Newsy

Od 15 marca pracę w Polsce podjęło blisko 300 tys. Ukraińców, głównie kobiety. Wciąż istnieje wiele barier utrudniających zatrudnienie

2022-07-13  |  06:25
Mówi:Wojciech Ratajczyk
Funkcja:członek zarządu Polskiego Forum HR, prezes zarządu agencji zatrudnienia Trenkwalder
  • MP4
  • Nieznajomość języka, niemożność znalezienia opieki do dzieci i wykonywania ciężkich prac to główne przeszkody w zatrudnianiu przybyłych do Polski Ukrainek w przemyśle. Problemem jest także fakt, że większość uchodźczyń ma wyższe wykształcenie, a zapotrzebowanie na rynku jest na proste prace. Duża część Ukrainek sama nie wie też, jak długo zostanie w Polsce, co utrudnia im zakotwiczenie się na rynku pracy.

    Z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że od 15 marca br. pracodawcy poinformowali o zatrudnieniu blisko 300 tys. obywateli Ukrainy, z czego zdecydowana większość to kobiety. Podjęcie pracy jest łatwiejsze dzięki przyjętym w ustawie uproszczonym procedurom.

    – Wiemy, że jest wielka niepewność wśród tych osób, one są straumatyzowane, nie wiedzą, czy chcą tu zostać, czy chcą wracać. Polska dzisiaj, jak zresztą cała Europa, mierzy się cały czas z problemem braku rąk do pracy. Niestety ta praca, głównie w przemyśle, jest przeznaczona przede wszystkim dla mężczyzn, w związku z tym zatrudnienie dzisiaj kobiet, a wiemy to jako agencja pracy, jest dosyć kłopotliwe, dlatego że przedsiębiorcy nie są przygotowani na przyjęcie tak dużej liczby kobiet – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Ratajczyk, członek zarządu Polskiego Forum HR i prezes zarządu agencji zatrudnienia Trenkwalder.

    Już przed rosyjską agresją na Ukrainę liczbę imigrantów z tego kraju na podstawie danych GUS można było szacować na ok. 1,35 mln osób. Grupa ta była silnie zmaskulinizowana i składała się głównie z osób aktywnych zawodowo (wedle danych szacunkowych osoby tej kategorii stanowiły ponad 95 proc. ogółu) – wynika z raportu WiseEuropa „Gościnna Polska 2022+”. Eksperci podkreślają, że mieliśmy do czynienia ze swoistą ukrainizacją sfery imigracji do Polski. Przytaczane w raporcie dane resortu pracy za lata 2018–2021 wskazują, że obywatele Ukrainy byli odbiorcami 71 proc. zezwoleń na pracę, 88 proc. oświadczeń pracodawców i aż 98 proc. zezwoleń na pracę sezonową.

    – Kłopot polega na tym, że kobiety, które przybywają do nas, bardzo często mają umiejętności nieadekwatne do potrzeb rynku lub też bariera językowa nie pozwala im podjąć pracy w ich zawodzie – mówi Wojciech Ratajczyk. – Wiele z nich ma wyższe wykształcenie, a muszą podjąć najprostsze prace.

    Jak wynika z raportu „Barometr Rynku Pracy” GI Group, 41 proc. firm odnotowuje trudności w pozyskiwaniu pracowników. Najczęściej dotyczy to kadry niższego oraz średniego szczebla (odpowiednio 16,6 i 13,2 proc.), a to właśnie na te stanowiska pracodawcy chcieliby zatrudniać więcej osób. Prawie 70 proc. firm planujących rekrutację chce zatrudnić pracowników niższego szczebla, a blisko 50 proc. – średniego. Dla porównania kadry zarządzającej poszukuje 11,5 proc. tych przedsiębiorstw.

    Przemysł nie jest przystosowany do pracy kobiet, obowiązują normy ciężarów maksymalnych, które może podnieść kobieta – mówi członek zarządu Polskiego Forum HR. – Dodatkowo wiele albo większość kobiet uciekła z dziećmi, więc potrzebują dla nich opieki. Trudno jest zorganizować się im na tyle, żeby móc zostawić dziecko na osiem godzin i podjąć pracę. To też jest bardzo silna bariera.

    Gdy po inwazji Rosji na Ukrainę umożliwiono obywatelom tego kraju wystąpienie o polski PESEL, okazało się, że niemal 42 proc. wszystkich wniosków dotyczyło kobiet w wieku produkcyjnym, a 47,35 proc. – dzieci. Także wśród osób w wieku poprodukcyjnym większość stanowiły panie – 5,82 proc. całości emigracji versus 0,98 proc. mężczyzn.

    Aby zmienić w sposób zasadniczy sytuację uciekinierek ukraińskich w Polsce, trzeba by podjąć trzy zasadnicze działania. Po pierwsze, stworzyć bazę żłobków i przedszkoli lub otworzyć je szerzej dla tych osób. Po drugie, podjąć wysiłek, aby mogły one w wyższym stopniu opanować język polski. Po trzecie, to rola przemysłu i przedsiębiorców, by jak najszybciej przystosować miejsca pracy dla kobiet – wskazuje prezes zarządu Trenkwaldera. – Myśli się już o użyciu egzoszkieletów, zmianie norm, przystosowaniu linii produkcyjnych, nadal jednak są to bardziej plany niż realne działania.

    Z inicjatywą zmierzającą do zwiększenia zatrudnienia kobiet wystąpiła m.in. logistyka. Wspólnie z Trenkwalderem uruchomiła projekt „Kobiety na wózki widłowe”, w ramach którego zainteresowane przebranżowieniem Ukrainki mogą skorzystać ze szkoleń i egzaminów potrzebnych na stanowisku operatora wózka widłowego. Pracownicy magazynowi to jeden z bardziej deficytowych zawodów w Polsce.

    – W tej chwili mamy kilkadziesiąt kobiet w tym projekcie – mówi Wojciech Ratajczyk.

    Część postulatów w zakresie zatrudniania Ukraińców uwzględnia nowelizacja specustawy, którą w poniedziałek 4 lipca podpisał prezydent Andrzej Duda. Poza doprecyzowaniem wymogów co do warunków pracy cudzoziemców nowe przepisy mają także ułatwiać obywatelom Ukrainy wejście na rynek pracy, np. zatrudnienie w domach pomocy społecznej, innych jednostkach wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej, a także zwiększenie ich integracji społecznej. Jednym z narzędzi są szkolenia z języka polskiego – dla Ukraińców wykonujących zawody medyczne, ale też bezrobotnych i poszukujących pracy. Ruszył także portal łączący pracodawców i Ukraińców, którzy szukają pracy: Pracawpolsce.gov.pl.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

    W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

    Polityka

    Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

    W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

    IT i technologie

    Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

    Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.