyrektor generalny PZFD, dodaje, że nie zawsze problemem jest złe zagospodarowanie przestrzeni. Czasem w ogóle brakuje planów. Gminy, jak ocenia Płochocki, boją się zobowiązań finansowych wynikających z dokładnego zaplanowania przestrzeni, a brak takiej strategii ogranicza możliwość wpływania na inwestycje.
Przykładem jest warszawska Białołęka. W ciągu ostatnich kilkunastu lat powstały tam liczne osiedla mieszkaniowe, choć nikt nie przewidywał takiego kierunku rozwoju tej dzielnicy.
Kiełpsz dodaje, że zamiast przeznaczać tereny pod zabudowę mieszkaniową, gminy powinny same zająć się budownictwem komunalnym.
‒ Dla tych osób, które rzeczywiście nie są w stanie poradzić sobie same z rozwiązaniem problemu mieszkaniowego – podkreśla prezes PZFD.
Dodaje, że programy wsparcia powinny również uwzględniać wynagrodzenia beneficjentów. Obecnie w programie MdM zarobki nie są kryterium, co oznacza, że o rządowe dofinansowanie mogą ubiegać się również osoby zarabiające wystarczająco dużo, by samodzielnie spłacić kredyt.
‒ Rozwiązaniem jest z jednej strony podjęcie przez władze działań mających na celu obniżenie kosztów budowy mieszkań. Z drugiej strony wspieranie rozwoju budownictwa mieszkań na wynajem, i to nie tylko wynajmowanych przez duże fundusze, lecz także tych wynajmowanych przez klientów indywidualnych – apeluje Kiełpsz.
Do listy zadań Dziekoński dodaje jeszcze usprawnienie telekomunikacji, w tym dostępu do internetu oraz transportu zbiorowego. To może pozwoli zatrzymać młodych Polaków w mniejszych miastach.
Kiełpsz zauważa jeszcze, że budownictwo mieszkaniowe nie musi rozwijać się tylko na obrzeżach miast. Duży potencjał mają m.in. tereny poprzemysłowe, które można znaleźć w większości aglomeracji.
‒ Tutaj jest duży potencjał. Wydaje się, że działania rewitalizacyjne mogą mieć szansę i finansowanie, nie tylko ze środków krajowych, lecz także ze środków z nowej perspektywy unijnej – ocenia Grzegorz Kiełpsz.
Czytaj także
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-12: Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-05-08: Budownictwo modułowe coraz popularniejsze w samorządach. Teraz rozwój sektora jest napędzany przez KPO
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.