Newsy

Już w połowie roku mogą się skończyć pieniądze z programu Mieszkanie dla Młodych

2014-01-24  |  06:35

Mieszkanie w programie Mieszkanie dla Młodych kupią tylko najszybsi. Po pierwsze, w niektórych miastach nie ma dużego wyboru nieruchomości, które spełniałyby warunki programu. Po drugie, nie dla wszystkich może starczyć pieniędzy. Eksperci szacują, że przy dużym zainteresowaniu ze strony nabywców, środki przeznaczone na dopłaty z budżetu skończą się w połowie roku.

Wszystko wskazuje na to, że dla osób, które chcą skorzystać z programu „Mieszkanie dla młodych” kluczowe znaczenie będzie miał czas.

 – W tegorocznym budżecie na dopłaty jest przeznaczone 600 milionów złotych. Firma Reas ocenia, że przy sporym zainteresowaniu tym programem, pieniędzy może wystarczyć na pół roku – podkreśla Marek Wielgo, dziennikarz "Gazety Wyborczej", specjalizujący się w rynku nieruchomości.

  – Nawet spełniając warunki programu, może się okazać, że nie załapiemy się na niego z powodu braku pieniędzy publicznych na ten cel w 2014 roku. To oznacza, że możemy mieć dalsze przyspieszenie sprzedaży w pierwszym półroczu – twierdzi Katarzyna Kuniewicz z firmy doradczej Reas. – Jak to będzie wyglądało, będziemy wiedzieli po pierwszym kwartale tego roku, kiedy wykonamy badanie.

Czas będzie się liczył również podczas poszukiwań odpowiedniego mieszkania. Przynajmniej w niektórych miastach.

 – W takich miastach, jak Warszawa, Kraków czy Wrocław mieszkań, które spełniają warunki programu, szczególnie cenowe, jest stosunkowo niewiele. Trzeba się więc pospieszyć, żeby takie mieszkanie znaleźć i ewentualnie kupić – podkreśla Marek Wielgo.

W Krakowie odsetek dostępnych mieszkań spełniających wymogi programu Mieszkanie dla Młodych wynosi 5 proc. Dla porównania, w Gdańsku, Lublinie czy Łodzi stanowią one ponad połowę rynku deweloperskiego. W Bydgoszczy do programu kwalifikuje się aż 95 proc. mieszkań na rynku. Zdaniem Kuniewicz, to właśnie na tych rynkach może być największe zainteresowanie MdM.

 – Przez to zróżnicowanie MdM może wywołać na lokalnych rynkach zupełnie przeciwstawne zjawiska – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Kuniewicz. – Na części rynków będziemy mieć próbę dostosowania cen w dół do limitów wyznaczonych w MdM, na innych deweloperzy będą mogli sobie pozwolić na podniesienie cen. Pytanie, czy takie działanie ze strony rządzących było zamierzone. Wiele wskazuje na to, że tak po prostu wyszło.

Jak podkreśla, jest szansa na zmianę tej sytuacji, bo zgodnie z założeniami programu wskaźniki będą zmieniane co pół roku.

Osobom, które nie są zmuszone spieszyć się z zakupem mieszkania, eksperci radzą jednak przeczekanie pierwszych miesięcy obowiązywania programu. Banki PKO BP i Pekao SA, które jako pierwsze, od początku stycznia, zaoferowały kredyt w ramach MdM, narzuciły wyższe marże niż przy tradycyjnym kredycie hipotecznym. Do programu już dołączają kolejne banki, więc eksperci oceniają, że wraz ze wzrostem konkurencji, spadną też ceny kredytów.

 – Dodatkowo deweloperzy wypychają w tej chwili mieszkania z zapasów i pewnie będą próbowali te mniej chodliwe sprzedawać właśnie w programie „Mieszkanie dla młodych”. Być może w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu miesięcy pojawią się na rynku zupełnie nowe inwestycje, niekoniecznie na dalekich obrzeżach miasta, ale również w ciekawych lokalizacjach, ponieważ deweloperzy zechcą wykorzystać program jako swego rodzaju narzędzie marketingowe i wypromować dzięki niemu swoje inwestycje – wyjaśnia Marek Wielgo.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych

Premier Donald Tusk podczas otwarcia wiosennej odsłony Europejskiego Forum Nowych Idei zapowiedział nową politykę gospodarczą, opartą na odbudowie i repolonizacji krajowej gospodarki. Przy wyborze wykonawców w państwowych inwestycjach mają być promowane polskie firmy, a zadaniem administracji ma być dbanie o interes narodowy. – Wydaje mi się, że powinniśmy jednak przede wszystkim patrzeć na to, kto i jak skutecznie będzie wspierał polskie firmy, inwestycje, bo to jest to, czego potrzebujemy – ocenia dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.

Finanse

Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu. W grze może być nawet 50 punktów bazowych na początek, a do końca roku dwa razy tyle. Podwyższona niepewność w globalnej gospodarce spowodowana polityką administracji w Waszyngtonie to dodatkowy czynnik, który powinien wesprzeć decyzję o poluzowaniu polityki pieniężnej.

Prawo

Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje

Zgodnie z procedowaną ustawą Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców stanie się Rzecznikiem Praw Przedsiębiorców i zyska nowe uprawnienia. Wśród nich najważniejsze to możliwość reprezentowania wszystkich przedsiębiorstw, niezależnie od ich wielkości, i rolników, a także inicjatywa ustawodawcza. Ustawą w kolejnych tygodniach ma się zająć rząd.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.