Mówi: | Bartosz Głowacki |
Funkcja: | Ekspert lotniczy |
Firma: | "Skrzydlata Polska" |
Pierwszy Dreamliner LOT-u w drodze do Polski. W styczniu zacznie regularne loty
Dzisiaj na warszawskim Okęciu ląduje pierwszy należący do PLL LOT Boeing 787 Dreamliner. Do końca 2015 roku polski przewoźnik ma otrzymać resztę z ośmiu zakupionych maszyn. Częściowa wymiana floty umożliwi utworzenie nowych dalekich tras. LOT liczy też, że dzięki nowym samolotom oszczędzi na paliwie i zarobi na większej ilości pasażerów. Pierwszy komercyjny lot Dreamlinera już 14 grudnia.
LOT jest pierwszą linią w Europie, która będzie wykorzystywać nowe Boeingi. Polski przewoźnik liczy na to, że zachęci klientów głównie bardzo wygodnymi warunkami podróżowania.
– Dreamliner to wszystkim większy komfort dla pasażerów – mówi Bartosz Głowacki z miesięcznika „Skrzydlata Polska”. – Podróż będzie wygodniejsza dzięki większej wilgotności powietrza, ponieważ samolot jest zbudowany z kompozytów, a nie całkowicie z metalu, dlatego można było zmienić nieco parametry instalacji klimatyzacji. Oświetlenie kabiny będzie się zmieniało w zależności od pory dnia jaką odczuwają pasażerowie.
W sumie LOT zakupił osiem maszyn tego typu. Mają one zastąpić wysłużone modele 767. Dwa kolejne egzemplarze Dreamlinera LOT ma otrzymać w styczniu 2013 roku, następne w lutym i w marcu. Pozostałe trzy samoloty Boeing zobowiązał się dostarczyć do końca 2015 roku.
– Dzięki Dreamlinerowi będziemy mogli dolecieć bezpośrednio z Warszawy na Zachodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych czy na Daleki Wschód – mówi Głowacki.
Na ten właśnie zasięg (do ok. 15 tys. km) bardzo liczą władze LOT-u, już od dawna planując m.in. nowe trasy azjatyckie – na przykład do Tokio czy Seulu. Dreamlinery na początku będą jednak obsługiwać dotychczasowe kursy LOT-u. W pierwszy komercyjny lot nowy samolot wyruszy 14 grudnia do Pragi. Za ocean – do Chicago – poleci 16 stycznia, potem będą rejsy do Toronto i Nowego Jorku. Na 3 marca planowany jest pierwszy lot polskiego Dreamlinera do Pekinu.
Samolot może przewieźć od 210 do 330 pasażerów – polska wersja to 252 miejsca: 18 w klasie biznes, 21 premium economy oraz 213 w klasie ekonomicznej.
Wprawdzie raty leasingowe za Dreamlinery są wyższe niż w przypadku 767 (przewoźnik nie ujawnia, ile one wyniosą), ale oszczędności ma za to przynieść mniejsze zużycie paliwa. Boeing 787 spala go o 20 proc. mniej niż stare samoloty. Korzyścią dla LOT-u, związaną z zakupem Dreamlinera, jest też tańsza obsługa techniczna, do której jednak trzeba było odpowiednio przygotować personel naziemny.
– Kompozyt [materiał, z którego wykonano kadłub – przyp. red.] wymaga trochę innej kultury technicznej i odpowiedniego przeszkolenia mechaników, którzy będą się nim zajmowali, dlatego też konieczne jest stworzenie nowej bazy obsługowej czy rozwinięcia dotychczasowej tak, aby ten samolot mógł być właściwie obsługiwany w czasie eksploatacji – tłumaczy ekspert miesięcznika „Skrzydlata Polska”.
Na Dreamlinera LOT czekał od 2008 roku. Dostawę wielokrotnie przekładano, tłumacząc to między innymi koniecznością wprowadzenia dodatkowych modernizacji. Za te opóźnienia LOT otrzymał rekompensatę, o wysokości której strony nie chcą jednak informować, zasłaniając się tajemnicą handlową.
Boeing spóźnił się poważnie z dostawą nowych samolotów nie tylko dla polskich linii, teraz więc chce odrabiać straty. W 2013 roku planuje zwiększyć produkcję do 10 nowych Dreamlinerów miesięcznie, co będzie rekordem w tej klasie samolotów.
Ekspansję Boeinga zatrzymać może pojawienie się rywala Dreamlinera, czyli Airbusa 350.
– Ten samolot także będzie wykonany z materiałów kompozytowych. Obecnie trwa montaż pierwszego egzemplarza. W założeniu ma on być jeszcze doskonalszy, jeszcze bardziej ekonomiczny od Dreamlinera – mówi Bartosz Głowacki.
LOT jeszcze w 2005 roku rozważał możliwość zakupu Airbusów 350. Ostatecznie jednak zdecydowano się na produkcję amerykańską.
Do pobrania
Czytaj także
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2023-10-02: Marek Kamiński: Być może kiedyś będę chciał samotnie przejść w poprzek Antarktydę, nikt tego jeszcze nie zrobił o własnych siłach. Nie wykluczam także komercyjnego lotu w kosmos
- 2023-01-20: Turystyka budzi się z zastoju. W 2022 roku Polacy wrócili do masowego podróżowania
- 2021-04-20: Historyczny lot drona na Marsie zakończony sukcesem. Maszyna pomoże w poszukiwaniu życia na powierzchni planety
- 2020-07-29: Od września LOT chce wrócić na trasy biznesowe i na Daleki Wschód. W wakacje liczba sprzedanych biletów przekroczyła ćwierć miliona
- 2020-07-16: Liczba pasażerów na lotnisku w Katowicach znacznie niższa niż przed rokiem. Brakuje popularnych wakacyjnych kierunków
- 2020-07-06: W kosmos polecimy balonem. Ziemię z wysokości ponad 30 kilometrów będzie można obejrzeć z kapsuły z widokiem 360 stopni [DEPESZA]
- 2020-05-22: Branża lotnicza czeka na ogłoszenie szczegółów tarczy antykryzysowej. Rząd zapowiada też harmonogram odmrażania lotów
- 2019-09-23: LOT chce przejąć przewozy towarowe od przewoźników z Niemiec i Holandii. Lotniczy rynek cargo będzie rósł w tempie 5 proc. rocznie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wciąż nie przedstawił spójnego planu zagospodarowania gruntów zwracanych do Zasobów Skarbu Państwa. W efekcie setki hektarów gruntów leżą odłogiem, a strategiczna infrastruktura rolnicza jest demontowana. Spółka Top Farms od dawna wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej (OPR) lub podjęcie jakichkolwiek decyzji, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich obiektów rolniczych. Brak decyzji skutkuje trwałą utratą potencjału produkcyjnego, a tym samym może osłabić pozycję konkurencyjną polskiego rolnictwa.
Transport
Europejskie miasta planują wzrost inwestycji w infrastrukturę społeczną. Wydatki na niskoemisyjny transport wciąż są niewystarczające [DEPESZA]

W ciągu najbliższych trzech lat 56 proc. gmin miejskich w UE planuje zwiększyć nakłady na redukcję emisji gazów cieplarnianych, a 53 proc. – na infrastrukturę społeczną – wynika z badania EBI. Dotacje krajowe i unijne pozostają głównym źródłem finansowania inwestycji, choć samorządy szukają także innych form finansowania. O potrzebach w tym obszarze eksperci i samorządowcy rozmawiali w trakcie panelu „Fundusze unijne w rozwoju miast i regionów”, który odbył się w ramach EKG w Katowicach.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.