Newsy

Pandemia zmieniła rynek lodów. W tym roku Polacy znacznie częściej kupują te w większych opakowaniach [DEPESZA]

2020-08-28  |  06:20
Wszystkie newsy

W Polsce przeciętny konsument spożywa ok. 4–5 litrów lodów rocznie. To niewiele w porównaniu z rynkiem amerykańskim czy skandynawskim, co oznacza, że potencjał wzrostu wciąż jest duży. Pandemia koronawirusa i związane z nią obostrzenia zmieniły strukturę sprzedaży w tym segmencie. Polacy zamiast dotychczas wybieranych najczęściej formatów impulsowych, czyli lodów w rożku lub na patyku, zaczęli sięgać po większe opakowania familijne. Co ciekawe, w czasie najbardziej restrykcyjnych obostrzeń związanych z COVID-19 dynamicznie rosła sprzedaż lodów przez kanał e-commerce, a mrożone desery pojawiły się nawet w opcji z dostawą.

– W ciągu kilku ostatnich lat rynek systematycznie rósł i zakładamy, że w perspektywie średnioterminowej ta tendencja się utrzyma. Poziom konsumpcji lodów w Polsce znacznie odbiega od tej w krajach Europy Zachodniej, Skandynawii czy USA. Przewidujemy jednak, że coraz częściej rodzimi konsumenci będą wybierać lody nie tylko wtedy, kiedy potrzebują orzeźwienia, ale także jako deser – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Rogowski, dyrektor kategorii lody w firmie Wedel.

Do czasów pandemii sprzedaż lodów w Polsce rosła z roku na rok. Z danych agencji Nielsen wynika, że roczna wartość sprzedaży lodów w okresie sierpień 2019 – lipiec 2020 roku wyniosła 2,78 mld zł i jest to spadek o 2,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej. W tym samym czasie wolumenowo sprzedaż wyniosła 185 mln litrów ze spadkiem 7,6 proc. Na zmniejszenie tych wyników decydujący wpływ miały straty poniesione w kwietniu i czerwcu tego roku, które cechowały się ujemną dynamiką. Od stycznia do lipca br. rynek lodów odnotował spadek o 4,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku. Jego wartość wyniosła 1,77 mld zł (względem 1,86 mln zł przed rokiem). Wolumenowo sprzedaż kształtowała się na poziomie 117,2 mln litrów, co oznacza spadek o 8,5 proc. względem 128,2 mln litrów rok do roku (dane E.Wedel za Nielsen  Panel Handlu Detalicznego, „Cała Polska z Dyskontami (Food)”, sprzedaż wartościowa i wolumenowa, okres styczeńlipiec 2019 i styczeńlipiec 2020 oraz sierpień 2018 – lipiec 2019 i sierpień 2019 – lipiec 2020, kategoria: Lody).

W Polsce przeciętny konsument spożywa ok. 4–5 litrów lodów rocznie. W Szwecji spożycie jest mniej więcej trzykrotnie większe, a w USA – nawet czterokrotnie.

– Polacy są tradycjonalistami – do najpopularniejszych smaków należą wanilia, truskawka i czekolada, która jest też ulubionym lodowym dodatkiem. Modne są także owocowe monosmaki, takie jak mango czy marakuja, oraz zestawienia na zasadzie kontrastu, np. słony karmel i słodka czekolada – mówi Marcin Rogowski, wymieniając najważniejsze trendy na rynku lodów. – W tym roku, w przeciwieństwie do lat ubiegłych, obserwujemy rosnącą popularność formatów familijnych i multipacków. Konsumenci rzadziej niż zazwyczaj wybierają warianty impulsowe, tj. lody na patyku czy w rożku. Popularna jest multitekstura, czyli łączenie różnych struktur w lodach: kremowego nadzienia, chrupiących dodatków, kruchej polewy.

Multitekstura to jeden z dominujących obecnie trendów na lodowym rynku – nie tylko w Polsce, ale i w Wielkiej Brytanii, gdzie 73 proc. konsumentów lubi i wybiera lody o różnych teksturach, np. chrupiące lub twarde (Mintel, „The Future Of Ice Cream: 2020”). W sklepach można zauważyć także lodowe wersje znanych słodyczy, które cieszą się rosnącą popularnością. Dobrym przykładem z wedlowskiego portfolio jest Ptasie Mleczko, które jako lód na patyku zadebiutowało w 2018 roku (obecnie dostępne w pięciu smakach), a od tego sezonu występuje także w półlitrowym formacie familijnym.

