Newsy

Kolejna firma na skraju bankructwa z powodu przedłużających się kontroli urzędu skarbowego

2013-03-28  |  06:55
Mówi:Stanisław Kujawa
Funkcja:Prezes
Firma:Centrum Handlowe Nexa
  • MP4
  • Przedłużające się kontrole Lubelskiego Urzędu Skarbowego i Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie od kilku miesięcy niszczą jedną z najlepiej prosperujących firm na Lubelszczyźnie – Centrum Handlowe Nexa. Spółka ma problemy ze spłatą zobowiązań, a ze 173 osób, które jeszcze dwa lata temu pracowały w firmie, dziś zatrudnionych jest zaledwie 18. Kłopoty zaczęły się w ubiegłym roku, kiedy fiskus zamroził należny firmie zwrot podatku VAT.

    CH Nexa zajmuje się sprzedażą detaliczną, hurtową i eksportem sprzętu AGD, RTV i IT od początku lat 90-tych. Dynamiczny rozwój zapewniło jej stworzenie sieci sklepów w strefie przygranicznej, z których korzystają obywatele Ukrainy, a także eksport do krajów bałtyckich. 

    Zgodnie z polskim prawem firmie przysługuje zwrot podatku VAT i to właśnie ten aspekt funkcjonowania CH Nexa sprawdzają urzędnicy skarbowi. Do czasu zakończenia postępowań kontrolnych, które urzędy przedłużają podając jako przyczynę konieczność dalszego postępowania wyjaśniającego, fiskus wstrzymuje firmie wypłatę około 30 milionów złotych z tytułu zapłaconego podatku VAT.

     – Pretekstem ich niewypłacenia i niezwrócenia należnego nam VAT są tzw. postępowania kontrolne. Moja firma kupuje towar, płaci fakturę, płaci VAT, później eksportujemy ten towar, w związku z tym należy nam się od urzędu skarbowego zwrot podatku VAT. Jest to prosty i nieskomplikowany system. Przez 21 lat nie mieliśmy żadnych problemów, zaczęły się dopiero od października ubiegłego roku, kiedy powinien być pierwszy zwrot VAT-u – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Stanisław Kujawa, prezes Centrum Handlowego Nexa.

    W ciągu ostatniego roku Urząd Skarbowy i Urząd Kontroli Skarbowej w Lublinie rozpoczęły w sumie 9 kontroli i postępowań kontrolnych wobec firmy. Wcześniej urzędnicy wielokrotnie sprawdzali dokumentację firmy. Do dziś zakończone zostały tylko dwie kontrole, które wykazały mało znaczące nieprawidłowości dotyczące niewielkich kwot. Jednak to nic nie zmieniło, gdyż Urząd Skarbowy, który je prowadził, skierował wniosek do Urzędu Kontroli Skarbowej o rozpoczęcie postępowania kontrolnego, w ramach którego w tej samej sprawie będą prowadzone po raz kolejny te same czynności.

     – Postępowania kontrolne były przedłużane, sprawdzano z dużym opóźnieniem naszych dostawców, ale te kontrole także nie wykazały jakichkolwiek uchybień. Nasz dostawca wykazał całą sprzedaż, która była skierowana do mojej firmy. Więc jeśli chodzi o tzw. kontrolę krzyżową, te kontrole wypadły idealnie. Jeżeli chodzi o dokumentację potwierdzającą wywóz towaru, spełniliśmy wszystkie wymagania, które stawia Ministerstwo Finansów – wylicza Stanisław Kujawa.

    Jako powód przedłużenia postępowania urzędnicy podają "konieczność przeprowadzenia dalszego postępowania dowodowego i wyjaśniającego". Prezes spółki zaznacza, że postępowania Urząd przedłuża najczęściej w ostatnim dniu, kiedy firma powinna otrzymać zwrot VAT.

