Newsy

Nie widać ożywienia w budownictwie. Spada liczba oddanych mieszkań

2014-03-18  |  06:40

Po 40-proc. spadku produkcji budowlanej w ubiegłym roku, nie widać sygnałów poprawy sytuacji. Co prawda od początku roku nieco poprawia się publikowany przez Główny Urząd Statystyczny wskaźnik koniunktury w budownictwie, ale to oznaka jedynie mniejszego pesymizmu. Nawet łagodna zima nie pomogła branży. Przedsiębiorcy spodziewają się poprawy dopiero w 2015 roku.

W pierwszych dwóch miesiącach roku oddano do użytku 23 tys. 708 mieszkań – o 5 proc. mniej niż rok temu – podał wczoraj Główny Urząd Statystyczny. Pozwoleń na budowę, mimo lekkiej zimy, wydano jedynie o 0,8 proc. więcej.

 – Zima to okres istotnego ograniczenia pracy w sektorze budowlanym. Jeśli jest ciepła, można prace wykonać szybciej, zmniejszyć ryzyko przekroczenia terminu, a w przypadku mniejszych wykonawców łatwiej o zlecenia na drobne prace, zwykle wykonywane na wiosnę. Dla całego rynku budowlanego zima jest jednak obojętna, praktycznie nie generuje nowych zleceń – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jan Styliński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB).

Ekspert wskazuje, że prace zwykle po prostu się przesuwają – te, które wykona się zimą, wypadną z portfela zamówień w późniejszych okresach.

 – Dodatkowe zlecenia muszą pochodzić z innych źródeł – inwestycji prywatnych i państwowych – mówi Styliński.

Według GUS, w lutym tylko 12 proc. przedsiębiorstw sygnalizowało poprawę koniunktury, a 30 proc. – jej pogorszenie. Moce produkcyjne wykorzystywano na poziomie 66 proc.

Portal e-budowlani.pl wyliczył, że od 1 stycznia do połowy marca upadły 33 spółki branżowe. Według KUKE, branża budowlana jest liderem pod względem natężenia upadłości. W lutym wskaźnik wynosił 3,45 proc. przy średniej całego rynku na poziomie 1,74 proc.

 – Dane o upadłościach w branży budowlanej wskazują, że sytuacja nie jest najlepsza. Po krótkiej przerwie wróciła na czoło branż w największym stopniu obciążonych ryzykiem upadłości. W ostatnim czasie spadła liczba wydawanych pozwoleń na budowę, a to oznacza, że w perspektywie półtora roku pewnie będzie budowanych mniej mieszkań i domów – komentuje Jan Styliński.

Prezes PZPB nie widzi symptomów poprawy kondycji na rynku budowlanym, ale uważa, że sytuacja będzie lepsza w roku 2015 ze względu na większą skalę inwestycji publicznych wspomaganych finansowaniem unijnym. Jako przykład wskazuje prowadzone przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad postępowanie, mające wyłonić wykonawcę, który dokończy po poprzedniku roboty budowlane na autostradzie A4.

 – Pomogą przede wszystkim nowe pieniądze, które de facto pojawią się właśnie w 2015 roku. W związku z tym o większym portfelu zamówień i wzroście wartości rynku budowlanego możemy mówić za mniej więcej rok – przekonuje prezes PZPB.

Problemy branży budowlanej zmuszają przedsiębiorstwa do ograniczania kosztów. Według danych PZPB, w ubiegłym roku spadek produkcji budowlanej wyniósł niemal 40 proc., jednak redukcje zatrudnienia były na poziomie 15 proc. Jan Styliński wyjaśnia, że firmy nie zwalniają pracowników w momencie, kiedy nie mają nowych zamówień. Taki proces trwa nawet kilkanaście miesięcy i zależy od czasu, w jakim portfel zamówień się zmniejsza, od tego, kiedy pojawiają się gorsze wyniki i niższe przychody.

 – Widać, że redukcja zatrudnienia nie nadążała za spadkiem produkcji, przedsiębiorstwa ponosiły koszty utrzymania pracowników. I być może brak nowych zamówień spowodował, że rosnące koszty doprowadziły do fali kolejnych upadłości – podsumowuje Styliński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych

Premier Donald Tusk podczas otwarcia wiosennej odsłony Europejskiego Forum Nowych Idei zapowiedział nową politykę gospodarczą, opartą na odbudowie i repolonizacji krajowej gospodarki. Przy wyborze wykonawców w państwowych inwestycjach mają być promowane polskie firmy, a zadaniem administracji ma być dbanie o interes narodowy. – Wydaje mi się, że powinniśmy jednak przede wszystkim patrzeć na to, kto i jak skutecznie będzie wspierał polskie firmy, inwestycje, bo to jest to, czego potrzebujemy – ocenia dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.

Finanse

Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu. W grze może być nawet 50 punktów bazowych na początek, a do końca roku dwa razy tyle. Podwyższona niepewność w globalnej gospodarce spowodowana polityką administracji w Waszyngtonie to dodatkowy czynnik, który powinien wesprzeć decyzję o poluzowaniu polityki pieniężnej.

Prawo

Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje

Zgodnie z procedowaną ustawą Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców stanie się Rzecznikiem Praw Przedsiębiorców i zyska nowe uprawnienia. Wśród nich najważniejsze to możliwość reprezentowania wszystkich przedsiębiorstw, niezależnie od ich wielkości, i rolników, a także inicjatywa ustawodawcza. Ustawą w kolejnych tygodniach ma się zająć rząd.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.