Newsy

Nowe technologie w bankach spółdzielczych często szybciej niż w komercyjnych

2013-06-19  |  06:10

Banki spółdzielcze są prekursorami we wdrażaniu nowoczesnych technologii, jak bankomaty biometryczne. Dzięki swojej specyfice i lokalności są blisko klientów i są mniej zhierarchizowane niż te komercyjne. To może być jednak także utrudnieniem w przypadku wprowadzania nowych regulacji i zarządzania taką strukturą.  

 – Mamy ponad 200 bankomatów biometrycznych. Wiodący jest Podkarpacki Bank Spółdzielczy, który pierwszy je wprowadził i ma ich już blisko 100. Banki chcą w tę technologię inwestować i widzą w niej korzyści – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Adam Matyaszek, członek zarządu Wincor Nixdorf.

Firma zalicza się w Polsce do pionierów technologicznych wśród rozwiązań dla bankowości, m.in. wdrożyła pierwszy wpłatomat oraz dyspenser kasjerski z zamkniętym obiegiem gotówki (urządzenie przyjmujące i wydające gotówkę kasjerowi w banku) oraz pierwszy bankomat z czytnikiem biometrycznym w Europie. Wykorzystanie tej technologii ma zapobiec wzrostowi przestępczości związanej z kradzieżą danych.

 – Mamy taki paradoks, że do tej pory to sektor komercyjny banków wyznaczał trendy rozwoju. Z biometrią jest odwrotnie – to banki spółdzielcze rozpoczęły implementację tej technologii i dopiero potem komercyjne zaczęły z nami współpracować i ją wdrażać – zwraca uwagę Adam Matyaszek.

Wincor Nixdorf od 2007 r. promuje zastosowanie biometrii i to właśnie bankowość komercyjna, w ocenie firmy, ma być w najbliższym czasie największym i najbardziej znaczącym odbiorcą tej technologii.

 – Mamy trzy banki, w których ta technologia została zaimplementowana – informuje Adam Matyaszek. – Prowadzimy kolejne rozmowy, finalizujemy zapisy w umowach, żeby znalazła się ona w kolejnych bankach. W innej konfiguracji niż w bankach spółdzielczych, bo nie chodzi o bankomaty, ale o placówki bankowe. Na bardzo dużą skalę mamy w Polsce bank, który w 300 oddziałach używa tej technologii. Ale banki spółdzielcze były tu prekursorem i wyznaczyły trend jeżeli chodzi o biometrię.

Inne projekty, które firma zrealizowała z bankami spółdzielczymi, jak wdrożenie wpłatomatów czy urządzeń z zamkniętym obiegiem gotówki, potwierdzają innowacyjność banków spółdzielczych. 

 – Na poziomie lokalnym, gdzie banki mogą podejmować szybkie, suwerenne decyzje związane z tym, w jakim kierunku mają się rozwijać, są innowacyjne i wykorzystują każdą nową możliwość, aby z tych technologii dostępnych korzystać – wyjaśnia Adam Matyaszek. – W portfolio klientów Wincora banki spółdzielcze znajdują się w pierwszej trójce klientów, współpracę z którymi cenimy sobie najbardziej i mamy z tego największe korzyści.

Jednak ten rozwój może zostać zahamowany przez czekające banki zmiany. Chodzi przede wszystkim o wdrożenie unijnych przepisów z Dyrektywy CRD IV i Rozporządzenia CRR. 

 –  Z pewną obawą patrzymy, w jakim kierunku to zmierza, bo widzimy schłodzenie, jeżeli chodzi o inwestycje. I ono chyba wynika z obawy, że banki nie do końca wiedzą, w którym kierunku to pójdzie od strony strukturalnej i proceduralnej, niż od strony biznesowej. Chyba możemy też powiedzieć, że mamy kryzys przywództwa, i tego w jaki sposób te banki chciałyby zapewnić sobie przyszłość – uważa przedstawiciel Wincor Nixdorf.

Wyjaśnia, że banki spółdzielcze mają strukturę, która utrudnia spójne wykreowanie wizji, którą wszystkie banki będą realizowały.

 – Mniejsze banki mogą sobie nie poradzić bez zdecydowanego wsparcia, czy to ze strony banków zrzeszających, czy banków większych, które chciałyby tym bankom pomóc, bez klarownego porozumienia między małymi i dużymi bankami – podkreśla Adam Matyaszek.

Nixdorf zajmuje pierwsze miejsce w Europie i drugie na świecie pod względem liczby zainstalowanych systemów kasowych oraz drugie miejsce zarówno w Europie, jak i na świecie pod względem liczby zainstalowanych bankomatów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.