Mówi: | Justyna Rymkiewicz |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Procter & Gamble Polska |
Procter & Gamble zaoszczędził miliard dolarów dzięki utylizacji odpadów
Firmom coraz bardziej opłaca się ograniczanie produkcji odpadów i niewyrzucanie ich na wysypiska. Wdrożenie takiej polityki wiąże się przede wszystkim z ponownym wykorzystaniem przetworzonych materiałów. Procter & Gamble w ten sposób zaoszczędził blisko miliard dolarów. Odpadów na wysypiska nie wysyła już 45 fabryk koncernu, w tym pięć w Polsce.
– Jesteśmy drugim krajem na świecie po Niemczech, gdzie wszystkie fabryki i magazyny Procter & Gamble osiągnęły status „zero waste going to landfill”, czyli status niewysyłania odpadów produkcyjnych na składowiska. Ma to istotny wpływ na środowisko, a także generuje duże oszczędności. Nasza firma na przestrzeni lat zaoszczędziła na tym około miliarda dolarów – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Justyna Rymkiewicz, rzecznik prasowy Procter & Gamble Polska.
Mniej odpadów to także mniejsza emisja dwutlenku węgla, co pozwala na uniknięcie kosztów. Przetworzone materiały pozwalają także na uniezależnienie od droższych materiałów nieodnawialnych. Dodatkowo firma poprawia swój wizerunek, bo coraz większa świadomość ekologiczna u konsumentów powoduje, że coraz częściej zwracają oni uwagę na politykę środowiskową firm.
– Żeby móc prowadzić taką proekologiczną działalność, trzeba mieć klarownie zdefiniowaną i długoterminową politykę odpowiedzialności społecznej. Myślę, że coraz więcej firm również taką politykę czy też strategię definiuje – podkreśla Rymkiewicz.
Firma stawia na generowanie jak najmniejszej ilość odpadów poprzez oszczędny sposób gospodarowania surowcami. Jeśli jednak powstają odpady, stara się je przekształcić w inne produkty.
– Przykładem może być fabryka maszynek i ostrzy Gillette w Łodzi, gdzie odpadami są elementy plastikowych rączek do maszynki. We współpracy z naszymi partnerami przetwarzamy je w inne plastikowe produkty, np. doniczki czy wieszaki – mówi rzeczniczka Procter & Gamble Polska.
Część odpadów jest przetwarzana termicznie.
– W warszawskiej fabryce pieluszek Pampers 90 procent odpadów – ścinek kartonowych i plastikowych – jest utylizowanych i ponownie przetwarzanych. Z pozostałych 10 procent uzyskujemy energię cieplną, którą wykorzystujemy w dalszym procesie produkcji – tłumaczy Rymkiewicz.
Poddawane recyklingowi są także wykorzystywane w fabrykach i magazynie do składowania produktów drewniane palety – ze zniszczonych tworzy się panele podłogowe.
– Praktycznie każdego dnia w naszych biurach, magazynach i fabrykach dbamy o to, by w jak najbardziej efektywny sposób wykorzystywać surowce, wodę i energię elektryczną oraz zarządzać odpadami – mówi rzeczniczka.
Na świecie już 45 spośród 60 fabryk koncernu nie kieruje odpadów na wysypiska. W Polsce wszystkie zakłady produkcyjne stosują się do tej zasady – fabryka pieluszek w Warszawie, dwie fabryki Gillette w Łodzi, fabryka produktów do pielęgnacji skóry w Aleksandrowie Łódzkim oraz centrum dystrybucyjne w Sochaczewie.
– Wszystkie mają status zero odpadów na składowiskach. Oznacza to, że jeśli w procesie produkcyjnym pojawiają się odpady, staramy się je utylizować, nadać im drugie życie, aby nie wysyłać ich na wysypiska – podsumowuje Justyna Rymkiewicz.
Czytaj także
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
- 2025-02-20: Coraz więcej Europejczyków jest za zaostrzeniem polityki migracyjnej. To skłania ich w kierunku prawicowych i konserwatywnych partii
- 2025-02-18: Instytucje unijne przyglądają się kryzysowi politycznemu w Serbii. Kolejny miesiąc potężnych demonstracji
- 2025-02-25: Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-19: Zasada 3R może ograniczyć liczbę elektroodpadów. Recykling nie rozwiąże wszystkich problemów
- 2025-02-11: Nowe inicjatywy KE będą odpowiedzią na kryzys konkurencyjności. Pomóc ma przemysł zielonych technologii
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-03-04: W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.