Newsy

Olimpiada w Soczi kosztować będzie 60 mld dolarów. Kredyty na jej organizację Rosja będzie spłacać przez wiele lat

2014-02-03  |  06:00
Mówi:Jarosław Ćwiek-Karpowicz
Funkcja:kierownik Biura Badań i Analiz
Firma:Polski Instytut Spraw Międzynarodowych
  • MP4
  • Dla organizatorów Igrzysk Olimpijskich w Soczi najważniejszą sprawą jest teraz zapewnienie bezpieczeństwa sportowcom i kibicom. Niestabilna sytuacja w regionie sprawia, że imprezie towarzyszy wzmożone zainteresowanie, ale i ogromne ryzyko.  Te igrzyska mogą być zapamiętane jako jedne z najbardziej nieudanych  uważa ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Zimowa olimpiada rozpoczyna się już w najbliższy piątek. Kredyty zaciągnięte na jej organizację Rosja będzie spłacać przez wiele lat.

     – Kolejne zamachy, które dokonują się gdzieś w dalekiej odległości od Soczi sprawiają, że coraz więcej osób zastanawia się nad tym, czy te igrzyska rzeczywiście odbędą się w spokojnej atmosferze i to bardzo źle wpływa na wizerunek Rosji i na samą imprezę – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Ćwiek-Karpowicz, kierownik Biura Badań i Analiz Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

    To dokładnie odwrotnie niż chcieli Rosjanie i sam Władimir Putin, osobiście bardzo zaangażowany w organizację igrzysk. Na zbudowanie wizerunku silnej Rosji pójdzie nawet 60 mld dolarów – o 20 mld więcej niż Chińczycy przeznaczyli na olimpiadę w Pekinie. Ten wizerunek podziwiać będą często jednak nie przywódcy poszczególnych państw-uczestników, a jedynie ich delegaci. Poza groźbą zamachów wciąż obowiązują deklaracje o bojkocie igrzysk przez wielu polityków ze względu na politykę władz Rosji dotyczącą mniejszości seksualnych i praw człowieka.

     – Niewątpliwie dla wielu zachodnich przywódców kwestia przyjazdu bądź nie do Soczi staje się problematyczna. Jak z jednej strony manifestować swoje niezadowolenie wobec polityki Władimira Putina, ale z drugiej strony nie wpłynąć negatywnie na stosunki handlowe, polityczne między krajami – mówi Ćwiek-Karpowicz.

    Do Soczi nie wybierają się między innymi: Barack Obama, David Cameron, Francois Hollande czy Joachim Gauck. Nie pojedzie też Bronisław Komorowski ani Donald Tusk, ale obaj podkreślają, że ich decyzje to nie jest bojkotowanie imprezy.

    Według eksperta PISM Rosjanom zależy obecnie głównie na tym, żeby olimpiada odbyła się bez większych skandali i bezpiecznie.

     – Bardzo niespokojna, niestabilna sytuacja i brak bezpieczeństwa w tym regionie sprawiają, że igrzyskom będzie towarzyszyło wzmożone zainteresowanie, ale też olbrzymie ryzyko, że igrzyska mogą one być zapamiętane jako jedne z najbardziej nieudanych  podkreśla kierownik Biura Badań i Analiz w PISM.

    Na pewno nie będą udane pod względem ekonomicznym. 60 mld dolarów zostało wydane na podniesienie rangi regionu, który nie ma szczególnego znaczenia gospodarczego. Soczi to miasto praktycznie odcięte pod względem transportowym –  prowadzi tam jeden szlak drogowy i kolejowy. Wszelkie inwestycje, które zostały tam poczynione, nie mają większego przełożenia na region – wyjaśnia Ćwiek-Karpowicz.

     – Widać tu negatywne zjawisko: separatystyczny okręg Abchazji, który sąsiaduje z Soczi, bardzo cierpi na tym, że wszelkie inwestycje dokonywane są tam, a Abchazja jest niejako eksploatowana z różnych surowców, osób, a pieniądze trafiają tylko do samego kurortu – mówi ekspert. – Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Rosji przyjdzie jeszcze spłacać kredyty zaciągnięte na zimową imprezę przez wiele lat.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    NEWSERIA POLECA

    Optegra otwiera dwunastą klinikę w Polsce i trzecią w Warszawie, dedykowaną specjalnie do korekcji wad wzroku

    Sieć klinik okulistycznych Optegra, lider chirurgii korekcji wad wzroku w Polsce, otwiera nową, flagową klinikę w nowoczesnym biurowcu Warsaw Trade Tower w centrum Warszawy. Będzie to dwunasta placówka Optegra w Polsce oraz trzecia w Warszawie.

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    UE uszczelnia ochronę konsumentów. Producenci i sprzedawcy będą ponosić większą odpowiedzialność za wadliwe i niebezpieczne produkty

    W grudniu weszła w życie unijna dyrektywa, która wprowadza nowe przepisy dotyczące odpowiedzialności za wadliwe produkty. Zastąpi ona regulacje sprzed niemal czterech dekad i ma na celu dostosowanie norm prawnych do współczesnych realiów w handlu, czyli m.in. zakupów transgranicznych i online. Wśród najważniejszych zmian znalazły się nowe zasady dotyczące odpowiedzialności producentów i dystrybutorów, a także obowiązki dla sprzedawców internetowych. Państwa mają czas do 9 grudnia 2026 roku na wdrożenie dyrektywy do swoich porządków prawnych.

    Problemy społeczne

    Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej

    W ciągu ostatnich dwóch lat doszło na świecie do ponad 800 cyberataków o wymiarze politycznym na infrastrukturę krytyczną – wylicza Europejskie Repozytorium Cyberincydentów. Ochrona tego typu infrastruktury staje się więc priorytetem. Rozwiązania, które będą to wspierać, muszą uwzględniać nowe technologie i wiedzę ekspercką, lecz również budowanie społeczeństwa odpornego na cyberzagrożenia.

    Zagranica

    Kolejne cztery lata kluczowe dla transatlantyckich relacji. Polityka administracji Donalda Trumpa może przynieść napięcia

    USA i UE są dla siebie nawzajem kluczowymi partnerami handlowymi i inwestycyjnymi, ale obserwatorzy wskazują, że prezydentura Donalda Trumpa może być dla nich okresem próby. Zapowiadane przez prezydenta elekta wprowadzenie ceł na towary importowane z Europy oraz polityka nastawiona na ochronę amerykańskiego przemysłu mogą ograniczyć zakres tej współpracy i zwiększyć napięcia w relacjach transatlantyckich. Jednak wobec eskalacji napięć i globalnych wyzwań USA i UE są skazane są na dalszą, ścisłą współpracę i koordynację swoich polityk.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.