Mówi: | Paweł Musiałek, dyrektor programowy Krynica Forum Łukasz Smółka, marszałek województwa małopolskiego |
Po 2,5 roku wojny w Ukrainie temat bezpieczeństwa i odporności państwa pozostaje dominującym w debacie publicznej. Nie tylko w aspekcie militarnym
Rekordowe 186,6 mld zł – tyle wyniosą w przyszłym roku wydatki na obronę narodową. Planowane wydatki, w tym uposażenia dla żołnierzy zawodowych, sięgną 4,7 proc. PKB – zapowiedział podczas obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej premier Donald Tusk. Temat bezpieczeństwa i odporności państwa polskiego po 2,5 roku trwającej za wschodnią granicą wojny wciąż pozostaje dominującym w debacie publicznej. Tak też będzie podczas Krynica Forum, ruszającej 18 września br. trzydniowej konferencji społeczno-gospodarczej. Przedstawiciele świata polityki, biznesu i technologii oraz samorządowcy i naukowcy zajmą się tym zagadnieniem nie tylko w znaczeniu militarnym, ale także gospodarczym, ekonomicznym i politycznym.
– Kluczowe pytanie, które chcemy postawić w Krynicy, brzmi: na jakim etapie wojny jesteśmy i co z tego wynika zarówno dla Polski, jak i dla naszego regionu i świata – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Musiałek, dyrektor programowy Krynica Forum. – Chcemy przy tym zwrócić uwagę także na te kwestie, które w debacie publicznej są rzadziej podnoszone. Dlatego w Krynicy można się spodziewać paneli dotyczących zarówno twardego bezpieczeństwa, w wymiarze stricte wojskowym, jak i pozamililtarnych aspektów. Cztery ścieżki panelowe, które przygotowaliśmy – tzn. bezpieczeństwo i odporność, samorząd i społeczeństwo, geopolityka i geoekonomia oraz rozwój i biznes – dobrze oddają ten zakres tematyczny.
Krynica Forum – wydarzenie, które przyciąga ważne nazwiska oraz tysiące gości z kraju i zagranicy – w tym roku odbędzie się 18–20 września br. Coroczna konferencja jest miejscem dyskusji o najważniejszych wyzwaniach stojących przed Polską i całym kontynentem. W tym roku będzie nim szeroko pojęte bezpieczeństwo – w programie konferencji duży nacisk położono na zagadnienia związane m.in. ze wzmacnianiem bezpieczeństwa narodowego, odporności społecznej i pozycji gospodarczej Polski w kontekście wojny, która od ponad dwóch lat toczy się za wschodnią granicą.
– Wojna w Ukrainie trwa, przechodzi do różnych faz. Niestety nic nie wskazuje na to, żeby ta wojna szybko się skończyła. Chcemy się zastanowić, co to oznacza dla Polski i całego regionu, a przy tym pokazać, jak to wpływa na polski biznes, społeczeństwo oraz co możemy zrobić, żeby się przygotować na nadchodzące, związane z tym wyzwania – mówi Paweł Musiałek.
– Agresja Rosji na Ukrainę bardzo mocno wpłynęła na to, co się dzieje w Małopolsce na rynku budowlanym, ale również w branży gastronomicznej, bo bardzo dużo Ukraińców wróciło do swojego kraju, a z drugiej strony bardzo dużo osób przyjechało do Małopolski. Nasz region, biorąc pod uwagę, że jest otwarty i pomocny, udzielił bardzo szerokiej pomocy, również finansowej, obywatelom Ukrainy. Dlatego to wyzwanie geopolityczne, ale przede wszystkim konflikt zbrojny, który jest na wschodzie, jest bardzo znaczący dla Małopolski – mówi Łukasz Smółka, marszałek województwa małopolskiego.
Dyrektor programowy Krynica Forum zauważa przy tym, że wojna za wychodnią granicą nie jest dla Polski jedynym wyzwaniem związanym z sytuacją geopolityczną.
– Ważną kwestią są też m.in. zmiany zapowiedziane przez nową szefową Komisji Europejskiej, które szykują się w najbliższych latach w UE i wpłyną szczególnie na nasz region – mówi Paweł Musiałek. – Wszyscy czekają też na wybór nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych, który zostanie dokonany tej jesieni. Od tego wyboru będzie bardzo dużo zależeć nie tylko w USA, ale i w naszym regionie.
