Mówi: | Adam Jasser |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów |
Od 2015 r. nowe uprawnienia dla UOKiK-u. Urząd przygotowuje się do zmian
Od stycznia większe restrykcje dla przedsiębiorców zaangażowanych w nielegalne zmowy cenowe. Po nowelizacji Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów kary będą nakładane bezpośrednio na osoby odpowiedzialne za powstanie zmowy, a nie na całą spółkę. Wzrosną też uprawnienia UOKiK-u w zakresie kontroli koncentracji rynku i wydawania ostrzeżeń publicznych. Urząd już przygotowuje się do wdrożenia nowych instrumentów.
– Zmiany w Ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów powinny zmobilizować wiele przedsiębiorstw do tego, by poprawiły wewnętrzne regulacje i zasady funkcjonowania – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Adam Jasser, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Zarządy powinny teraz jeszcze intensywniej myśleć o tym, czy ich wewnętrzne procedury są zgodne z zasadami przestrzegania zasad konkurencji i ochrony rynku.
Zgodnie z nowelizacją ustawy, która wejdzie w życie od początku przyszłego roku, UOKiK będzie mógł nałożyć karę bezpośrednio na osoby odpowiedzialne za nielegalną zmowę cenową. W ten sposób urząd chce zniechęcać do zawiązywania karteli oraz wprowadzić większą sprawiedliwość do systemu kar. Obecnie, jak zauważa Jasser, nakładane na przedsiębiorstwa kary często uderzają w akcjonariuszy oraz pracowników, którzy o zmowie mogli nawet nie wiedzieć. Tymczasem osoby personalnie odpowiedzialne za nielegalne działanie mogą już nawet nie pracować w danej firmie.
Dzięki wydłużeniu do pięciu lat okresu przedawnienia zmów cenowych UOKiK ma więcej czasu na zebranie dowodów. Rośnie też szansa wykrycia kartelu, co według Jassera również może zniechęcić przedsiębiorców do takiego działania.
Jasser przyznaje, że konieczność dostosowania się do nowego prawa może być obciążeniem dla małych przedsiębiorców. Zapewnia jednak, że UOKiK będzie nie tylko oferował szkolenia, lecz także stosował kary proporcjonalnie. Przedsiębiorcy łamiący prawa konkurencji nieświadomie mają być poddani innym sankcjom niż ci, którzy robią to świadomie.
– Oprócz tego wprowadzamy kilka mechanizmów, które mają zachęcić przedsiębiorców do informowania urzędu o niedozwolonych zmowach. Będzie możliwość zredukowania kary w przypadku dobrowolnego poddania się jej. Będzie też możliwość uzyskania mniejszej kary za dodatkowe informacje służące wykryciu innego niedozwolonego porozumienia kartelowego – wylicza Jasser.
Nowelizacja ustawy zakłada także uproszczenie kontroli koncentracji rynku. W przypadku prostych i niebudzących zastrzeżeń przejęć i połączeń UOKiK będzie podejmował decyzję w ciągu miesiąca. Przy bardziej skomplikowanych będzie miał na to cztery miesiące.
– Ten postulat przedsiębiorcy zgłaszali od dawna. Będziemy mieli jeszcze możliwość zasygnalizowania przedsiębiorcy naszych wątpliwości co do przejęcia czy fuzji i wpływu na konkurencję, dając przedsiębiorcy czas na to, żeby odpowiedział zanim jeszcze podejmiemy decyzję. To wzmacnia dialog z przedsiębiorcami – przekonuje Adam Jasser.
UOKiK będzie mógł też wydać ostrzeżenie publiczne wtedy, gdy pojawi się ryzyko naruszenia praw konkurencji na dużą skalę. Jasser podkreśla, że z tego narzędzia urząd będzie korzystał ostrożnie i tylko w sytuacjach, gdy będzie przekonany, że postępowanie dowodowe potwierdzi zarzuty. Warunkiem wydania ostrzeżenia będzie też ryzyko narażenia wielu konsumentów na znaczne straty finansowe.
Wyjaśnia, że w urzędzie rozpoczęły się już przygotowania do wdrożenia nowych przepisów. Powstają wytyczne, którymi UOKiK będzie się kierować przy wydawaniu ostrzeżeń publicznych.
– Pion, który do tej pory zajmował się konsumentami, zostanie wzmocniony. Będziemy starali się szybciej i skuteczniej reagować na różnego rodzaju patologie rynkowe. Będziemy też intensywniej współpracować z prokuraturą czy regulatorami sektorowymi, jak UKE i URE, żeby wspólnie analizować sytuację i wspólnie podejmować decyzję, jak można wyeliminować patologię z rynku – wyjaśnia prezes UOKiK.
Ustawę o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz Kodeksu postępowania cywilnego prezydent Bronisław Komorowski podpisał 30 czerwca. Wejdzie ona w życie sześć miesięcy później, czyli na początku 2015 r.
Czytaj także
- 2025-04-08: Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2025-02-05: Adam Kszczot: Radek Majdan to człowiek niezwykle mądry życiowo. Cieszę się też, że mogłem od ludzkiej strony poznać Kubę Rzeźniczaka
- 2025-02-13: Adam Kszczot: Sportowcy, którzy nie wchodzą do finału podczas olimpiady, nie mają za co żyć. Nie dostają stypendium w kolejnym roku
- 2025-02-21: Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2025-01-17: UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych
W Polsce 600 tys. osób deklaruje narodowość śląską, a 460 tys. mówi po śląsku. Kwestia uznania etnolektu śląskiego za język regionalny od lat wzbudza żywe dyskusje. Zwolennicy zmiany statusu języka śląskiego najbliżej celu byli w 2024 roku, ale nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zablokowało prezydenckie weto. Ostatnio problem wybrzmiał podczas debaty w Parlamencie Europejskim, ale zdaniem Łukasza Kohuta z PO na forum UE również trudna jest walka o prawa mniejszości etnicznych i językowych.
Transport
Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy

Polacy widzą w pojazdach autonomicznych szansę na poprawę bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie mobilności osób starszych czy z niepełnosprawnościami. Jednocześnie rozwojowi technologii AV towarzyszą obawy, m.in. o utratę kontroli nad pojazdem czy o większą awaryjność niż w przypadku tradycyjnych aut – wynika z prowadzonych przez Łukasiewicz – PIMOT badań na temat akceptacji społecznej dla AV. Te obawy wskazują, że rozwojowi technologii powinna także towarzyszyć edukacja, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Eksperci mówią także o konieczności transparentnego informowania o możliwościach i ograniczeniach AV.
Prawo
70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.