Newsy

Przed wakacjami autogaz tanieje, ale nowe przepisy doprowadzą do wzrostu cen

2013-06-19  |  06:30
Mówi:Jerzy Szablewski
Funkcja:Przewodniczący
Firma:Polska Organizacja Gazu Płynnego
  • MP4
  • Tanieje ropa na światowych rynkach, umacnia się złoty i zwiększa się podaż paliw. Przed wakacjami ceny autogazu idą więc w dół, nie powinny jednak spaść poniżej poziomu 2 zł. Jednak Polska Organizacja Gazu Płynnego przestrzega, że rząd planuje wprowadzenie regulacji, które doprowadzą do podniesienia stawek za to paliwo.

    Kierowcy mogli już zauważyć spadki cen gazu płynnego na stacjach. Zdaniem Jerzego Szablewskiego, przewodniczącego Polskiej Organizacji Gazu Płynnego ta tendencja będzie się utrzymywać.

     – Ceny autogazu z reguły są niższe w okresie letnim niż w zimowym, ponieważ jest wówczas znacznie większa podaż gazu płynnego. Ta część, która była używana zimą do celów grzewczych nie jest wykorzystywana, w związku z tym może zasilać stacje gazu płynnego – tłumaczy Jerzy Szablewski. – W porównaniu z tym, co było dwa, trzy miesiące temu, ten trend spadkowy jest już bardzo dobrze widoczny.

    Choć autogaz na niektórych stacjach zbliża się do granicy 2 zł (2,20-2,30 zł), nie należy oczekiwać spadków poniżej tego poziomu. Przewodniczący POGP przestrzega, że te stawki mogą wkrótce pójść do góry, ponieważ rząd przygotowuje zmianę regulacji, które znacząco mogą odbić się na sytuacji tego sektora.

     – Niedługo rząd będzie zastanawiał się nad nowelizacją ustawy o zapasach ropy naftowej i jej produktów, gdzie pojawia się zagrożenie dla użytkowników gazu płynnego i dla branży. W tym projekcie postuluje się zwiększenie zapasów obowiązkowych z obecnych 30 dni do 90 dni, co pociąga za sobą dodatkowe koszty, które w jakimś stopniu będą musiały być przeniesione na użytkowników – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Szablewski.

    POGP chce, by poziom zapasów pozostał na obecnym poziomie, czyli 30 dni. Innym proponowanym przez przedstawicieli organizacji rozwiązaniem jest całkowite zwolnienie gazu płynnego z zapasów obowiązkowych. Jak argumentują, tylko w cztery kraje Unii Europejskiej wprowadziły obowiązek posiadania zapasów LPG.

     – Postulujemy jako organizacja wprowadzenie szeregu zmian do przepisów, które promowałyby LPG jako ekologiczne i dostępne paliwo, tam gdzie nie ma gazu ziemnego. Troska o ekologię i troska o obywateli, którzy nie mają dostępu do gazu ziemnego powinna być dla rządu priorytetem. Stawka akcyzy jest w Polsce wyższa niż w wielu rozwiniętych krajach Unii Europejskiej, jak Francja, Niemcy – podkreśla Jerzy Szablewski.

    Dziś akcyza wynosi 695 zł od 1000 kg, czyli 390 zł za 1000 l. Minimalny poziom stawki akcyzy od autogazu wymagany przez Unię Europejską wynosi 125 euro od 1000 kg.

    Dodatkowo, wymienione państwa UE wspierają wykorzystanie tego ekologicznego paliwa, poprzez stosowanie dopłat dla kierowców inwestujących w urządzenia do gazu płynnego w samochodach oraz poprzez dotacje związane z wykorzystywaniem gazu płynnego do mikrokogeneracji (czyli wytwarzania ciepła i energii elektrycznej z gazu płynnego).

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty

    Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.