Obok bezpieczeństwa i geopolityki w programie Krynica Forum 2024 nie zabraknie też debat dotyczących m.in. Zielonego Ładu, kluczowych dla Polski projektów infrastrukturalnych – takich jak CPK czy elektrownia atomowa – oraz perspektyw dla biznesu i sytuacji przedsiębiorców. Wśród potwierdzonych już uczestników tegorocznej konferencji są m. in. prezydent Andrzej Duda, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak i minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. W Krynicy pojawią się też znani eksperci i publicyści.
Co istotne, tegoroczna odsłona Krynica Forum będzie się pod wieloma względami różnić od poprzednich. Zmiany zajdą m.in. w formule wydarzenia – we współpracy z Klubem Jagiellońskim organizatorzy opracowali nowy system panelowy, w którym większy nacisk postawiono na jakość, a nie ilość. W praktyce oznacza to mniejszą liczbę debat, ale za to dłuższe, pogłębione dyskusje w liczniejszym gronie.
– Nowością jest przede wszystkim nowy format paneli. Zdecydowaliśmy się odejść od zjawiska panelozy, która polega na tym, że mnoży się panele i ich uczestników, co niestety powoduje spadek jakości. Wiele osób, które regularnie uczestniczą w takich konferencjach, wskazuje, że one są po prostu mało interesujące, że mało się dowiadują, że znacznie ciekawsze są kuluary. My chcemy, żeby poza kuluarami same panele były równie ciekawe, a żeby to zrobić, trzeba każdy z nich skroić niczym garnitur na miarę. Dlatego do każdego panelu bardzo starannie dobraliśmy prelegentów i wydłużyliśmy ich czas, żeby umożliwić pogłębioną dyskusję, zamiast dotykać tylko tych najbardziej oczywistych aspektów. Chcemy też zaczynać wszystkie te panele od konkretnej, mocnej, najlepiej prowokującej tezy, żeby trochę zdynamizować i uatrakcyjnić debatę – mówi Paweł Musiałek.
Krynica Forum 2024 po raz pierwszy odbędzie się też w tak szeroko otwartej na odbiorców formule. Celem organizatorów jest wyjście poza profil wydarzenia skierowanego głównie do grona ekspertów, decydentów, polityków i przedstawicieli świata biznesu. Dlatego też w tym roku konferencja będzie otwarta dla szerokiej publiczności, dla której przygotowano specjalną ofertę biletową. Nowością w tegorocznej odsłonie będzie też m.in. udział influencerów – autorów tematycznych podcastów i programów w mediach społecznościowych. W ten sposób Krynica Forum chce dotrzeć do młodego pokolenia odbiorów i osób zainteresowanych m.in. tematyką bezpieczeństwa i geopolityki.
– Do tej pory w takich konferencjach uczestniczyli głównie przedstawiciele administracji, politycy, decydenci plus oczywiście biznes i think tanki. My postanowiliśmy stworzyć ofertę, która byłaby atrakcyjna również dla tzw. przeciętnego Kowalskiego, bo widzimy, że tematyka bezpieczeństwa – czy szerzej rozmaite tematy geopolityczne – zaczyna schodzić pod strzechy. Coraz więcej osób zaczyna się nimi interesować, kupować książki, oglądać programy, rodzi się cały nowy segment w podcastach na YouTubie, gdzie mamy licznych influencerów opowiadających o sprawach międzynarodowych w bardzo ciekawy sposób. Tych właśnie ludzi zaprosiliśmy do Krynicy po to, żeby jakoś skonfrontować świat ekspertów i think tanków z osobami, które w ostatnich latach zyskały na popularności, żeby wprowadzić nowe, świeże spojrzenie do tej debaty – wskazuje dyrektor programowy Krynica Forum.
– W tej edycji nieodpłatnie zaprosiliśmy do uczestnictwa także studentów, ponieważ chcemy, żeby to młode pokolenie aktywnie uczestniczyło w dyskusji o rozwoju naszego regionu – dodaje Łukasz Smółka.
Małopolska – jeden z najbardziej znaczących historycznie, gospodarczo i ekonomicznie regionów kraju – jest partnerem głównym Krynica Forum 2024.
– Krynica Forum to takie swoiste Davos, gdzie odbywają się najważniejsze dyskusje – mówi marszałek województwa. – Dla Małopolski to też duża szansa, ponieważ dzięki temu promujemy swój region pod względem gospodarczym i turystycznym. A Krynica jest jednym z takich miejsc, gdzie mamy bardzo duże walory turystyczne i krajobrazowe, dlatego zachęcamy do tego, aby jak największa liczba uczestników konferencji w przyszłości wróciła właśnie do Małopolski.
Czytaj także
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-11-19: Dane satelitarne wykorzystywane w ochronie granic zewnętrznych UE. Służą do wykrywania przestępczości transgranicznej i nielegalnej migracji
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.