Newsy

W Żabce wystartował pilotaż zbiórki plastiku. Powstaną z niego butelki wody marki własnej

2020-10-21  |  06:20
Mówi:Anna Gorączka, green officer, Żabka Polska
Adrian Olszak, franczyzobiorca Żabki
Leszek Zagórski, dyrektor Lekaro
Mariusz Musiał, dyrektor zarządzający ALPLA Polska
  • MP4
  • W skali UE konsumenci zużywają około 46 mld plastikowych butelek rocznie, a każdy Europejczyk generuje ok. 31 kg śmieci z plastiku, z których tylko 1/3 trafia do ponownego przetworzenia. Również w Polsce do recyklingu trafia stosunkowo niewielki odsetek plastikowych odpadów, a 1/3 jej mieszkańców w ogóle nie segreguje śmieci. Dlatego też Żabka chce promować proekologiczne nawyki i startuje z akcją zbiórki plastikowych butelek, za które będzie nagradzać klientów dodatkowymi punktami w programie lojalnościowym. Plastikowe odpady zwrócone do sklepów Żabka posłużą do produkcji nowych, pochodzących w 100 proc. z recyklingu butelek na wodę mineralną.

    – Statystyczny Polak produkuje rocznie ponad 300 kg odpadów, z czego prawie połowa nadaje się do recyklingu. Niestety – ze względu na niską świadomość ekologiczną i brak selektywnej zbiórki – recyklingowi poddawanych jest ich o wiele mniej – mówi agencji Newseria Biznes Leszek Zagórski, dyrektor Lekaro. – Selektywna zbiórka odpadów w naszych domach jest kluczowa z perspektywy całego cyklu życia odpadu i jego dalszego przetworzenia. Jeżeli dobrze je przesortujemy, podzielimy na papier, plastik i szkło, możemy z nich odzyskać o wiele więcej surowców, dzięki czemu mniej odpadów trafi na składowisko, zanieczyszczając nasze środowisko.

    Plastik jest w tej chwili jednym z najbardziej problematycznych surowców w kontekście ochrony środowiska. Według WWF Polska w ciągu ostatnich 65 lat jego produkcja wzrosła z 2 do 348 mln ton rocznie, z czego 40 proc. stanowią plastikowe opakowania. Nieumiejętne gospodarowanie plastikiem powoduje, że przedostaje się on do środowiska, w tym do gleby, rzek, mórz i oceanów, siejąc spustoszenie. W morzach i oceanach ląduje rocznie ponad 8 mln ton plastiku – to odpowiednik jednej śmieciarki pełnej odpadów wrzucanych do wody co 1 minutę. Szacuje się, że na powierzchni oceanów już teraz unosi się około 100 mln ton plastiku.

    Tymczasem tylko w UE konsumenci zużywają ok. 100 mld foliówek i 46 mld plastikowych butelek rocznie. Każdy mieszkaniec Europy generuje co roku ok. 31 kg śmieci z plastiku, ale tylko 30 proc. z nich jest poddawanych recyklingowi. – Dlatego jako pierwsza firma w Polsce razem z naszymi franczyzobiorcami i partnerami postanowiliśmy przetestować działanie gospodarki o obiegu zamkniętym dla marki własnej – mówi Anna Gorączka, green officer w Żabka Polska.

    Żabka, czyli jedna z głównych sieci handlowych w Polsce, zachęca klientów do budowania proekologicznych nawyków i oddawania plastikowych butelek podczas zakupów. Akcja będzie prowadzona w ponad 20 sklepach w Warszawie, a sieć wykorzysta w niej swoją aplikację żappka. Dzięki temu za oddane w sklepie plastikowe butelki klienci będą otrzymywać dodatkowe punkty lojalnościowe - żappsy (więcej informacji: https://www.zabka.pl/recycling).

    – W ramach akcji zachęcamy naszych klientów do przynoszenia plastikowych butelek po napojach podczas zakupów. Nagradzamy ich za to punktami lojalnościowymi – żappsami. Zebrane opakowania posłużą nam do stworzenia nowych butelek na wodę marki własnej OD NOWA, pochodzących w 100 proc. z recyklingu. Dzięki temu wspólnie nadamy opakowaniom nowe życie i zamkniemy obieg plastiku. Akcja ma charakter pilotażowy i będzie prowadzona w 23 sklepach zlokalizowanych na warszawskiej Pradze. Gorąco zachęcam warszawiaków do wzięcia udziału w akcji i budowania nowych proekologicznych nawyków – mówi Anna Gorączka.  Wpływ plastiku to jeden z tematów, który jest istotny dla naszych klientów, interesuje ich w zakresie odpowiedzialności społecznej. Każdy z nas ma też swój mały wpływ i może małymi krokami zmieniać rzeczywistość i polepszać stan planety. 

    W akcji zbiórki plastikowych butelek biorą też udział partnerzy i franczyzobiorcy Żabki, którzy podkreślają, że dla klientów kwestie ochrony środowiska stają się coraz bardziej istotne.

    – Ekologia to temat, którym interesuje się coraz szersza grupa naszych klientów. Coraz częściej pytają o ekologiczne produkty, doceniają że w naszych sklepach mamy torby papierowe zamiast plastikowych, doceniają oznaczenia produktów marek własnych na opakowaniach, które ułatwiają im segregację. W akcję zbierania plastikowych butelek zaangażowali się nie tylko klienci, ale również pracownicy. Cieszymy się, że możemy dawać butelkom drugie życie – mówi Adrian Olszak, franczyzobiorca Żabki.

    – Widzimy ogromny potencjał w podnoszeniu świadomości ekologicznej mieszkańców, we wzroście poziomów recyklingu i minimalizacji ilości odpadów. Dlatego bardzo chętnie bierzemy udział w akcjach, które zachęcają do selektywnej zbiórki zamiast wyrzucania odpadów zmieszanych. Podobnie jak można przynosić szklane butelki zwrotne do sklepu, tak teraz ruszamy z akcją zbiórki tych plastikowych – dodaje Leszek Zagórski, dyrektor Lekaro.

    Butelki oddane przez klientów zostaną przetworzone na nowy surowiec. Posłużą do produkcji nowych plastikowych opakowań na wodę OD NOWA, pochodzących w 100 proc. z recyklingu.

    – Butelki zebrane w sklepach Żabka będziemy mogli przetworzyć na recyklat PET i ponownie wytworzyć z nich opakowania, zamykając w ten sposób obieg materiałów – mówi Mariusz Musiał, dyrektor zarządzający ALPLA Polska. – Już w tym momencie w zakładzie w Radomsku przetwarzamy rocznie około 1,5 mld butelek PET, co pozwala nam na wyprodukowanie około 30 tys. ton recyklatu rocznie. Tworzywo PET z naszej produkcji nadaje się do kontaktu z żywnością i już teraz na sklepowych półkach można znaleźć butelki z zawartością recyklatu nawet na poziomie 100 proc.

    Jak wynika z ubiegłorocznego badania „Postawy Polek i Polaków wobec ochrony środowiska” Kantar Millward Brown dla WWF Polska – 82 proc. Polaków uważa zanieczyszczenia powietrza, wód i gleb za największe zagrożenie dla środowiska naturalnego. Mimo to ubiegłoroczny sondaż ARC Rynek i Opinia dla Forum Odpowiedzialnego Biznesu pokazał, że wciąż jedynie 66 proc. konsumentów deklaruje, że segreguje odpady, a tylko 58 proc. widzi sens w takich działaniach.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.