Newsy

Od czerwca br. zacznie działać Jednolity Sąd Patentowy. Polskie firmy mają jeszcze kilka tygodni, żeby wyłączyć się spod jego jurysdykcji

2023-04-24  |  06:25

Z początkiem czerwca br. zacznie działać Jednolity Sąd Patentowy i nowy system unijnego patentu jednolitego, który będzie obowiązywać na terenie 17 państw członkowskich UE. Polska nie dołączyła do tego grona, ale mimo to nowy system i tak będzie wpływać na działalność polskich przedsiębiorców. Dlatego już teraz, z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, powinni oni przeanalizować swoją strategię dotyczącą ochrony patentowej i podjąć działania mające na celu zminimalizowanie ewentualnych ryzyk, związanych np. z możliwością utraty tej ochrony w kilkunastu krajach jednocześnie.

– Jednolity Sąd Patentowy będzie miał za zadanie rozstrzyganie wszelkich sporów patentowych na terenie Unii Europejskiej. To oznacza, że od czerwca tego roku sprawy dotyczące naruszenia bądź unieważnienia patentu europejskiego – zarówno tego klasycznego, jak i o zarejestrowanym skutku jednolitym – będą podlegały jurysdykcji Jednolitego Sądu Patentowego, a jego rozstrzygnięcia będą z automatu ważne na terenie państw przystępujących do tego systemu – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Małgorzata Trejgis, rzecznik patentowy z kancelarii Patpol.

Po latach przygotowań od 1 czerwca br. zacznie obowiązywać system unijnego patentu jednolitego. Będzie on udzielany jednocześnie w 17 państwach członkowskich UE, które przystąpiły do tego systemu, bez konieczności dodatkowej rejestracji na poziomie krajowym. Wraz ze startem nowego systemu zacznie też działać Jednolity Sąd Patentowy (Unified Patent Court). Ma on zapewnić jednolitość orzecznictwa, które będzie dotyczyć nie tylko patentu o jednolitym skutku, ale również (z pewnymi wyjątkami) klasycznego patentu europejskiego. 

Prace nad nowym systemem patentowym w Unii Europejskiej trwały bardzo długo i były bardzo burzliwe. Wiele dyskusji na ten temat toczyło się też w Polsce. Niemniej jednak ostatecznie Polska nie przystąpiła do nowego systemu, nie podpisała również porozumienia w zakresie utworzenia Jednolitego Sądu Patentowego – mówi Małgorzata Trejgis.

Państwa, które tworzą jednolity system patentowy, to Austria, Belgia, Bułgaria, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Włochy, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Portugalia, Słowenia oraz Szwecja. Polska do niego nie przystąpiła, co oznacza, że podmioty chcące skorzystać z ochrony patentowej na terytorium naszego kraju będą musiały się o nią ubiegać bezpośrednio w Urzędzie Patentowym RP albo na dotychczasowej ścieżce międzynarodowej.

Chociaż Polska nie zdecydowała się na włączenie do jednolitego systemu patentowego, to i tak może on wpływać na działalność polskich przedsiębiorców. Przykładowo zainteresowani rejestracją patentu europejskiego o jednolitym skutku będą mogli dokonywać zgłoszeń za pośrednictwem nowego systemu. Z kolei orzecznictwo Jednolitego Sądu Patentowego z pewnością będzie mieć wpływ na kształt polskiego prawa patentowego i wyroki krajowych sądów. Poza tym JSP będzie stosować prawo unijne i współpracować z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), aby uzyskać jednolitą wykładnię prawa UE, a Polska jako państwo członkowskie jest zaś zobowiązana do przestrzegania orzeczeń TSUE.

– Nowy system będzie miał ogromny wpływ na działania polskich podmiotów zarówno tych, które posiadają swoje własne prawa patentowe w Europie, jak również tych, którzy takich praw nie mają, ale prowadzą działalność gospodarczą w krajach przystępujących do nowego systemu – podkreśla ekspertka kancelarii Patpol. – Związane jest to z tym, że od początku czerwca br. wszystkie patenty europejskie – zarówno te w systemie klasycznego patentu europejskiego, jak również te, które będą miały zarejestrowany jednolity skutek – będą z automatu podlegać pod jurysdykcję Jednolitego Sądu Patentowego. To oznacza, że polskie podmioty, które posiadają prawa patentowe w Europie, muszą się liczyć z tym, że w przypadku jakiegoś sporu dotyczącego naruszenia bądź unieważnienia patentu będzie on prowadzony właśnie przed Jednolitym Sądem Patentowym. Natomiast rozstrzygnięcie sprawy, które zostanie wydane przez ten sąd, z automatu będzie działać na terenie państw wchodzących do systemu.

