Mówi: | Krzysztof Krystowski |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Leonardo Helicopters |
W zakładach PZL-Świdnik ruszyło nowe centrum serwisowania śmigłowców użytkowanych przez MON
PZL-Świdnik uruchomiło nowe centrum serwisowania śmigłowców użytkowanych głównie przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Powadzone w nim będą prace związane z przeglądami, remontem i modernizacją takich maszyn jak Mi-2, Sokoły, Anakondy, SW-4. Przy tej okazji polskim siłom zbrojnym przekazano trzy zmodernizowane w Świdniku śmigłowce. W nowej placówce pracować będzie około stu osób.
– Nie jest tajemnicą, że było dużo sygnałów, aby nasza firma wykonywała lepiej serwis – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters, firmy do której należy PZL-Świdnik. – Wyciągnęliśmy z tego wnioski i postanowiliśmy zainwestować pieniądze i czas, aby bardziej koncentrować się na usługach serwisowych.
Nowe centrum serwisowe PZL-Świdnik ruszyło w budynku o powierzchni 4 tys. mkw. Powadzone w nim będą prace związane z przeglądami, remontem oraz modernizacją maszyn produkcji PZL-Świdnik, w tym śmigłowców Mi-2, Sokół, Anakonda, SW-4, a w przyszłości także innych maszyn, wykorzystywanych przez polskich, jak i zagranicznych użytkowników. W nowym zakładzie pracować będzie około stu osób.
– Przy okazji otwarcia przekazaliśmy trzy śmigłowce – informuje Krzysztof Krystowski. – Dwa z nich to śmigłowce ratownictwa morskiego typu Anakonda dla marynarki wojennej, a jedna [maszyna - przyp. red.] to zmodernizowany Głuszec, czyli poszukiwawczo-ratowniczy śmigłowiec pola walki.
PZL-Świdnik przekazał polskim Siłom Zbrojnym ostatni z drugiej serii czterech śmigłowców W-3PL Głuszec, dzięki czemu na wyposażeniu polskich Wojsk Lądowych znajdzie się łącznie 8 śmigłowców Głuszec. Jednocześnie przekazano także dwa pierwsze śmigłowce W-3RM Anakonda z pięciu obecnie modernizowanych dla Marynarki Wojennej RP.
Cztery pierwsze śmigłowce Głuszec zostały dostarczone Wojskom Lądowym w grudniu 2010 roku. Zaraz potem PZL-Świdnik podpisał umowę na modernizację kolejnych czterech śmigłowców Sokół do wersji W-3PL.
Śmigłowce W-3RM Anakonda służą natomiast w polskiej Marynarce Wojennej już od blisko ćwierć wieku. W tym czasie wzięły udział w ponad 330 akcjach ratowniczych. Polscy marynarze posiadają obecnie sześć takich maszyn oraz dwa śmigłowce W-3 w wersji transportowej.
– Uruchamiając nowe centrum zależało nam, aby podnieść jakość serwisu – wyjaśnia Krzysztof Krystowski. – Chodzi o to, żeby dostępność naszych śmigłowców dla naszego użytkownika była jak najwyższa. Naszym celem jest, aby była nie mniejsza niż 70 proc. floty. To duże wyzwanie biorąc pod uwagę, że część śmigłowców nie może latać nie ze względu na awarię, tylko z powodu rutynowych przerw na okresowe przeglądy. Przed nami zatem naprawdę ambitne zadanie.
Należący do Leonardo Helicopters PZL-Świdnik jest jedynym producentem śmigłowców krajowej konstrukcji posiadającym pełną zdolność projektowania, badań i rozwoju, integracji systemów, produkcji, realizacji wsparcia i szkoleń oraz modernizacji tych maszyn. Przedsiębiorstwo zatrudnia obecnie ok. 3,3 tys. pracowników, w tym niemal 650 inżynierów i współpracuje z blisko tysiącem polskich przedsiębiorstw, generując blisko 4,5 tys. dodatkowych miejsc pracy w krajowej gospodarce. Największą grupę kooperantów stanowią firmy z południowo-wschodniej Polski, w tym członkowie największego polskiego klastra lotniczego "Dolina Lotnicza" oraz Lubelskiego Klastra Zaawansowanych Technologii Lotniczych.
Czytaj także
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.