Newsy

Aby spełnić unijne limity firmy odbierające i przetwarzające zużyty sprzęt RTV i AGD będą musiały docierać bezpośrednio do gospodarstw domowych

2013-08-07  |  06:05
Mówi:Izabela Szadura
Funkcja:dyrektor Departamentu Kontroli Rynków
Firma:Główny Inspektorat Środowiska
  • MP4
  • Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej Polska powinna zbierać i przetwarzać 35 procent powstających w gospodarstwach domowych elektrośmieci. Limity narzucone przez Brukselę producentom sprzętu będą systematycznie rosły do 2021 powinno to być już 65 proc. To szansa na zyski, ale i wyzwanie dla firm specjalizujących się w odbiorze i przetwarzaniu zużytego sprzętu. Warunkiem spełnienia limitów będzie dotarcie po zużyty sprzęt bezpośrednio do gospodarstw domowych.

     – Od 2016 roku Polska będzie musiała zebrać odpady elektryczne, których masa będzie przekraczała 45 proc. masy nowych sprzętów, która trafiły do sprzedaży. Od 2019 roku będzie to poziom 65 proc., ale dla niektórych krajów, które później weszły do UE, w tym dla Polski, jest okres przejściowy do roku 2021 – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Izabela Szadura, dyrektor Departamentu Kontroli Rynków  w Głównym Inspektoracie Środowiska.

    Stopniowe zwiększanie tych poziomów daje firmom zajmującym się zbieraniem i przetwarzaniem elektrośmieci czas na wprowadzenie zmian w prowadzeniu biznesu. Jednak osiągnięcie pułapu 65 proc. to dla nich duże wyzwanie.

     – Będą musiały podjąć bardziej zdecydowane wysiłki na rzecz dotarcia do każdego mieszkańca, do każdego posiadacza zużytego sprzętu tłumaczy  Izabela Szadura. – Podstawą będzie nadal rozwijanie systemu selektywnego zbierania zużytego sprzętu i dotarcie również do tych obszarów Polski, gdzie kampanie edukacyjne w mniejszym zakresie docierają, czyli do wsi i miasteczek – wylicza Izabela Szadura.

    Konkurencją w wyścigu po zyski z elektrośmieci będą gminy. Obowiązek prowadzenia zbiórki selektywnej narzuciła samorządom tak zwana ustawa śmieciowa. W gminach muszą powstać punkty, w których mieszkańcy będą mogli oddać śmieci wielkogabarytowe i odpady niebezpieczne.

     – Nałożono również na gminy obowiązek selektywnego zbierania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Gminy muszą zlokalizować punkty zbierania takiego sprzętu na swoim terenie. Zbliżają się tym samym do każdego mieszkańca, te punkty będą łatwiej dostępne i każdy mieszkaniec będzie miał możliwość oddania sprzętu – podkreśla Izabela Szadura.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.