Newsy

Zamieszanie z ustawą o opakowaniach. Przedsiębiorcy skarżą się na brak odpowiednich rozporządzeń

2014-02-18  |  06:25

Aktualizacja 2014-02-28 godz. 13:40

Dziś rząd ma się zająć ustawą o bateriach i akumulatorach, której projekt zakłada, że producenci tych wyrobów będą finansować ich utylizację. Tymczasem do obowiązującej od początku roku ustawy o odpadach opakowaniowych brakuje rozporządzeń wykonawczych, które wskazałyby przedsiębiorcom, jak mają zagospodarowywać odpady w swoich firmach.

W styczniu tego roku weszła w życie ustawa o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Teoretycznie, bo Ministerstwo Środowiska wciąż nie wydało odpowiednich rozporządzeń wykonawczych. To jednak nie koniec zawirowań legislacyjnych dla przedsiębiorców w zakresie gospodarowania odpadami. 

 – Dyrektywa unijna dotycząca zużytego sprzętu elektrycznego narzuciła nam termin w połowie lutego, abyśmy wprowadzili nową ustawę. Tej ustawy w ogóle nie ma. W chwili obecnej postępują prace nad nowelizacją ustawy o bateriach i akumulatorach. Biorąc pod uwagę jeszcze ustawę opakowaniową, mamy trzy ustawy, które ulegają właśnie przekształceniom, a to oznacza dużo zmian na raz – ocenia Zbigniew Milkiewicz, prezes CCR Polska.

Projektem ustawy o bateriach i akumulatorach ma się dzisiaj zająć Rada Ministrów. Zakłada on udział producentów baterii i akumulatorów w kosztach utylizacji tych produktów.

Najwięcej niewiadomych wciąż niesie ze sobą ustawa o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Kontynuuje ona w dużej mierze poprzednią ustawę o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami i o opłacie produktowej z 2001 roku. Sprawa dotyczy wielu tysięcy przedsiębiorców w Polsce, którzy produkują lub wprowadzają na rynek swoje produkty w opakowaniach. Opakowania są albo wyrzucane w supermarkecie (w przypadku opakowań zbiorczych), albo trafiają do kosza na śmieci w gospodarstwie domowym. 

 – Celem ustawy, zarówno poprzedniej, jak i nowej, jest to, aby ktoś podjął się zbiórki odpadów opakowaniowych i poddał odpady recyklingowi. Idea jest jak najbardziej szczytna. Surowce wtórne, które uzyskujemy z takich zbiórek trafiają do właściwych zakładów recyklingowych, do papierni, do hut i dzięki temu mamy zwrot surowca do gospodarki – tłumaczy Milkiewicz.

Ustawa niesie ze sobą kilka istotnych zmian. Przede wszystkim dotyczą one obowiązku finansowania kampanii edukacyjnych przez przedsiębiorców. Przepisy wskazują, jaki procent wartości opakowań musi zostać wydany na edukowanie społeczeństwa w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami opakowaniowymi. Kolejną wprowadzoną zmianą jest obowiązek zbierania części z całej grupy odpadów z gospodarstw domowych.

 – Czyli dla przykładu, jeśli dzisiaj był obowiązek zbiórki papieru i na poziomie ponad 50 proc., można było ten obowiązek rozliczyć zbiórką z sieci handlowych kartonów zbiorczych. Natomiast nowa ustawa wskazuje, że te odpady powinny pochodzić z gospodarstw domowych – wyjaśnia Zbigniew Milkiewicz.

Wątpliwości przedsiębiorców budzi też utrudnienie scedowania obowiązków recyklingu opakowań wielomateriałowych na organizacje odzysku, który może być realizowany tylko przez porozumienia zawierane przez izby gospodarcze, co jest całkowitą nowością. Pod pojęciem opakowań wielomateriałowych kryją się opakowania typu Tetra Pak, czyli przede wszystkim opakowania do żywności płynnej, pasty do zębów, przypraw, masła.

 – Do tej pory organizacje odzysku mogły realizować te obowiązki, przejmując je od wprowadzających. Natomiast dziś jest to w sferze wielkiej niewiadomej, gdyż prawdopodobnie te obowiązki może realizować tylko i wyłącznie izba gospodarcza – podkreśla Milkiewicz.

Jeszcze do niedawna nie było żadnej propozycji ze strony izb gospodarczych. 11 lutego br. Krajowa Izba Gospodarcza Przemysłu Spożywczego i Opakowań podpisała z marszałkiem Mazowsza "Dobrowolne porozumienie REKARTON" 1/2014.

Jak podkreśla Milkiewicz, jedynym pewnym efektem wprowadzonej ustawy jest wzrost kosztów. Mają na to wpływ dwa czynniki. Z jednej strony, co roku rosną poziomy zbierania poszczególnych typów odpadów, co skutkuje wzrostem opłat. Ponadto obowiązek zbierania części odpadów z gospodarstw domowych sprawia, że koszty rosną zdecydowanie. Wciąż nie wiadomo, ile będzie kosztować obowiązek recyklingu opakowań wielomateriałowych poza organizacją odzysku.

 – Nie wiemy nawet, jak duży procent tych opakowań musi być zebrany, ponieważ nie zostało opublikowane rozporządzenie. Przedsiębiorcy nie mogą bazować na rozwiązaniach z poprzedniej ustawy, gdyż tam nie było osobnego rozwiązania dla opakowań wielomateriałowych – ocenia Milkiewicz.

Brak sprecyzowanych wytycznych może grozić chaosem, a przedsiębiorcom, którzy nie wywiążą się z obowiązku recyklingu, grożą wysokie kary, które mogą wynosić nawet setki milionów złotych.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Handel

Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.