Newsy

Nowy Jedwabny Szlak szansą na zwiększenie polskiego eksportu do Chin. Polsce sprzyjają położenie i przepisy spójne z europejskimi

2017-07-13  |  06:55

Aktualizacja 9:49

Polska może dużo zyskać dzięki projektowi Nowego Jedwabnego Szlaku łączącego korytarzami transportowymi Chiny i Europę. Sprzyja temu położenie geograficzne i prawodawstwo spójne z europejskim. Zdaniem ekspertów dzięki tym czynnikom Polska może się stać dla chińskich eksporterów przewodnikiem po rynkach Unii Europejskiej.

– Są różne drogi Nowego Jedwabnego Szlaku, a Polska ma dużą szansę, żeby się na tych drogach odnaleźć. Szczególnie ważne są nowe inicjatywy związane z koleją. Hub, który powstaje na terenie Łodzi, jest na pewno jednym z kluczowych hubów w Europie, stąd mamy szansę, aby nasz szlak mógł się dalej otworzyć na Europę Zachodnią – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Rybicka z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.

Pod koniec czerwca ministrowie z Polski i Azerbejdżanu podpisali porozumienia dotyczące utworzenia wspólnych korytarzy transportowych, które połączą Europę i Azję. Równolegle spółka Polskie Koleje Państwowe zawarła porozumienie o strategicznej współpracy z azerskimi kolejami. Współpraca ma w przyszłości usprawnić transport na południowej trasie Nowego Jedwabnego Szlaku.

Ten potężny projekt gospodarczy, ekonomiczny i geopolityczny – nazywany inaczej inicjatywą Pasa i Szlaku – został zaprezentowany przez Chiny w 2013 roku. Odwołuje się do tradycji dawnego szlaku handlowego, którym do XVII wieku kupcy transportowali jedwab i inne towary pomiędzy Europą i Państwem Środka. Inicjatywa Pasa i Szlaku, zaprezentowana przez prezydenta Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga, będzie kosztować setki miliardów dolarów. Zakłada ona połączenie obu kontynentów nowymi szlakami morskim i powietrznymi, ale przede wszystkim – lądowymi. Między Chinami a Europą rozwija się sieć połączeń drogowych i kolejowych, która znacząco skróci czas transportu towarów.

W połowie maja odbył się w Chinach szczyt poświęcony inicjatywie Pasa i Drogi, w którym wzięli udział prezydenci i szefowie rządów kilkunastu państw europejskich, Rosji, Kazachstanu, Turcji i USA oraz przedstawiciele ONZ i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Eksperci są zgodni, że Nowy Jedwabny Szlak to ogromna szansa dla Polski, która z racji swojego położenia geograficznego może się stać istotnym punktem na szlaku wiodącym z Chin do państw Europy. Obecnie działa już połączenie kolejowe między Łodzią a chińskim miastem Chengdu, które wiedzie przez Kazachstan, Rosję i Białoruś. Pokonanie tego szlaku zajmuje kilkanaście dni.

Magdalena Rybicka podkreśla, że lądowy korytarz transportowy łączący Europę z Azją w ogromnym stopniu wpłynie na rozwój importu i eksportu.

– Istotny jest nie tylko odbiór towarów z Chin, lecz także wysyłanie ich na tamtejszy rynek – podkreśla ekspertka. – W tej chwili mija około 5 tygodni, zanim podzespoły przyjadą z Chin, by tu zostać złożone i produkowane dalej w Polsce. Dzięki szlakowi jedwabnemu jesteśmy w stanie skrócić ten czas nawet do 3 tygodni lub jeszcze bardziej. Szlak może przebiegać też drogą morską lub lotniczą, jednak samoloty to koszty, a droga morska to wydłużenie czasu transportu nawet do trzech miesięcy.

Polska eksportuje w tej chwili do Chin około 1 proc. swoich towarów, głównie żywność, maszyny i elektronikę. Wartość importu jest natomiast piętnastokrotnie większa.

– Mamy doskonałe rolnictwo, szczególnie produkty ekologiczne. Obecnie mówimy o jabłkach, mleku w proszku, ale to nie wszystko – mówi Magdalena Rybicka. – W Polsce mamy coraz więcej osób nawiązujących kontakty handlowe z Chinami. Niedawno odbywały się pod Warszawą bardzo duże polsko-chińskie targi handlowe, gdzie mnóstwo wystawców z Polski nawiązało kontakty handlowe.

Ekspertka Akademii Vistula ocenia, że przełamanie barier kulturowych nie powinno zająć obu stronom dużo czasu i stanowić utrudnienia dla międzynarodowego handlu. Problemem mogą się za to okazać różnice w prawodawstwie pomiędzy Chinami a Polską i Unią Europejską.

– Nie jest to rzecz łatwa, trzeba poznać chińską kulturę. Chińczycy pod tym względem mocno się rozwinęli, bez wątpienia lepiej znają już kulturę Europy Zachodniej. Głównym problemem jest zrozumienie naszego prawodawstwa. Polacy mogą być pośrednikami i przewodnikami dla Chińczyków – nie tylko w Polsce, lecz także w całej UE, dzięki zharmonizowanym przepisom i przynależności do Wspólnoty – mówi Magdalena Rybicka. – Polacy są bardzo elastyczni i dobrze sprawnie wprowadzą Chińczyków na teren Europy. Dużo zależy też od rządzących. Wicepremier Mateusz Morawiecki przychylnie odnosi się do możliwości rozbudowy Nowego Szlaku Jedwabnego.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.