Mówi: | Robert Kośla |
Funkcja: | członek Rady Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń |
Coraz częstsze ataki na infrastrukturę krytyczną. Szczególnie wrażliwa jest na nie energetyka
Wojna w Ukrainie zwiększyła skalę cyberzagrożeń, jednak od wielu miesięcy systematycznie podejmowane są ataki na polską sieć. Wiele z nich jest kierowanych z Rosji, a szczególnie narażona jest na nie infrastruktura krytyczna, w tym m.in. energetyka. Ekspert Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń Robert Kośla wskazuje, że w Polsce operatorzy i zespoły reagowania na incydenty naruszenia cyberbezpieczeństwa już od lat śledzą i wyciągają wnioski z przeprowadzanych przez Rosję cyberataków. Obserwując metody ataków wymierzonych w ukraińską infrastrukturę, polscy operatorzy wdrażają najnowsze metody, które są odpowiedzią na zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej.
Jak wynika z raportu Microsoftu, analizującego cztery miesiące cyberwojny, która towarzyszy napaści Rosji na Ukrainę, firma odnotowała zmasowane ataki cybernetyczne skierowane przeciwko 48 różnym agencjom i firmom z Ukrainy. Ich celem było przejęcie setek komputerów i rozprzestrzenianie złośliwego oprogramowania. Analitycy podkreślają, że wprawdzie Rosja od lat atakuje Ukrainę i inne państwa w sieci (np. wirus NotPetya w 2017 roku), ale tegoroczne próby są bardziej wyrafinowane i na szerszą skalę.
– Ataki w cyberprzestrzeni nie zaczęły się z chwilą rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Te ataki trwały już od wielu lat, a ich celem była również infrastruktura krytyczna – mówi agencji Newseria Biznes Robert Kośla, członek Rady Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń, były dyrektor Departamentu Cyberbezpieczeństwa w KPRM.
Microsoft wskazuje, że wraz z tworzeniem się koalicji międzynarodowej z poparciem dla Ukrainy nasiliły się ataki Rosjan wymierzone w rządy państw sojuszniczych. Analitycy wykryli próby włamania do 128 organizacji w 42 krajach, również w Polsce (głównym celem ataków są Stany Zjednoczone). W 29 proc. przypadków były one skuteczne. Najczęściej atakowano agencje rządowe, firmy z sektora IT, organizacje krytycznej infrastruktury, która jest kluczowa dla ciągłości funkcjonowania państwa. Cyberatak na kolej, placówki medyczne, bankowe czy wodociągi może grozić dotkliwym w skutkach paraliżem, powodując ogromne straty gospodarcze i finansowe, a nawet ofiary w ludziach.
– Ataki w cyberprzestrzeni dotyczą również infrastruktury wykorzystywanej w sieciach przesyłowych i przez operatów systemów energetycznych. Najlepszym przykładem był ubiegłoroczny atak na Colonial Pipeline w Stanach Zjednoczonych. Atak ransomware, którego celem było wyłudzenie okupu za odzyskanie dostępu do systemu zarządzania siecią przesyłową, spowodował wówczas duże problemy z dostępem do paliw – mówi Robert Kośla.
O potężnym cyberataku na swoją infrastrukturę energetyczną w połowie kwietnia br. poinformowała też Ukraina. Sprawcy, posługujący się malware’em Industroyer2, chcieli wyłączyć część systemów tak, aby uniemożliwić wznowienie normalnego działania sieci energetycznej. Według ukraińskiego zespołu CERT-UA i współpracujących z nim ekspertów atak był bardzo wyrafinowany i Rosja najprawdopodobniej planowała go przez kilka tygodni. Gdyby się powiódł, pozbawiłby dostępu do energii elektrycznej nawet 2 mln ludzi. Według medialnych doniesień w kwietniu br. celem rosyjskich cyberataków padła również m.in. infrastruktura związana z energią odnawialną w Niemczech.
