Mówi: | Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters mjr Petr Šafařík, pilot, 24. Baza Lotnictwa Transportowego Praga–Kbely |
Czesi chwalą polskie śmigłowce Sokół. W ciągu 20 lat służby wylatały ponad 40 tys. godzin i uratowały ponad 11,5 tys. osób
Wielozadaniowy śmigłowiec Sokół to sztandarowy produkt zakładów PZL-Świdnik, wykorzystywany w Polsce od lat 90., zarówno w wojsku, policji, ratownictwie górskim, jak i w straży granicznej. Takie maszyny są używane także w kilkunastu innych krajach na świecie. Od ponad 20 lat w wersji transportowej służą m.in. w czeskich Siłach Powietrznych. W tym czasie przetransportowały już ponad 11,5 tys. pacjentów i wylatały ponad 40 tys. godzin. W ciągu 20 lat służby niemal nie było dnia, podczas którego W-3A Sokół nie byłby używany. Jeden z nich jest pierwszą tego typu maszyną na świecie, która wylatała 5 tys. godzin.
– Mocną stroną Sokoła jest przede wszystkim duże doświadczenie. Ta maszyna jest na rynku od ponad 25 lat. W tym czasie dokonaliśmy wielu modyfikacji tego śmigłowca, a więc mamy z jednej strony doświadczenie, a z drugiej – czynimy ciągłe usprawnienia. Ten śmigłowiec jest łatwy w pilotażu, lubiany przez pilotów. To maszyna klasy 6,5-tonowej, a więc średnia, która dosyć często wykorzystywana jest zarówno w celach militarnych, jak i cywilnych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters.
Śmigłowce Sokół to flagowy produkt zakładów lotniczych PZL-Świdnik, należących do włoskiej grupy zbrojeniowej Leonardo. W Polsce Sokoły są powszechnie wykorzystywane od lat 90., służąc zarówno w wojsku, policji, ratownictwie górskim, jak i w straży granicznej.
– W polskiej armii służy dzisiaj prawie 70 takich maszyn w różnych zastosowaniach. Są śmigłowce Sokół w wersji Anakonda, służące do działań poszukiwawczo-ratowniczych na Bałtyku. Mamy śmigłowce w wersji Głuszec do wsparcia pola walki, które są mocno uzbrojone. Mamy też Sokoła w wersji transportowej. Myślimy o przyszłości tego śmigłowca, chcemy go modernizować i mamy konkretne plany z tym związane – mówi Krzysztof Krystowski.
Najnowocześniejsza, bojowa wersja Sokoła to śmigłowiec W-3PL Głuszec, który powstał w wyniku współpracy świdnickich zakładów lotniczych, polskiego wojska i sektora B+R. Maszyna, uzbrojona m.in. w karabin maszynowy z obrotową wieżyczką, wyrzutnie rakiet i systemy samoobrony, powstała na bazie doświadczeń, które polscy żołnierze zdobywali na misjach w Iraku i Afganistanie.
Ta i inne wersje wielozadaniowego Sokoła są wykorzystywane nie tylko w Polsce, lecz także kilkunastu innych krajach na świecie. Na Filipinach spełniają zadania transportowe, natomiast Hiszpania, Chile i Korea Południowa wykorzystują Sokoły do zadań przeciwpożarowych. W Ugandzie zaś służy w policji.
Maszyny te w wersji transportowej od 1996 roku służą również w czeskich Siłach Powietrznych. Są wykorzystywane głównie do celów ratowniczych i misji poszukiwawczych. W czerwcu tego roku czeskie ministerstwo obrony poinformowało, że śmigłowiec Sokół w bazie lotniczej Praga-Kbely jest pierwszą tego typu maszyną na świecie, która wylatała w powietrzu ponad 5 tys. godzin.
– Dla śmigłowca nalot 5 tys. godzin to naprawdę rekord. To jest zupełnie niestandardowa długość eksploatacji śmigłowca i duma dla nas, jako producenta – mówi Krzysztof Krystowski.
– Nalot 5 tys. godzin świadczy o tym, że ten śmigłowiec jest bardzo często używany. To unikat. W naszych Siłach Zbrojnych ten śmigłowiec służy głównie w ratownictwie medycznym. Lata głównie z pomocą medyczną do ofiar wypadków lub służy do transportu pacjentów. Od 20 lat śmigłowiec służy w ratownictwie medycznym i nigdy nie miał większej, technicznej usterki, tylko drobne bieżące naprawy, których takie maszyny zawsze wymagają – dodaje mjr Petr Šafařík, pilot z 24. Bazy Lotnictwa Transportowego Praga-Kbely. – Ten śmigłowiec przeszedł chrzest bojowy podczas powodzi w 1997 roku i okazał się niezawodny. Maszyna była też wykorzystywana podczas powodzi na Morawach w 1997 roku i pięć lat później przy wielkiej powodzi w krainie czeskiej.
Jak podkreśla, ich zaletą jest większa przestrzeń w kabinie pasażera, co pozwala transportować nawet dwóch leżących pacjentów. To przewaga Sokołów nad innymi, mniejszymi maszynami. Kolejną jest fakt, że mogą one wylądować nawet na bardzo niewielkim i trudnym terenie.
– Najmniejszy obszar, na którym możemy lądować podczas akcji ratowniczej, wynosi 25 na 20 metrów. To mała powierzchnia. Wykonywaliśmy nim zadania na trudnych terenach: wśród skał, kamieniołomów, na autostradach – mówi Petr Šafařík.
Czeskie siły powietrzne mają na wyposażeniu dziesięć Sokołów, których całkowity nalot przekracza w sumie 40 tys. godzin. Przez 20 lat służby maszyny przetransportowały już ponad 11,5 tys. pacjentów.
Wiceprezes Leonardo Helicopters podkreśla, że w planach są kolejne modyfikacje śmigłowców Sokół, które zostały już wstępnie przedstawione polskiej armii i spotkały się z dużym zainteresowaniem, zwłaszcza ze strony żołnierzy.
– Podstawowe zmiany, jakie chcemy wprowadzić, to przede wszystkim nowe łopaty, czyli śmigła, które mają być wykonane w nowej technologii kompozytowej. Dzięki temu użyteczna masa tego śmigłowca się zwiększy, a jego osiągi będą lepsze. Chcemy też wprowadzić glass cockpit, a więc zamienić urządzenia analogowe, które służą pilotom do sterowania śmigłowcem, na urządzenia w standardach nowoczesnych ekranów ciekłokrystalicznych. Co istotne z punktu widzenia wojska, chcemy zintegrować z tymi śmigłowcami rakiety przeciwpancerne, bo jest to dzisiaj ważne wyposażenie dla polskiej armii. Zamierzamy nadać śmigłowcom Sokół nową jakość, żeby latały przez kolejne dziesięciolecia i spełniały oczekiwania żołnierzy – mówi Krzysztof Krystowski.
Czytaj także
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Mogą się one ubiegać o granty związane m.in. z ochroną środowiska czy innowacyjnymi technologiami
- 2024-03-21: Spada liczba osób szczepiących się przeciw grypie. W tym sezonie infekcyjnym szczepionkę przyjęło 5,5 proc. Polaków
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
- 2024-03-28: Poparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje silne. Bardziej kontrowersyjna jest kwestia jej wejścia do NATO
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-03-15: Powrót Trumpa do władzy może oznaczać kłopoty dla wszelkich sojuszy USA. Winne jest jego transakcyjne myślenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ochrona środowiska
Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.
Prawo
Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.