Mówi: | dr Marek Balicki |
Funkcja: | pełnomocnik ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii |
Opieka psychiatryczna w Polsce zaczyna wychodzić z głębokiego kryzysu. Resort zdrowia znacząco zwiększył dostęp do psychiatrów
Niedofinansowanie, zła organizacja i brak lekarzy to główne bolączki polskiego systemu opieki psychiatrycznej. Dotyczy to zarówno leczenia dorosłych, jak również dzieci i młodzieży. Sytuacja jednak powoli się zmienia. Resort zdrowia realizuje pilotażowy projekt w opiece nad dorosłymi pacjentami, który już przynosi pierwsze efekty – znacząco zwiększył dostęp do psychiatrów. – Dzięki większym naborom na kierunek lekarski w ciągu czterech–pięciu lat powinien się zmniejszyć niedobór lekarzy, ale wciąż mamy niewykorzystany potencjał w postaci kadry psychologów – mówi Marek Balicki, zajmujący się reformą psychiatrii dorosłych.
– Opieka psychiatryczna przeżywa kryzys od wielu lat, a dotyczy to psychiatrii dorosłych, dzieci i młodzieży, ale także psychiatrii sądowej oraz leczenia uzależnień – uściśla w rozmowie z agencją Newseria dr Marek Balicki, pełnomocnik ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii dorosłych. – Od trzech lat jest realizowany program naprawy poszczególnych obszarów psychiatrii, na początek w obszarze leczenia osób dorosłych. W 2018 roku został uruchomiony pilotażowy projekt polegający na zmianie sposobu organizacji i finansowania opieki psychiatrycznej. Polega on na tym, że jeden podmiot leczniczy gwarantuje wszystkie formy opieki: szpitalną, ambulatoryjną, domową i dzienną.
Opieka ta jest realizowana w ramach jednego budżetu, często z udziałem partnerów, którzy funkcjonują jako podwykonawcy. Dotąd w takiej formie działało 27 Centrów Zdrowia Psychicznego, a wraz z początkiem tego roku zostało uruchomionych kolejnych siedem. Ministerstwo szacuje, że około 10 proc. dorosłych jest objętych nowymi rozwiązaniami z zakresu opieki psychiatrycznej. Marek Balicki podkreśla, że pierwsze efekty są bardzo pozytywne.
– Zwiększyła się liczba świadczeń ambulatoryjnych, spadła liczba i długość hospitalizacji, poprawił się dostęp do świadczeń, nie ma kolejek – wymienia pełnomocnik ministra zdrowia. – Każde z Centrów Zdrowia Psychicznego prowadzi punkt zgłoszeniowo-koordynacyjny, czyli zapewnia pierwszy kontakt z profesjonalistą, psychologiem, terapeutą środowiskowym bez oczekiwania. Pacjent zgłasza się i zostaje przyjęty w zasadzie w tym samym momencie, a nie po wielu miesiącach oczekiwania, jak to bywa w niektórych dużych miastach.
W przyszłym roku ma zapaść decyzja o upowszechnieniu tego rozwiązania w całym kraju. Kolejnym krokiem mają być rozwiązania dotyczące psychiatrii dzieci i młodzieży – nowo uruchamiane poradnie psychologiczne, które będą miejscem pierwszego kontaktu z lekarzem. Wszystko po to, aby dziecko nie było kierowane od razu do szpitala psychiatrycznego. 10 lutego opublikowano zarządzenie NFZ o zmianie planu finansowego, które zakłada zwiększenie o ponad 242 mln zł wydatków planowanych w związku z uruchomieniem od 1 kwietnia nowego modelu opieki. Kolejnym etapem będą zmiany w psychiatrii sądowej. W ubiegłym tygodniu minister zdrowia powołał pełnomocnika, który zajmie się tym obszarem.
Jak podkreśla dr Marek Balicki, największą bolączką systemu opieki psychiatrycznej jest niedofinansowanie. Wydatki na psychiatrię stanowią mniej niż 3,5 proc. całkowitych wydatków Narodowego Funduszu Zdrowia, podczas gdy w Niemczech przekraczają 10 proc., a dodatkowo są to nieporównanie większe kwoty.
– Opieka psychiatryczna przez wiele lat podlegała stygmatyzacji, była piętnowana, wypychana na margines do szpitali poza dużymi miastami, ze złymi warunkami dla pacjentów. Odwracamy ten proces i mamy nadzieję, że to będzie skuteczne, ale zdajemy sobie sprawę, że potrzebna jest nie tylko lepsza organizacja opieki psychiatrycznej, ale również większy udział zdrowia psychicznego w wydatkach publicznych na opiekę zdrowotną – zakłada dr Marek Balicki.
Istotną barierą ograniczającą dostęp pacjentów do opieki psychiatrycznej w Polsce są niedobory lekarzy psychiatrów. Według zestawienia Naczelnej Izby Lekarskiej z października 2019 roku mamy 4,5 tys. specjalistów psychiatrii, z czego 4,2 tys. aktywnie wykonuje zawód. W specjalizacji dla dzieci i młodzieży liczba specjalistów wynosi 477 (441 wykonuje zawód).
– Od kilku lat jest prowadzony większy nabór na kierunek lekarski i myślę, że za cztery–pięć lat zmniejszy się niedobór lekarzy w obszarze psychiatrii dzieci i młodzieży oraz dorosłych – ocenia dr Marek Balicki. – Na szczęście mamy jeszcze wielki zasób ludzki, do tej pory niewykorzystany, czyli wielu wykształconych psychologów. Wielu z nich poszukuje inspirującej pracy, a taką mogą zaoferować Centra Zdrowia Psychicznego oraz poradnie psychologiczne.
Czytaj także
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-20: Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-02-17: Schizofrenia może być w Polsce leczona na światowym poziomie. Coraz więcej pacjentów oczekuje wykorzystania tych możliwości
- 2025-02-25: Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2024-12-05: Opieka długoterminowa mierzy się z niedoborem kadr. Brakuje szczególnie pielęgniarek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Parlament Europejski przeciwny centralizacji polityki spójności w UE. Apeluje o jej większą elastyczność
Parlament Europejski sprzeciwia się pomysłowi centralizacji zarządzania polityką spójności w Unii Europejskiej. W maju br. większością głosów przyjął sprawozdanie na temat spójności gospodarczej i społecznej i jej przyszłości po 2027 roku. Zdecydowana większość grup politycznych jest za decentralizacją modelu polityki spójności, mówiąc stanowcze „nie” ograniczeniu roli władz regionalnych i lokalnych. Jednocześnie wskazuje na potrzebę uelastyczniania tej głównej polityki inwestycyjnej tak, by sprawnie można było reagować na ewentualne kryzysy i nowe wyzwania.
Bankowość
Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku

Coraz więcej banków i instytucji finansowych inwestuje w technologię blockchain. To przede wszystkim szansa na zwiększenie bezpieczeństwa transakcji, ich prywatności, ale też nowe możliwości weryfikacji tożsamości oraz przechowywania wartości. Jedną z najbardziej zaawansowanych platform opartych na technologii blockchain jest Ethereum – zdecentralizowany system umożliwiający tworzenie i wykonywanie smartkontraktów oraz aplikacji rozproszonych. O ile klasyczne łańcuchy bloków pełnią funkcję zdecentralizowanego rejestru transakcji, o tyle Ethereum wprowadza warstwę logiki wykonawczej, czyniąc z blockchaina uniwersalną platformę kontraktów samowykonalnych i aplikacji rozproszonych.
Konsument
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.