Mówi: | Andrzej Nikończyk |
Funkcja: | doradca podatkowy Kolibski Nikończyk DEC & Partnerzy |
Firma: | Przewodniczący Rady Podatkowej PKPP Lewiatan |
Ważne zmiany dla firm, które borykają się z nierzetelnymi kontrahentami
Dzięki ustawie deregulacyjnej, która właśnie weszła w życie, tzw. mali podatnicy (firmy, których sprzedaż nie przekroczyła równowartości 1,2 mln) mogą na nowych zasadach korzystać z metody kasowej przy rozliczaniu VAT. To oznacza, że mogą oni wstrzymać się z rozliczeniem podatku do czasu, kiedy otrzymają zapłatę od kontrahenta. Do 15 stycznia takie przedsiębiorstwa mają czas, by w urzędzie skarbowym zadecydować, czy chcą od początku tego roku korzystać z metody kasowej.
– Osoby, które wybrały wcześniej metodę kasową bądź niedawno z niej zrezygnowały i teraz chciałyby powrócić do tej metody w nowej wersji, do 15 stycznia mogą w urzędzie skarbowym złożyć takie oświadczenie, że rezygnują bądź wybierają metodę kasową, i według tych nowych zasad stosować ją od 1 stycznia 2013 roku – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Nikończyk, przewodniczący Rady Podatkowej PKPP Lewiatan.
Deklarację taką przedsiębiorcy składają na formularzu VAT-R. W późniejszym terminie przejście na metodę kasową również będzie możliwe. Trzeba o tym zawiadomić fiskusa do końca miesiąca, który poprzedza okres, od którego firma zamierza tę metodę stosować. Jej wybór oznacza jednak również obowiązek kwartalnego rozliczania podatku od towarów i usług.
Inną opcją jest metoda memoriałowa, w której obowiązek zapłaty podatku powstaje wraz z wystawieniem faktury, niezależnie od uzyskania płatności.
Na czym polega metoda kasowa?
Ustawa deregulacyjna zniosła od 1 stycznia 2013 roku obowiązek zapłaty podatku, gdy kontrahent podatnika nie zapłaci mu za towar lub usługę, która została wykonana. Dotyczy to jednak tylko tzw. małych podatników, czyli – zgodnie z ustawą o VAT – takich przedsiębiorców, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyła 1,2 mln euro (za 2012 rok, zgodnie z kursem NBP, będzie to 4 922 000 zł).
– Metoda kasowa, jeśli podatnik zdecydował się ją wybrać, w przypadku sprzedaży na rzecz podatników VAT czynnych będzie pełną metodą kasową, co oznacza, że nie płacimy podatku do czasu, aż nie uzyskamy zapłaty – mówi przewodniczący Rady Podatkowej PKPP Lewiatan. – Likwidacji ulegnie termin 90 dni, który upływał od momentu wydania towaru, po którym można było odliczyć lub trzeba było opodatkować. To w przypadku sprzedaży na rzecz podatników VAT czynnych znika.
W przypadku, gdy kontrahent nie jest podatnikiem VAT czynnym, skorzystanie z tej metody rozliczania nie jest możliwe. Dla takich transakcji ustawa wprowadza 180-dniowy termin na rozliczenie podatku od towarów i usług.
– Podatnik VAT czynny nie może odliczyć podatku z takiej faktury zakupu od małego podatnika, jeśli sam jeszcze jej nie zapłacił – dodaje Andrzej Nikończyk.
Zmiana w uldze na złe długi
Trzecia ustawa deregulacyjna, która właśnie weszła w życie, zmienia również zasady korzystania z ulgi na złe długi. Podatnik, który już rozliczył VAT, ale nie otrzymał należności od kontrahenta, będzie mógł dokonać korekty podatku po upływie 150 dni od terminu płatności. Do końca grudnia było to 180 dni. Warunek: dłużnik nie może być w trakcie postępowania upadłościowego lub likwidacji.
