Mówi: | Karol Domżała |
Funkcja: | zastępca dyrektora Biura Taryfikacji Ubezpieczeń Klientów Indywidualnych |
Firma: | Compensa TU SA Vienna Insurance Group |
Polacy coraz chętniej podróżują motorem po Europie. Bez ubezpieczenia taka wycieczka może się jednak okazać kosztowna i problematyczna
W Polsce od kilku lat sukcesywnie przybywa miłośników wypraw motocyklowych. Wskazuje na to zarówno rosnąca liczba rejestracji jednośladów, jak i wykupowanych polis. Właściciele motocykli przed ruszeniem w dłuższą trasę powinni jednak odpowiednio się do niej przygotować. Oprócz kompleksowego przeglądu stanu pojazdu i badań technicznych warto zadbać też o kompleksową ochronę ubezpieczeniową, np. na wypadek stłuczki albo awarii jednośladu. – Gama usterek, które mogą się przydarzyć motocyklistom na drodze, jest bardzo szeroka, a koszt holowania w takich sytuacjach potrafi sięgnąć nawet kilku tysięcy złotych – przestrzega Karol Domżała z Compensy.
– W ostatnich latach widać wzrost zainteresowania motocyklistów podróżami zarówno po kraju, jak i po całej Europie, co ma odzwierciedlenie w sprzedaży nowych motocykli i polis. Segment turystyczny czy adventure na przestrzeni ostatnich pięciu lat zanotował wzrost o ponad 100 proc., podczas gdy segment ubezpieczeń motocykli w tym samym czasie wzrósł o 70 proc. – mówi agencji Newseria Biznes Karol Domżała, zastępca dyrektora Biura Taryfikacji Ubezpieczeń Klientów Indywidualnych Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w całym 2022 roku zarejestrowano nieco ponad 23,9 tys. motocykli, co stanowiło blisko 11-proc. wzrost r/r. To drugi najlepszy rezultat od 2015 roku (25,9 tys. rejestracji, wówczas był to wynik boomu na 125-tki, kiedy umożliwiono jazdę nimi posiadaczom prawa jazdy kategorii B). Po lekkim spowolnieniu od września do grudnia ub.r. w tym roku rynek ponownie pnie się w górę. W lutym zarejestrowano ponad 2 tys. jednośladów, z czego zdecydowaną większość stanowiły motocykle. To najlepszy wynik z lutego w ciągu ostatnich kilku lat. Coraz więcej jest także używanych pojazdów. Łącznie w okresie styczeń–luty 2023 roku zarejestrowano po raz pierwszy w Polsce 12 245 jednośladów, a nowe pojazdy stanowiły jedną trzecią tej liczby.
Ta forma transportu zyskuje popularność nie tylko w kontekście codziennego poruszania się po mieście, lecz także w dalszych podróżach. Motocykliści w trasie są jednak narażeni na zdecydowanie więcej problemów niż kierowcy aut. Zerwanie linki sprzęgła, rozładowanie akumulatora czy nawet prozaiczne złapanie gumy może uniemożliwić dalszą podróż motocyklem, w którym – inaczej niż w samochodzie osobowym – nie ma miejsca na koło zapasowe.
– Gama usterek, które mogą się przydarzyć motocyklistom, jest bardzo szeroka, począwszy od przebitej opony, przez awarię elektryki, kończąc na braku paliwa. Koszt holowania w przypadku takich sytuacji potrafi sięgnąć kilku tysięcy złotych. Dlatego w przypadku dalszej podróży motocyklem trzeba pamiętać przede wszystkim o ubezpieczeniu assistance, które zapewnia motocykliście pomoc na miejscu awarii, usprawnienie motocykla albo holowanie go do warsztatu – mówi ekspert.
Assistance, czyli ubezpieczenie pomocy w drodze, jest dość powszechne wśród kierowców samochodów osobowych, ale jego popularność od kilku lat rośnie także wśród motocyklistów. Taka polisa w razie stłuczki lub awarii zapewni naprawę pojazdu na miejscu albo odholowanie go do wskazanego warsztatu. Jej cena jest uzależniona od wybranego zakresu ochrony i wpływa na nią m.in. limit takiego holowania. Motocyklista, który wybiera się swoim jednośladem w dalszą podróż, powinien zwrócić uwagę, aby był on mniej więcej zbliżony do odległości, jaką zamierza pokonać.
– Świadomość ubezpieczeniowa wśród motocyklistów rośnie z każdym rokiem, coraz więcej motocyklistów wie o tym, że już od 100 zł rocznie – bo od takiej kwoty rozpoczyna się wysokość składki za ubezpieczenie assistance – mogą zapewnić sobie pomoc w razie nieprzewidzianej sytuacji na drodze. Potwierdzeniem tego faktu może być to, że już co drugi motocyklista, który zawiera OC w Compensie, dołącza do swojej polisy także ubezpieczenie assistance – mówi Karol Domżała.