Ekspertka wskazuje też, że jeśli Jednolity Sąd Patentowy dopatrzy się naruszenia, przedsiębiorca może stracić ochronę patentową od razu na terenie kilkunastu państw, a wraz z nią możliwość oferowania i wprowadzania do obrotu produktu, którego dotyczył spór patentowy. Dlatego też polscy przedsiębiorcy już teraz, z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, powinni przeanalizować swoją strategię dotyczącą ochrony patentowej i podjąć działania mające na celu zminimalizowanie ryzyka.

– Aby zapewnić wraz z początkiem systemu możliwość wycofania się z niego, przez siedem najbliższych lat możliwe będzie wyłączenie swojego prawa patentowego na podstawie tzw. procedury opt-out. W tym celu podmioty powinny złożyć w Jednolitym Sądzie Patentowym wniosek o wyłączenie ich praw spod jurysdykcji tego sądu. Jest to o tyle istotne, że w przypadku takiego wyłączenia sprawa dotycząca patentu europejskiego, który z jakiegoś powodu będzie podlegał sporowi patentowemu, rozstrzygana będzie w dalszym ciągu na poziomie krajowym, czyli zgodnie z tym, jak to wygląda obecnie – wyjaśnia Małgorzata Trejgis. 

To oznacza, że egzekwowanie czy unieważnienie prawa z patentu europejskiego pozostanie w gestii krajowych sądów lub urzędów patentowych. Brak złożenia takiego wniosku z kolei będzie oznaczać, że klasyczne patenty będą podlegać pod jurysdykcję JSP. 

– Od 1 marca rozpoczął się okres przejściowy, tzw. sunrise period, w ramach którego do końca maja podmioty posiadające patenty, w tym również podmioty polskie, mogą aktywnie wyłączać swoje prawa poprzez złożenie wniosku opt-out – mówi Małgorzata Trejgis.

Zastosowanie klauzuli opt-out nie jest możliwe dla patentów europejskich o jednolitym skutku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Demografia, zdrowie, edukacja i ekologia. Nowe technologie mają coraz większe znaczenie dla rozwiązywania najbardziej palących problemów

O pozytywnym wpływie technologii na biznes mówi się od dawna, za czym idą rosnące z roku na rok inwestycje przedsiębiorstw w ten obszar, m.in. chmurę czy sztuczną inteligencję. Coraz częściej nowe technologie znajdują także zastosowanie w rozwiązywaniu palących problemów globalnych. Pracują nad nimi zarówno duże korporacje, naukowcy i studenci, jak i start-upy z całego świata. – Nowe technologie posiadają ogromny potencjał w przekształcaniu i wspieraniu kluczowych obszarów społeczno-gospodarczych, takich jak edukacja, zdrowie, środowisko i gospodarka – mówi Alicja Tatarczuk z Huaweia. Koncern szuka takich innowacyjnych pomysłów wśród młodych naukowców w swoim konkursie Tech4Good, który jest częścią programu Seeds for the Future.

Handel

W okresie okołoświątecznym Polacy generują duże ilości elektroodpadów. Połowa nie wie, że nie można ich wyrzucić do śmietnika

Polacy mają problem z prawidłowym wskazaniem elektroodpadów i nie do końca wiedzą, gdzie oddawać takie zużyte sprzęty – pokazuje badanie agencji badawczej Zymetria na zlecenie RLG. 34 proc. badanych przyznało, że zdarzyło im się źle zutylizować wyrzucane elektroodpady. Odpady, które najczęściej trafiają w nieodpowiednie miejsce, to m.in. kable, ładowarki czy słuchawki. – Podobnie jest z różnego rodzaju golarkami, lokówkami, zabawkami na baterie i innymi małymi sprzętami, czyli tym, co niebawem będziemy kupować pod choinkę – zauważa Monika Wyciechowska z RLG w Polsce. Jak wskazuje, ponad połowa Polaków nie wie, że starych sprzętów nie wolno wyrzucać do pięciu frakcji, ale trzeba je oddać do specjalnych punktów zbiórki.

Bankowość

Banki i fundusze skoncentrowane na zielonych aspektach finansowanych projektów. UE stawia przed nimi coraz więcej wymogów

Zielona transformacja w Europie odciska coraz mocniejsze piętno na wszystkich sektorach gospodarki, także w branży finansowej. Wchodzące w życie kolejne regulacje z jednej strony wymuszają na bankach i innych instytucjach uwzględnianie kwestii ESG przy podejmowaniu decyzji o udzielaniu firmom kredytu inwestycyjnego czy zakupie akcji lub obligacji spółek. Z drugiej strony kolejne dyrektywy i rozporządzenia tworzą podstawy do oceny stopnia „zieloności” projektów. Ekologizację branży ma wspomóc utworzona właśnie platforma koordynująca działania branży – POLSIF.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.