Tradycyjne upodobania mają też Amerykanie, których ulubionym smakiem lodów jest czekoladowy. Wybiera go ok. 17 proc. konsumentów – wynika z ankiety przeprowadzonej w lipcu tego roku przez firmę badawczą YouGov. Na drugim miejscu plasuje się wanilia (15 proc.), a dalej ex aequo truskawka, mięta z czekoladą i masło orzechowe (po 8 proc.). Wraz z rosnącą na całym świecie popularnością japońskiej kuchni w lodach coraz częściej wykorzystuje się też tamtejsze smaki, jak np. matcha, hojicha (zielona herbata) czy yuzu. Hitem w USA są ostatnio mochi, czyli lody w ryżowym cieście, które bazują na tradycyjnym japońskim deserze. Ciekawostką na rynku w Rosji są natomiast lody z popularną w tym kraju kaszą gryczaną.

– Polscy konsumenci chętnie próbują nowości. Producenci odpowiadają na tę potrzebę, opracowując nowe formaty (np. lody zamknięte w saszetce), nawiązując współpracę w ramach co-brandingu czy wprowadzając do oferty nowe wersje smakowe – mówi dyrektor kategorii lody w firmie Wedel.

Podążając za kolejnym trendem double brandingu, marka Wedel podjęła współpracę z firmą Hortex, wprowadzając na rynek Sorbet Mango z białą czekoladą. Podobnie jak w innych segmentach rynku FMCG, tak i w lodach jednym z trendów dominujących jest też wygoda, wynikająca z coraz szybszego stylu życia konsumentów. Stąd też coraz większa popularność lodów w saszetkach, czyli tzw. pouchach. Z drugiej strony w Polsce cały czas na znaczeniu zyskują lody w opakowaniach familijnych (powyżej 600 ml) oraz multipacki.

– Polacy wybierali te formaty głównie podczas zakupów w trakcie pandemii, kiedy – w związku z zaleceniem pozostania w domach – w sklepach bywali rzadziej. Obowiązek zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych dodatkowo wpłynął na zmianę nawyków. Częściej wybierano więc formaty większe lub zbiorcze, do konsumpcji na kilka razy, a nie impulsowe, które spożywa się zazwyczaj od razu po zakupie – mówi Marcin Rogowski.

Jak podkreśla ekspert Wedla, w krajach skandynawskich, Europie Środkowej i Zachodniej czy Stanach Zjednoczonych lody familijne i multipacki mają dużo większy, nawet 70-proc. udział w rynku. Dlatego marka zakłada, że większe formaty będą zyskiwać również w Polsce.

– U nas jeszcze do niedawna dominowały lody impulsowe, ale w tym roku zaczęło się to zmieniać. Zakładamy, że kategoria lodów w większych opakowaniach w Polsce będzie wciąż rosnąć, analogicznie do rynków zachodnich – mówi.

Co istotne, pandemia koronawirusa i związane z nią obostrzenia spowodowały nie tylko zmianę struktury sprzedaży pod względem formatów. Zmieniły się też dotychczasowe kanały sprzedaży. Marka Wedel podaje, że w czasie najbardziej restrykcyjnych obostrzeń związanych z COVID-19 sprzedaż lodów przez kanał e-commerce dynamicznie rosła. Producenci musieli się dostosować do nowych realiów. Na przykład w sieci Pijalni Czekolady E.Wedel, poza daniami i napojami z karty, w opcji dostawy przez Uber Eats pojawiły się również lody.

Więcej na temat
Handel Pandemia ograniczyła konsumpcjonizm Polaków. Aż 30 proc. zrezygnowało w tym roku z wakacji, co przekłada się na kondycję środowiska Wszystkie newsy
2020-08-20 | 06:30

Pandemia ograniczyła konsumpcjonizm Polaków. Aż 30 proc. zrezygnowało w tym roku z wakacji, co przekłada się na kondycję środowiska

Pandemia przyczyniła się do zmiany nawyków konsumenckich i ograniczenia nadmiernego konsumpcjonizmu. 37 proc. Polaków zaczęło dokładniej planować zakupy spożywcze,
Handel Ministerstwo Rolnictwa chce zwiększyć popyt na polską żywność. Od końca września łatwiej będzie rozpoznać w sklepie mięso krajowej produkcji
2020-08-14 | 06:30

Ministerstwo Rolnictwa chce zwiększyć popyt na polską żywność. Od końca września łatwiej będzie rozpoznać w sklepie mięso krajowej produkcji

30 września wejdą w życie zmiany w rozporządzeniu sprzed trzech lat, nakazujące umieszczanie na mięsie sprzedawanym na wagę poza napisaną nazwą kraju pochodzenia także
Serwis specjalny
#BatalieBiznesu
Sezon na lody z powodu pandemii wystartował z opóźnieniem. Upały i odmrażanie gospodarki zwiększają popularność lodów na patyku i w rożku
2020-07-08 | 06:20

Sezon na lody z powodu pandemii wystartował z opóźnieniem. Upały i odmrażanie gospodarki zwiększają popularność lodów na patyku i w rożku

Ograniczona możliwość przemieszczania się i konieczność noszenia maseczek spowodowały, że apetyt Polaków na mrożone desery nieco się zmniejszył. W efekcie spadła

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

Infrastruktura

Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.