Ekspert Compensy przypomina, że standardowo każdy motocykl wyjeżdżający na drogę – tak samo jak samochód osobowy – musi mieć też obowiązkowe ubezpieczenie OC. Za brak takiej polisy grożą nie tylko kary finansowe, ale także ewentualne konsekwencje wypadku z winy nieubezpieczonego motocyklisty, np. pokrycie kosztów leczenia czy rehabilitacji osoby poszkodowanej w wypadku. Istotne jest również to, że nawet posiadanie OC nie chroni samego motocyklisty. Jeśli ucierpi on w wypadku, który sam spowodował, takie ubezpieczenie nie pokryje kosztów jego leczenia ani kosztów naprawy pojazdu.
– Dlatego właśnie poza ubezpieczeniem assistance motocyklista, który wybiera się w dalszą podróż, powinien pamiętać także o ubezpieczeniu NNW oraz ubezpieczeniu autocasco – podkreśla ekspert Compensy. – Co ważne, motocyklista powinien mieć na uwadze również to, że standardowy zakres ubezpieczenia autocasco nie obejmuje wyposażenia dodatkowego w postaci kufrów, sakw czy tank bagów, a także jego stroju i kasku motocyklowego. Warto w związku z tym poszukać ubezpieczyciela, który taką dodatkową ochronę zapewni.
Pakiet Motocykle w Compensie oferuje pomoc assistance w przypadku stłuczki, awarii albo wypadku na drodze, w tym także pojazd zastępczy: motocykl tej samej klasy lub samochód. Poza obowiązkowym OC i usługami pomocowymi obejmuje on także autocasco chroniące w razie uszkodzenia, zniszczenia czy kradzieży motocykla, ubezpieczenie NNW dla motocyklisty, a przy tym również możliwość objęcia ochroną akcesoriów takich jak kask, kurtka, buty, rękawice czy dodatkowe elementy wyposażenia nowego pojazdu, np. tank bagi. Ochrona funkcjonuje zarówno w Polsce, jak i za granicą, na terenie europejskich części państw należących do UE.
Czytaj także
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-09-05: W. Kosiniak-Kamysz: COVID-19 i wojna pokazały nam zagrożenia dla łańcuchów dostaw. Musimy być niezależni w produkcji sprzętu wojskowego
- 2024-09-03: Po 2,5 roku wojny w Ukrainie temat bezpieczeństwa i odporności państwa pozostaje dominującym w debacie publicznej. Nie tylko w aspekcie militarnym
- 2024-08-01: Co jedenasta osoba na świecie głoduje, a jednocześnie gwałtownie przybywa ludzi otyłych. Dużym problemem jest marnowanie żywności
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-17: Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Wstrzymanie dopłat do leasingu aut elektrycznych może zahamować na nie popyt. Większość firm odłoży zakup na przyszły rok
Wstrzymanie dopłat do leasingu w programie „Mój elektryk” może czasowo obniżyć popyt na samochody elektryczne, zwłaszcza wśród przedsiębiorców. Dla dalszego rozwoju elektromobilności potrzebny jest nie tylko stabilny system wsparcia, lecz również ujednolicenie systemów płatności, ładowania i zarządzania flotą w kontekście dalszego rozwoju elektromobilności – podkreślali eksperci podczas Kongresu Nowej Mobilności. Na koniec lipca 2024 roku w Polsce było zarejestrowanych łącznie ponad 70,5 tys. samochodów w pełni elektrycznych.
Prawo
Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że przygotowało już projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Nowe przepisy przewidują objęcie obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi wszystkich umów cywilnoprawnych, w tym umów-zleceń i o dzieło. Z danych GUS wynika, że na koniec I kwartału 2024 roku pracę na podstawie umów-zleceń i pokrewnych wykonywało w Polsce niemal 2,3 mln osób. Nie ma jeszcze decyzji w sprawie terminu wdrożenia reformy. – Potrzebny czas na wdrożenie tej zmiany szacuję na trzy–sześć miesięcy – zapowiada Sławomir Wasielewski, członek zarządu odpowiedzialny za Pion IT w ZUS.
Problemy społeczne
Seniorzy oczekują od miast oferty dla siebie. To mogłoby przeciwdziałać ich izolacji społecznej
70 proc. mieszkańców miast wskazuje, że samotność to jedna z głównych przyczyn złego stanu psychicznego – wynika z badania Kantar Polska przeprowadzonego dla Grupy LUX MED. Z takim stwierdzeniem zgodziło się ponad 80 proc. osób w najstarszej grupie wiekowej, co może oznaczać, że to one najczęściej zmagają się z takim problemem. Eksperci widzą tutaj dużą rolę dla miast – oferta różnych inicjatyw czy darmowa pomoc psychologiczna dla seniorów mogłyby pomóc w poprawie ich dobrostanu psychicznego.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.