Newsy

Każde euro wydane na branżę kosmiczną generuje kolejnych sześć. UE do 2027 roku przeznaczy na ten sektor prawie 15 mld euro

2021-06-28  |  06:15

Na programy kosmiczne w latach 2021–2027 UE przeznaczy w sumie 14,8 mld euro. Nadzór nad unijną polityką kosmiczną i środkami na ten cel będzie sprawować nowo powołana Agencja Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego (EUSPA). – Nowy program kosmiczny i utworzenie agencji sprawiają, że perspektywy dla europejskiej branży kosmicznej rysują się znakomicie – zapowiada jej dyrektor wykonawczy Rodrigo da Costa. – To też pokazuje, jak istotny jest ten przemysł dla osiągania celów UE w zakresie np. cyfryzacji czy Zielonego Ładu.

– Unia Europejska już dziś jest potęgą kosmiczną. Utworzenie programu kosmicznego UE sprawi, że będziemy jeszcze silniejsi. Duże fundusze zostaną nakierowane na tworzenie systemów, które przyniosą użytkownikom konkretne korzyści, co z pewnością pozwoli umocnić naszą pozycję jednej z kosmicznych potęg. Nadal będziemy współpracować z innymi, podobnie jak robimy to teraz, ale będziemy też chronić strategiczną pozycję UE w tak ważnym sektorze, jakim jest branża kosmiczna – mówi agencji Newseria Biznes Rodrigo da Costa, dyrektor wykonawczy EUSPA, Agencji UE ds. Programu Kosmicznego.

Przemysł kosmiczny w Europie jest drugim największym na świecie. Zatrudnia 231 tys. profesjonalistów, a jego wartość jest wyceniana na 53–62 bln euro. Ok. 1/3 światowej produkcji satelitów przypada właśnie na Europę. W tej chwili na orbicie znajduje się już ponad 30 europejskich satelitów, a w ciągu 10-15 lat ma na nią trafić co najmniej 25 kolejnych.

Według Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) każde euro wydane na branżę kosmiczną generuje kolejnych sześć euro korzyści społeczno-gospodarczych, ponieważ technologie kosmiczne są powszechne w codziennym życiu. Zapewniają łączność w telefonach komórkowych, telewizję satelitarną i internet w trudno dostępnych zakątkach świata, ale wykorzystuje się je też m.in. w obronności, rybołówstwie i rolnictwie do monitorowania plonów, do zarządzania transportem i monitorowania korków na drogach czy wczesnego ostrzegania przez klęskami żywiołowymi. Technologie, które powstały na potrzeby branży kosmicznej, zostały zastosowane np. w rozrusznikach serca, nawigacji samochodowej, a nawet w butach na rzepy. Jedną z największych korzyści jest jednak to, że przemysł kosmiczny napędza rozwój badań naukowych i kolejnych innowacji.

W kwietniu tego roku Rada i Parlament Europejski przyjęły nowy program kosmiczny UE na lata 2021–2027. Rozporządzenie weszło w życie z mocą wsteczną – od 1 stycznia br. Nowa unijna polityka kosmiczna ma ujednolicić ramy prawne, zapewnić efekt synergii i ściślejszą współpracę między podmiotami z europejskiej branży kosmicznej, a przede wszystkim – wzmocnić rolę Europy jako jednego z liderów w tym sektorze i stanowić motor dla rozwoju nowych innowacji.

– Poprzez utworzenie programu kosmicznego UE, Parlament i Rada Europejska postanowiły połączyć pod jednym szyldem całość działalności kosmicznej Unii Europejskiej, która wcześniej była podzielona. Powstanie nowego programu da nam efekt synergii. Nie jest to tylko kontynuacja wcześniejszych programów EGNOS, Galileo czy Copernicus, ale też szansa na współdziałanie tych komponentów i utworzenie nowych, jak np. GOVSATCOM czy system zarządzenia ruchem kosmicznym – mówi dyrektor wykonawczy EUSPA.

Zgodnie z nową polityką, na programy kosmiczne w latach 2021-2027 UE przeznaczy w sumie 14,8 mld euro, z czego ponad 9 mld euro przypadnie na dwa: EGNOS (system nawigacji dla lotnictwa, marynarki i użytkowników na lądzie) oraz GALILEO (własny, globalny system nawigacji satelitarnej UE). Kolejne 5,4 mld euro zostanie przeznaczone na program COPERNICUS, najbardziej zaawansowany na świecie system obserwacji Ziemi.

Ponad 440 mln euro sfinansuje natomiast dwie nowe inicjatywy: program SSA (monitorowanie sytuacji w przestrzeni kosmicznej i ochrona przed zagrożeniami kosmicznymi) oraz GOVSATCOM (niezależna i bezpieczna łączność satelitarna dla rządów i administracji).

 15 mld euro to bezprecedensowa inwestycja i największa kwota, jaką Unia Europejska kiedykolwiek przeznaczyła na badania kosmiczne. Oznacza to też, że przez najbliższe siedem lat europejski program kosmiczny będzie większy niż wszystkie jego poprzednie elementy razem wzięte. Jest to też wyraz świadomości decydentów jeśli chodzi o znaczenie kosmosu w wielu obszarach, zwłaszcza jego roli w osiąganiu celów UE i jej strategicznych priorytetów, takich jak Zielony Ład, cyfryzacja czy bezpieczeństwo obywateli – podkreśla Rodrigo da Costa.

Nadzór nad polityką kosmiczną będzie sprawować powołana w maju br. instytucja – Agencja Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego (EUSPA). Ma ona kontynuować dotychczasowe działania Europejskiej Agencji ds. GNSS – czyli głównie administrowanie systemami nawigacyjnymi Galileo i EGNOS. Zakres jej kompetencji będzie jednak szerszy: EUSPA ma m.in. zarządzać funduszami na rozwój technologii kosmicznych oraz koordynować nową inicjatywę telekomunikacyjną GOVSATCOM.

Jak podkreśla Rodrigo da Costa, powołanie agencji oraz przyjęcie nowego programu kosmicznego mogą świadczyć o tym, jak dobre perspektywy rozwoju w kolejnych latach ma przed sobą ta branża. Dotyczy to kilku obszarów.

Po pierwsze: opracowywania technologii, ponieważ branża będzie mogła liczyć na wspólne działania i nowe szanse we wszystkich państwach UE. Po drugie: obszaru wykonawczego, który obejmuje eksploatację i świadczenie usług, ponieważ nowy program ma zapisane w DNA świadczenie usług użytkownikom z Europy i nie tylko – wymienia dyrektor wykonawczy EUSPA. – Trzecim obszarem jest sfera użytkowników, czyli przemysłu, który wykorzystuje usługi wytworzone podczas badań kosmicznych, zamieniając je w konkretne korzyści dla użytkowników końcowych, czyli rządów, obywateli i wielu różnych branż, takich jak rolnictwo czy transport. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.