– W Polsce sektor energetyczny podlega przepisom ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, której celem było m.in. wyznaczenie operatorów usług kluczowych, świadczących usługi bazujące na systemach teleinformatycznych. Tacy operatorzy są zobowiązani do szacowania ryzyka i przeprowadzania audytów sprawdzających, czy środki techniczne zastosowane w celu ochrony przed cyberatakami są wystarczające. Co więcej, operatorzy usług kluczowych mogą podłączać się do tzw. systemu S46, do którego dostęp mają również krajowe zespoły reagowania na incydenty bezpieczeństwa, analizujące aktualne zagrożenia w skali krajowej i globalnej i na bieżąco przekazujące rekomendacje dla operatorów usług kluczowych – mówi członek Rady Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń.
Ekspert podkreśla, że w Polsce operatorzy i zespoły reagowania na incydenty naruszenia cyberbezpieczeństwa już od lat śledzą i wyciągają wnioski z przeprowadzonych przez Rosję cyberataków. Taki jest też cel Centrów Wymiany i Analizy Informacji (ISAC) tworzonych dla poszczególnych branż. Do tej pory powstały m.in. ISAC-Kolej w sektorze kolejowym, ISAC-UKE dla telekomunikacji oraz ISAC-GIG dla branży węglowej.
– Myślę, że dzięki temu nasi operatorzy są w stanie wdrażać nowe rozwiązania, które są odpowiedzią na zagrożenia hybrydowe i metody stosowane przez Federację Rosyjską, Chiny, Koreę Północną czy Iran w atakach na infrastrukturę krytyczną. O tych atakach jest szeroko mowa, zresztą zostały one objęte sankcjami unijnymi. Patrząc na unijną listę cybersankcji, widać rzeczywiście, jakie podmioty, z jakich państw tego typu ataki sponsorują bądź przeprowadzają – mówi członek Rady Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń.
Jak podkreśla, ochrona infrastruktury krytycznej, w tym energetyki, przed cyberatakami obejmuje cały zestaw środków. Nie wystarczą jednak same zabezpieczenia techniczne i najnowsze oprogramowanie. Niezbędne jest też ciągłe monitorowanie aktualnego stanu bezpieczeństwa, pozyskiwanie informacji o najnowszych zagrożeniach i śledzenie nowych metod ataków.
– Musimy również dysponować odpowiednio odporną architekturą, która nie powinna bazować jedynie na naszych własnych komponentach sprzętowych, które mamy w swojej serwerowni. W coraz większym stopniu – i to jest trend globalny – do obsługi sieci przemysłowych są wykorzystywane usługi w modelu chmurowym, który zapewnia większą skalowalność i większe bezpieczeństwo. Ponadto przy rozproszeniu geograficznym trudniej jest skutecznie zaatakować – czy to w cyberprzestrzeni, czy kinetycznie – niż jedną serwerownię, z której zarządzana jest cała sieć – wskazuje Robert Kośla.
Na to też wskazuje Microsoft w swoim raporcie „Defending Ukraine: Early Lessons from the Cyber War”. W ostatnich miesiącach Rosja kierowała swoje ataki na sieci komputerowe znajdujące się na miejscu. Ochrona zasobów oraz infrastruktury cyfrowej ukraińskich rządów i instytucji była możliwa dzięki temu, że szybko przeniesiono je do chmury publicznej i rozlokowano w centrach danych w całej Europie. Wśród innych elementów odpierania cyberataków eksperci wymieniają konieczność rozwijania technologii cyfrowych, sztucznej inteligencji i analizy danych, a także szeroką współpracę sektora publicznego i prywatnego, nie tylko w skali kraju, lecz również na poziomie międzynarodowym.
Czytaj także
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-08-01: M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu
- 2025-08-08: Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-07-28: Budowa morskich farm wiatrowych w Polsce szansą na kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc pracy. Wciąż brakuje jednak wykwalifikowanych pracowników
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-02: Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny
Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Firma
Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.