Newsy

Amerykański Kongres porozumiał się w sprawie podniesienia limitu zadłużenia i uruchomienia instytucji publicznych. Rynki finansowe czekają na wzrosty

2013-10-17  |  06:55

Według amerykańskiego resortu finansów, dziś Stany Zjednoczone przekroczyłyby ustawowy poziom długu wynoszący 16,7 bln dolarów. Gdyby Republikanie i Demokraci nie doszli do porozumienia i nie podnieśli limitu zadłużenia, kraj mógłby stać się niewypłacalny. Oznaczać by to mogło kłopoty m.in. z zaciągnięciem nowego długu czy wypłatą emerytur i zasiłków.

Wypracowane w Senacie i zaakceptowane ostatecznie także przez Izbę Reprezentantów porozumienie otworzyło drogę również do ponownego uruchomienia publicznych instytucji, które pozostawały zamknięte od dwóch tygodni z powodu nieprzyjętego budżetu na następny rok. Było to efektem impasu w negocjacjach między Demokratami a Republikanami, którzy nie chcieli się zgodzić na postulowaną przez Baracka Obamę reformę ubezpieczeń zdrowotnych.

Mimo problemów z budżetem i z ustawowym limitem zadłużenia, na rynkach finansowych nie widać było paniki.

 – Rynek nie wierzył w to, że Republikanie się nie dogadają z Demokratami – mówił Agencji Informacyjnej Newseria Biznes Piotr Osiecki, prezes towarzystwa funduszy inwestycyjnych Altus TFI. – Gdyby do konsensusu nie doszło, to mielibyśmy przysłowiowy koniec świata na rynkach finansowych. Byłoby zapewne dużo gorzej niż po upadku Lehman Brothers. Można powiedzieć, że rynki grają scenariusz pozytywny mimo wszystko i nie bez obaw.

Jeszcze we wtorek obu ugrupowaniom nie udało się dojść do zgody. Wcześniej tego dnia w Izbie Reprezentantów, dominującym w niej Republikanom nie udało się nie tylko wypracować wspólnego z Demokratami stanowiska, ale nawet uzgodnić jednolitego stanowiska wewnątrz własnego ugrupowania.

Dobra wiadomość dla emerging markets

Chociaż i wcześniej nie było paniki, wpływ porozumienia na rynki powinien być pozytywny. Zdaniem eksperta, impulsu do wzrostu nie należy się jednak w najbliższym czasie spodziewać ze strony krajów rozwiniętych.

 – Rynki, szczególnie rynki wschodzące, są na względnie niskich poziomach od początku roku. Dlatego też właśnie w nich upatrywałbym szansy na wzrosty – mówi Osiecki. – Porozumienie co do limitu długu i rozwój rynków wschodzących to zresztą powiązane ze sobą kwestie. Jestem przekonany, że osiągnięty konsensus wesprze takie kraje jak Brazylia, Rosja, Turcja czy Polska.

Zdaniem Osieckiego, szansa na jeszcze większe wzrosty pojawi się w grudniu. Tradycyjnie przedświąteczne ożywienie gospodarcze i związany z tym wzrost kursów akcji – tzw. rajd św. Mikołaja, mogą zostać dodatkowo wzmocnione amerykańskim porozumieniem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

Problemy społeczne

Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.