Newsy

Warszawski rynek biurowy atrakcyjny dla najemców. W budowie jest ponad 800 tys. mkw. nowych biur

2018-03-13  |  06:30

Rośnie popyt na powierzchnię biurową w Warszawie. W ubiegłym roku powstało 27 biurowców o powierzchni 275 tys. mkw., a łączny wolumen transakcji wyniósł ponad 820 tys. mkw. Największym zainteresowaniem najemców cieszy się ścisłe centrum oraz Mokotów. Rok 2018 dla rynku biurowego w stolicy ma być równie udany. W budowie jest obecnie 810 tys. mkw. Nie ma obaw, że ta powierzchnia nie zostanie zagospodarowana – przekonują eksperci Colliers International.

– 2017 rok był bardzo pracowity, nie tylko dla naszego zespołu, lecz także dla całego rynku. W porównaniu z 2016 rokiem aktywność rynkowa wzrosła o blisko 10 proc. Łącznie wynajęto około 820 tys. mkw. powierzchni biurowych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Skałba, senior partner w Colliers International, dyrektor Działu Powierzchni Biurowych.

Obecnie Warszawa dysponuje ponad 5,2 mln mkw. powierzchni biurowej. W 2017 roku zostało ukończonych 27 budynków o łącznej powierzchni 275 tys. mkw.

– Kilka ciekawych inwestycji, które zostały oddane w 2017 roku, to West Station dewelopera HB Reavis, projekt Wronia 31 firmy Ghelamco, pierwszy budynek kompleksu Generation Park firmy Skanska czy Ethos na placu Trzech Krzyży – wymienia Paweł Skałba.

Z danych firmy Colliers wynika, że największy wzrost powierzchni biurowej odnotował Mokotów (72,3 tys. mkw. – sześć projektów), Żwirki i Wigury (62,2 tys. mkw., z czego blisko 55 tys. mkw. to park biurowy Business Garden) oraz strefa Centrum (52,5 tys. mkw.). Największe z oddanych obiektów to, oprócz West Station (35 tys. mkw.), D48 (23,4 tys. mkw.) w strefie Mokotów-Służewiec, pierwszy z budynków kompleksu Generation Park – X (20,1 tys. mkw.) na Woli oraz projekt Bobrowiecka 8 (20 tys. mkw.).

– Pod względem popytu dominowały lokalizacje centralne, czyli centrum Warszawy i okolice Ronda Daszyńskiego. Spore zainteresowanie, mimo różnych utrudnień, obserwujemy też cały czas na Mokotowie. Kilka dużych transakcji zawarto także w okolicach Alei Jerozolimskich, gdzie najemcy doceniają m.in. bliskość kolei – podkreśla ekspert Colliers International.

Obecnie w budowie znajduje się 810 tys. mkw. powierzchni biurowej. Część z prac rozpoczęła się jeszcze pod koniec 2017 roku i na początku tego roku, stąd proces ich komercjalizacji może potrwać jeszcze nawet 2 lata. Jak przekonuje ekspert, nie ma wątpliwości, że tak duża powierzchnia biurowa zostanie wchłonięta.

– Z naszych obserwacji wynika, że 2018 rok będzie podobny do 2017. Na pewno najistotniejsze będą dwa pierwsze kwartały, przy czym ten pierwszy jest jeszcze napędzany końcówką 2017 roku. Duża liczba zapytań i wysoka aktywność klientów pozwalają jednak sądzić, że będzie to naprawdę dobry rok na warszawskim rynku biurowym – ocenia Skałba.

Zdaniem ekspertów Colliers International ten rok nie powinien przynieść także dużych zmian cenowych.  

– Średnie stawki czynszów w lokalizacjach centralnych to przedział od 15–16 euro do 22–22,5 euro. Zdarzają się wyjątkowe transakcje w centrum, gdzie bazowa stawka przekracza tę kwotę, w niektórych przypadkach sięga nawet 25 euro, ale są to specyficzne, bardzo reprezentacyjne powierzchnie. W lokalizacjach poza Centrum stawki wahają się od 10 do 15 euro w zależności od rejonu. Mokotów to przedział między 10 a 14,5–15 euro, Aleje Jerozolimskie między 12 a 14,5–15 euro. Swoistą białą plamą pozostaje Żoliborz, gdzie obserwujemy deficyt powierzchni biurowej. Być może jest to sygnał dla deweloperów, aby przyjrzeć się Żoliborzowi i zacząć inwestować w tym rejonie – wyjaśnia Paweł Skałba.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

Ochrona środowiska

Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

Handel

Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.