    Problemy z płynnością

    Suma zwrotu VAT, który zablokował Urząd Skarbowy w Lublinie to dziś ponad 30 milionów złotych. Firma straciła płynność, nie jest w stanie regulować należności, a banki, które dotąd ja obsługiwały, wypowiedziały CH Nexa kredyt kupiecki.

     – Parę dni temu w mojej firmie pojawili się przedstawiciele dwóch banków, w których firma ma kredyty i oba konta zostały zablokowane. Dzisiaj mam przeterminowane płatności do moich dostawców. W związku z tym mam wstrzymane dostawy do mojej firmy. W konsekwencji dalej nie wykonam planów, które zostały na mnie nałożone, a jeśli nie wykonam planów, nie otrzymam gratyfikacji finansowej – podkreśla Stanisław Kujawa. I zapowiada: – To jest skala paru milionów złotych. Tych pieniędzy będę dodatkowo domagał się od Skarbu Państwa za głupotę i niekompetencję urzędników skarbowych z Lublina.

    Wierzy, że spółkę uda się uratować, ale czasu jest coraz mniej. Na uregulowanie przeterminowanych płatności firmie zostało 3–4 tygodnie. Największe dotyczą dostaw od firmy Zelmer na sumę około 6 milionów złotych. Czarny scenariusz to ogłoszenie upadłości firmy. 

     – Sytuacja w ogóle jest kuriozalna. Z jednej strony mam przeterminowane płatności, a z drugiej strony mam ponad 30 mln złotych pieniędzy w urzędzie skarbowym, w którym się toczą postępowania – mówi Stanisław Kujawa. – Bezkarność urzędnicza jest zastraszająca. Kiedy parę lat temu był casus pana Kluski, sądziłem, że to jest jednorazowy wybryk. Dzisiaj dotyka to moją firmę. Ku rozczarowaniu urzędników z Lublina nie jestem cichy, spokojny, zrobię wszystko, żeby odzyskać pieniądze, żeby uratować firmę i żeby osoby odpowiedzialne za to zostały ukarane – mówi Stanisław Kujawa.

    Spółka zgłosiła już sprawę do sądu, złożyła również zawiadomienie do prokuratury oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

    Więcej na temat
    Prawo Firma Nexa z Zamościa kończy działalność. Urząd Skarbowy nadal wstrzymuje spółce zwrot 30 mln zł z tytułu podatku VAT Wszystkie newsy
    2013-05-17 | 06:55

    Firma Nexa z Zamościa kończy działalność. Urząd Skarbowy nadal wstrzymuje spółce zwrot 30 mln zł z tytułu podatku VAT

    Firma CH Nexa z Zamościa, która od miesięcy czeka na zwrot zapłaconego podatku VAT, zakończyła działalność. Straciła płynność finansową, a kontrahenci i banki zerwały
    Firma Przepisy o odszkodowaniach za błędne decyzje urzędników są martwe. Żaden urzędnik nie został ukarany
    2013-04-16 | 06:55

    Przepisy o odszkodowaniach za błędne decyzje urzędników są martwe. Żaden urzędnik nie został ukarany

    Mimo że ustawa o odpowiedzialności majątkowej urzędników za błędne decyzje obowiązuje dwa lata, ani jeden urzędnik nie został zobowiązany do zapłacenia odszkodowania na
    Prawo Polskie prawo podatkowe sprzyja nieuzasadnionym kontrolom, które niszczą firmy - ekspert o przypadku Centrum Handlowego Nexa
    2013-04-08 | 06:40

    Polskie prawo podatkowe sprzyja nieuzasadnionym kontrolom, które niszczą firmy - ekspert o przypadku Centrum Handlowego Nexa

    Aktualizacja godz. 10:00 Centrum Handlowe Nexa, kiedyś jedna z najlepiej prosperujących firm na Lubelszczyźnie, teraz na skraju bankructwa. Wyniszczają ją przedłużające się kontrole

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.