Newsy

PISM: do wspólnej polityki energetycznej Europy jeszcze daleko

2012-07-16  |  06:25
Mówi:Lidia Puka
Funkcja:Analityk
Firma:Polski Instytut Spraw Międzynarodowych (PISM).
  • MP4

    Zależno­ść importu surowców od niepewnych dostawców sprawia, że Unia Europejska musi uzgodnić wspólną politykę energetyczną. Jednak nadal nie udało się wypracować choćby wspólnego stanowiska wobec Gazpromu, głównego dostawcy gazu.

     – Utworzenie wspólnej polityki energetycznej UE jest już wpisane w podstawy traktatowe. Natomiast od założeń politycznych do rzeczywistych ustaleń wiążących, takich jak wspólne stanowisko w negocjacjach kontraktów długoterminowych z eksporterami zewnętrznymi, np. z Gazpromem, wiedzie bardzo długa droga – uważa Lidia Puka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).

    Według wyliczeń Komisji Europejskiej, w ciągu najbliższych 20-30 lat uzależnienie Unii Europejskiej od importu energii wzrośnie z 50 do 70 proc., a większość tego importu będzie pochodziła z Rosji. Brak spójnej polityki energetycznej staje się dla UE jednym z największych wyzwań.

     – Do tej pory momenty przełomowe w tworzeniu wspólnej polityki energetycznej miały raczej przyczyny zewnętrzne. Były to, albo zakłócenia w dostawach gazu, albo radykalne zwyżki w dostawie ropy w latach 70. – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Lidia Puka.

    Decydujące znacznie w tworzeniu wspólnego rynku mają główni konsumenci gazu, jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania. Jednak te kraje przedkładają dwustronne negocjacje z do­stawcami nad wspólną politykę obejmującą wszystkie kraje UE.

     – Polska, co ilustrowały negocjacje ostatniego kontraktu długoterminowego na dostawy z Gazpromem, zgadza się z Komisją Europejską co do założeń utworzenia zintegrowanego, transparentnego rynku. Tutaj stanowisko na poziomie deklaracji politycznych jest bardzo mocne. KE została zaproszona do tych rozmów ze strony Polski – tłumaczy ekspertka PISM.

    Możliwości negocjacyjne Polski osłabia jednak fakt, że nie jest, porównując z innymi krajami UE, dużym importerem gazu. Sprowadzamy około 10 mld metrów sześciennych rocznie, podczas gdy zapotrzebowanie UE jest na poziomie 533 mld metrów sześciennych. Kartą przetargową w tych negocjacjach oraz szansą dla Polski na uniezależnienie się od Gazpromu ma być budowa terminala LNG w Świnoujściu.

     – Jednym z najważniejszych osiągnięć będzie dywersyfikacja eksporterów gazu poprzez uruchomienie terminala, co ma nastąpić w czerwcu 2014 roku. Integracja rynków poprzez zwiększanie możliwości fizycznej handlu gazem z państwami ościennymi: z Niemcami, z Czechami, ale również plany połączeń państw bałtyckich z rynkiem zachodnioeuropejskim, postawiły Polskę w dużo korzystniejszej sytuacji. Będziemy mieli możliwość uzyskania fizycznego dostępu do gazu w innych państwach członkowskich, do których dociera np. gaz norweski – informuje Lidia Puka.

    To sprawia, że pozycja Polski i bezpieczeństwo dostaw zostanie wzmocnione.

    KE wyróżnia 6 głównych obszarów priorytetowych UE w polityce ener­getycznej: dokończenie budowy europejskich rynków wewnętrznych ener­gii elektrycznej i gazu, solidarność państw członkowskich, bezpieczeństwo i konkurencyjność zaopatrzenia w energię, zmiany klimatu, innowacje w zakresie technologii energetycznych i spójną zewnętrzną politykę ener­getyczną.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prawo

    W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

    W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

    Problemy społeczne

    Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

    Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.