– Również nabywcy, którzy nie zapłacili swoich należności lub ich termin upłynie po 1 stycznia 2013 roku, będą musieli dokonać korekty podatku naliczonego za styczeń. Chyba, że do końca stycznia zapłacą – mówi przewodniczący Rady Podatkowej PKPP Lewiatan.
W nowych przepisach zlikwidowano obowiązek wierzyciela, by zawiadomić dłużnika o zamiarze skorygowania podatku. To oznacza, że skorzystanie z ulgi nie będzie uzależnione od uzyskania potwierdzenia odbioru przez kontrahenta.
Czytaj także
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-02-21: W lutym spodziewany jest projekt zmian w podatku Belki. Kwota wolna od tej daniny mogłaby być zachętą do inwestowania
- 2024-02-20: Środowisko osób z niepełnosprawnościami wiąże duże nadzieje z obietnicami rządu. Najbardziej wyczekiwana jest ustawa o asystentach osobistych
- 2024-01-18: Co roku rośnie liczba skazanych za przestępstwa wobec zwierząt, jednak kary uważane są za zbyt łagodne. Niedawny wyrok dla hodowcy lisów może się okazać przełomowy
- 2023-11-20: Opiekunowie niesamodzielnych seniorów mogą liczyć na wynagrodzenie. To gminy wskażą, kto i w jakiej wysokości może z tego skorzystać
- 2023-11-16: Diagności laboratoryjni apelują o zmiany w przepisach regulujących wykonywanie zawodu. Ustawa ma raptem rok, ale jest w niej szereg nieścisłości
- 2023-09-27: Samorządy na coraz większym minusie. Pogrąża je m.in. duża niestabilność regulacyjna i rosnąca liczba zadań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
Makarony stają się coraz nowocześniejszą kategorią na rynku spożywczym. Konsumenci mają do wyboru m.in. szereg makaronów warzywnych, bezglutenowych, a także funkcjonalnych, których regularne spożywanie ma pomagać w walce z chorobami cywilizacyjnymi, jak cukrzyca, otyłość czy miażdżyca. To m.in. w ten segment rynku chce w najbliższych latach inwestować notowany na warszawskiej giełdzie producent Makarony Polskie. Spółka podkreśla, że wyzwaniem dla dalszego rozwoju firm z branży spożywczej pozostają rosnące koszty działalności, braki kadrowe, a także niestabilność cenowa.
Edukacja
Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
Mniejszość romska w Polsce liczy ok. 30 tys. osób, po wybuchu wojny za wschodnią granicą mogła się zwiększyć do nawet 100 tys. na skutek napływu uchodźców z Ukrainy. Jak wskazuje Fundacja w Stronę Dialogu, uchodźcy romskiego pochodzenia nie byli chętnie przyjmowani w punktach recepcyjnych, a na traumę spowodowaną agresją Rosji nałożyły się bieda, wykluczenie społeczne i traktowanie jak uchodźców drugiej kategorii. Przez dwa lata w tym zakresie niewiele się zmieniło, dlatego fundacja zaapelowała do rządu i Rzecznika Praw Obywatelskich o zajęcie się problemami Romów z Ukrainy, w szczególności w zakresie zakwaterowania, edukacji i miejsc pracy.
Transport
Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
Branża paliwowa dobrze poradziła sobie z zawirowaniami, które przez ostatnie dwa lata wpływały na polski rynek. Wciąż jednak kwestia bezpieczeństwa paliwowego wymaga dużego wysiłku. Wśród priorytetowych zadań stojących przed sektorem i rządem jest rozbudowa infrastruktury paliwowej, szczególnie nowych mocy magazynowych, ale też kolei i morskich terminali – wskazują eksperci POPiHN. Wyzwaniem w kolejnych latach będzie także zielona transformacja oparta m.in. na elektryfikacji transportu i paliwach alternatywnych, która – w opinii ekspertów – wymaga w Polsce znacznego przyspieszenia.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.