Newsy

Od stycznia tarcza solidarnościowa zamrozi ceny energii. Kilka zmian w codziennych nawykach pomoże zmieścić się w limitach przewidzianych w ustawie [DEPESZA]

2022-11-04  |  06:30
Wszystkie newsy

W 2023 roku zacznie działać tzw. tarcza solidarnościowa, która ma uchronić polskie gospodarstwa domowe przed drastycznymi podwyżkami cen prądu. Wprowadza ona limity zużycia energii, dla których cena zostanie zamrożona na poziomie z tego roku. – Jeśli okaże się, że nie mieścimy się w limicie albo jeśli jesteśmy blisko jego górnej granicy, trzeba sprawdzić, które z domowych urządzeń odpowiadają za największe zużycie energii – mówi Marcin Sołtys, ekspert Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej. Jak wskazuje, dzięki zmianie nawyków korzystania z domowych sprzętów AGD i RTV można zaoszczędzić na rachunkach za prąd nawet 300 zł rocznie, a przy tym zmieścić się w limitach gwarantujących rozliczenia po tegorocznych cenach.

– Rachunki za energię to temat, który od miesięcy spędza sen z powiek milionom Polaków – mówi Marcin Sołtys. – Z danych GUS wynika, że w ubiegłym roku zużycie energii elektrycznej na gospodarstwo domowe w Polsce spadło o 0,8 proc. r/r i wyniosło przeciętnie 1979,9 kWh. Co ciekawe, zużycie było mniejsze w miastach i wyniosło 1741 kWh, natomiast większe na obszarach wiejskich – 2452,9 kWh.

Obie te wartości mieszczą się w limitach przewidzianych w tarczy solidarnościowej na 2023 rok. Jej głównym założeniem jest zamrożenie cen energii na poziomie tegorocznym, ale gwarantowana cena będzie obowiązywać tylko do wysokości przyjętych w ustawie limitów. Te zaś wynoszą do 2 tys. kWh rocznie dla wszystkich gospodarstw domowych, do 2,6 tys. kWh rocznie dla rodzin z osobami z niepełnosprawnością i do 3 tys. kWh dla w przypadku rolników i gospodarstw z Kartą Dużej Rodziny (w tym również dla seniorów, którzy posiadają kartę i odchowali co najmniej troje dzieci). Z rządowych wyliczeń wynika, że z tego rozwiązania skorzysta  ok. 17 mln polskich gospodarstw domowych (odbiorcy tzw. grupy taryfowej G).

Część gospodarstw domowych prawdopodobnie zacznie też oszczędzać i redukować zużycie energii, dzięki czemu większa ich liczba zmieści się w przyjętych limitach – przewiduje ekspert PKEE.

Motywacją ma być także dodatkowa zniżka na rachunku za energię dla tych gospodarstw domowych, które obniżą zużycie o co najmniej 10 proc. w stosunku do poziomu z 2022 roku.

– Aby dowiedzieć się, czy obejmują nas te rozwiązania, trzeba przede wszystkim sprawdzić, ile energii elektrycznej zużywamy w ciągu roku w naszym domu bądź mieszkaniu – mówi Marcin Sołtys.

Można to zrobić, logując się na koncie internetowym swojego dostawcy prądu, gdzie w zakładce „Historia odczytów” powinna widnieć wysokość zużycia, najczęściej z kilku ostatnich lat. Natomiast w przypadku papierowych faktur zużycie za ostatnie okresy jest wskazane w zestawieniu „Sprzedaż energii elektrycznej”. Poznanie wysokości zużycia w ciągu roku wymaga jednak zsumowania wartości z ostatnich 12 miesięcy.

Znając te wartości, wystarczy zadać sobie pytanie – czy mieścimy się w limicie zakładającym zamrożenie cen prądu dla naszego gospodarstwa domowego? Jeśli nie albo jeśli jesteśmy blisko górnej granicy, trzeba sprawdzić, które z naszych domowych urządzeń odpowiadają za największe zużycie energii. W tym celu należy wejść na stronę www.liczysieenergia.pl, gdzie w zakładce „Domowe oszczędzanie” mamy informacje o tym, ile energii zużywają najpopularniejsze domowe sprzęty, a także porady dotyczące tego, jak optymalnie z nich korzystać – mówi ekspert PKEE.

Przykładowo 10 źródeł światła typu halogen, które świecą średnio przez trzy godziny dziennie, przekłada się na roczne zużycie energii wynoszące 328,5 kWh i koszt w wysokości ok. 262,80 zł. Natomiast po wymianie ich na światła typu LED, przy takim samym czasie użytkowania, zużycie wyniesie 43,8 kWh i będzie kosztować ok. 35,04 zł.

– Tym samym, dzięki tylko jednej zmianie, możemy ograniczyć zużycie energii o 284,7 kWh rocznie i być może zmieścić się w limicie przewidzianym dla naszego gospodarstwa domowego – mówi Marcin Sołtys.

Jak podkreśla, niezależnie od tego, czy gospodarstwo się mieści w limicie uprawniającym do skorzystania z gwarantowanych cen energii, to i tak warto wprowadzić w nim kilka niedużych zmian w codziennym funkcjonowaniu, które pozwolą zaoszczędzić na rachunkach za prąd.

– Dla wielu osób może być to zaskoczeniem, jak duży wpływ na wysokość rachunku może mieć chociażby nawyk gotowania wody na herbatę w czajniku elektrycznym. Wiele osób zalewa go do pełna, nawet jeśli przygotowują tylko jeden kubek herbaty, przez co część energii – zużytej na podgrzanie niewykorzystanej wody – zostaje zmarnowana – wskazuje ekspert.

Przy czterech gotowaniach wody dziennie, jeśli w czajniku za każdym razem jest litr wody, zużycie energii w skali roku wynosi ponad 108,64 kWh. Przy zmniejszeniu ilości wody do 0,5 l zużycie spada do 68,32 kWh. To ok. 32 zł oszczędności rocznie. Redukcję zużycia prądu można uzyskać także, odłączając w pełni naładowany laptop od zasilania. W ten sposób można obniżyć rachunek za energię o kolejne 27 zł w skali roku.

Wśród innych porad eksperci PKEE na stronie www.liczysieenergia.pl wymieniają m.in. wyłączanie laptopa po zakończonej pracy zamiast trzymania go w permanentnym stanie uśpienia, zmniejszenie jasności ekranu, pilnowanie, by wyłączać światło w pomieszczeniach, które opuszczamy, korzystanie ze zmywarki czy pralki dopiero wtedy, kiedy są w całości zapełnione. Z kolei osoby, które stoją przed wyborem nowego sprzętu, powinny zwracać uwagę na ich klasę efektywności energetycznej, do czego służą specjalne etykiety. Przykładowo wybierając lodówkę klasy A zamiast D, można zaoszczędzić ok. 84 zł rocznie. Analiza przygotowana dla PKEE przez Krajową Agencję Poszanowania Energii pokazała, że dzięki zmianie drobnych nawyków w odniesieniu tylko do kilku najpopularniejszych sprzętów gospodarstwa domowe są w stanie znacznie zredukować zużycie energii i zaoszczędzić na rachunkach za prąd nawet 300 zł rocznie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.