Newsy

Od kwietnia do czerwca Polacy próbowali wyłudzić z banków prawie 60 mln zł

2012-08-01  |  06:15
Mówi:Krzysztof Pietraszkiewicz
Funkcja:Prezes
Firma:Związek Banków Polskich
  • MP4

    Rośnie poziom zabezpieczeń polskich banków. Jednocześnie systematycznie spada liczba podejmowanych prób wyłudzeń kredytów. W II kwartale tego roku było ich niewiele ponad 1300 – prawie o 100 mniej niż w pierwszych trzech miesiącach. Maleją też kwoty, którymi interesują się oszuści. – Z każdym rokiem tych prób jest mniej i system jest szczelniejszy – zapewnia prezes Związku Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz.

    Dane pochodzące z systemu Dokumenty Zastrzeżone świadczą o rosnącym poziomie bezpieczeństwa w polskich bankach. W okresie od kwietnia do końca czerwca tego roku oszuści podjęli 1334 próby wyłudzeń kredytów na sumę 59,9 mln zł. Pierwszy kwartał zamknął się wynikiem 1422 prób i sumą 85,7 mln zł.

    Tylko w trzech przypadkach kwota potencjalnego wyłudzenia przekroczyła milion złotych. Przed rokiem takich prób było aż 25. Krytyczny pod względem dokonanych prób wyłudzeń był III kwartał 2008 roku, gdy ich liczba sięgnęła niemal 2000, będąc wyższą od bieżącej o 45 proc.

      Są chwile, kiedy liczba usiłowań wyłudzeń wzrasta – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria szef Związku Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz. – Przy użyciu fałszywych dokumentów w ubiegłym roku odnotowaliśmy ponad 7 tys. przypadków wyłudzeń kredytów na kwotę 510 mln zł.

    Jego zdaniem banki są dziś szczególnie wyczulone na podobne próby.

      Kiedy dochodzi do  turbulencji na rynkach, kiedy wielu klientów ma kłopoty z regulowaniem swoich zobowiązań, banki stają się ostrożniejsze – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz.

    Z drugiej strony, na przestrzeni kilku ostatnich lat wprowadzono szereg rozwiązań, służących poprawie bezpieczeństwa systemów bankowych, co dziś przynosi właściwe efekty.

      W sektorze bankowym posiadamy szereg baz danych, które zapobiegają wyłudzeniom i poprawiają zarządzanie ryzykiem – mówi Pietraszkiewicz.

    Prezes ZBP zwraca szczególna uwagę na Ogólnopolski System Bankowy Rejestr, gromadzący dane osób, nie wywiązujących się ze swoich zobowiązań.

      Myślę również o Biurze Informacji Kredytowej, Biurze Informacji Gospodarczej InfoMonitor – tłumaczy Pietraszkiewicz.  Zbieramy też dane na temat dokumentów skradzionych, sfałszowanych i zastrzeżonych

    Temu ostatniemu służy m.in. system Dokumenty Zastrzeżone, czyli jedyna w Polsce baza danych, identyfikujących takie dokumenty. W systemie, którego inicjatorem był Związek Banków Polskich znajduje się dziś ponad 1,1 mln informacji na temat utraconych dowodów, paszportów czy kart płatniczych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

    Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

    Polityka

    Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

    Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

    Przemysł

    Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

    Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.