Newsy

Kolejne rosyjskie ataki zwiększają straty w Ukrainie. Koszty odbudowy mogą wzrosnąć do biliona dolarów

2022-11-02  |  06:25

Osiem miesięcy działań wojennych Rosji w Ukrainie spowodowały w tym kraju straty idące w setki miliardów dolarów. Agresor zniszczył kilkadziesiąt tysięcy kilometrów dróg, a także mosty, tory kolejowe, fabryki, infrastrukturę energetyczną, szkoły, szpitale, budynki mieszkalne czy obiekty handlowe. Ukraina myśli jednak nie tylko o odbudowie substancji fizycznej, ale też o ustabilizowaniu gospodarki i położeniu podwalin pod jej nowe otwarcie, w postaci strategii przyciągania przyszłych inwestycji.

 Mamy aktualne szacunki, które mówią, że łączna suma bezpośrednich strat dla ukraińskiej gospodarki wynosi 340 mld dol. amerykańskich. Trzeba jednak uwzględnić też efekty pośrednie – w sumie według ostatnich obliczeń rządu Ukrainy szacunkowe straty wynoszą 750 mld dol. – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sergiy Tsivkach, dyrektor generalny UkraineInvest, rządowego biura odpowiedzialnego za przyciąganie inwestycji. – Liczba ta została przedstawiona tego lata podczas Konferencji w Lugano w Szwajcarii. Skala niekorzystnego oddziaływania wojny jest olbrzymia i czeka nas ogrom pracy, aby wspólnie z naszymi partnerami odbudować kraj.

Według danych UkraineInvest produkt krajowy brutto tego kraju z powodu wojny zmniejszył się o niemal jedną trzecią. Mimo trwających działań wojennych pierwszy etap odbudowy już się rozpoczął. Ma on na celu stabilizację gospodarki we współpracy z międzynarodowymi partnerami, czyli instytucjami takimi jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju czy Bank Światowy oraz państwami i blokami państw, jak USA czy Unia Europejska. Z danych przedstawionych w lipcu na konferencji w Lugano przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego (zdalnie) i delegację ukraińską oraz z najnowszego raportu specjalnego banku Pekao SA opartych na wyliczeniach własnych i opracowaniach Kyiv School of Economics wynika, że same koszty odbudowy i reaktywacji gospodarki pochłoną 750 mld dol., a wobec wciąż intensyfikowanych działań wojennych kwota ta może wzrosnąć do biliona dolarów.

– Trzeba też zacząć myśleć o tym, jak odbudować Ukrainę z nową gospodarką, która tworzy produkty z wartością dodaną w kraju i eksportuje je na cały świat. Jesteśmy w trakcie prac nad stworzeniem agencji lub funduszu odbudowy kraju. Ten podmiot będzie kluczowym ośrodkiem tworzenia nowej strategii odbudowy Ukrainy i zaangażowania partnerów międzynarodowych – zapowiada Sergiy Tsivkach.

Z informacji Kyiv School of Economics wynika, że największe straty Ukraina poniosła w budynkach mieszkalnych (blisko 40 proc. wartości strat) oraz w infrastrukturze (prawie 28 proc.). To dane na 1 września br., ale w ostatnich tygodniach Rosja nasila ataki na infrastrukturę krytyczną, m.in. w energetykę, pozbawiając ukraińskie miasta prądu i wody.

– Główne potrzeby są związane z odbudową infrastruktury, również infrastruktury kluczowej. Musimy mieć drogi i mosty do celów transportowych dla przedsiębiorstw i ludności. Konieczna jest też odbudowa budynków mieszkalnych, bo ludzie muszą wrócić do swoich domów – mówi dyrektor generalny UkraineInvest.

Jak podkreślali przedstawiciele UE, państw G7 i Ukrainy podczas ubiegłotygodniowej konferencji w Berlinie, odbudowa Ukrainy jest konieczna dla zagwarantowania bezpieczeństwa Europy. Prezydent tego kraju podkreślał, że zaangażowanie społeczności międzynarodowej w ten proces może przynieść niewyobrażalne wcześniej rezultaty. Jak zaznacza Sergiy Tsivkach, odbudowa Ukrainy to nie tylko inwestycje w infrastrukturę, lecz także stabilizacja gospodarki oraz przyciąganie do kraju inwestorów i biznesu

 Oferujemy setki projektów inwestycyjnych dostępnych dla zagranicznych i lokalnych inwestorów. Ukraina zawsze była atrakcyjnym kierunkiem inwestycyjnym, ale do 2022 roku nie mieliśmy okazji, aby w pełni uświadomić sobie, jak duży jest nasz potencjał. Przykładem są surowce naturalne – one muszą być przetwarzane w Ukrainie, na ich bazie musimy tworzyć nowe produkty o wartości dodanej, które następnie będą dostarczane na rynek globalny – mówi dyrektor generalny UkraineInvest.

Ukraina jest bardzo istotnym producentem i eksporterem zarówno surowców rolno-spożywczych, jak i mineralnych. Jak wynika z raportu „Największa odbudowa nowoczesnej Europy. Wyzwania związane z powojenną rekonstrukcją ukraińskiej gospodarki” banku Pekao SA, w sezonie 2021/2022 Ukraina odpowiadała za 48 proc. całego globalnego eksportu mączki słonecznikowej, 43 proc. eksportu oleju słonecznikowego, 12 proc. kukurydzy oraz po 9 proc. pszenicy i jęczmienia. Ponadto kraj ten posiada bogate i zróżnicowane zasoby mineralne, m.in. rudy żelaza, manganu (po ponad 3 proc. globalnego wydobycia), tytanu (około 6 proc. światowej produkcji ilmenitu i rutylu), a spośród surowców niemetalicznych – przede wszystkim kaolin (blisko 4 proc. światowej produkcji).

Ukraina jest też istotnym dostawcą (7 proc. udziału w światowej produkcji) skandu, uzyskiwanego jako produkt uboczny przetwórstwa rudy uranu. Nieco mniejszy, ale także znaczący jest udział naszego wschodniego sąsiada w wydobyciu uranu, galu, korundu, bromu, magnezu, bentonitu, grafitu czy torfu. Do tego dochodzą imponujące szacunki złóż i rezerw niepodlegających jeszcze eksploatacji.

 Ukraina jest obecnie na radarze całego świata – podkreśla dyrektor generalny Sergiy Tsivkach. – Teraz wszystko zależy od tego, jak dobrze wykonamy swoje zadanie, jak będziemy pisać projekty, studia wykonalności, w jaki sposób dokonamy deregulacji otoczenia biznesowego w Ukrainie, aby było przyjaźniejsze. Dużo już udało się zrobić w latach 2019–2021, kiedy wprowadziliśmy bardzo dużo usprawnień w zakresie uregulowań prawnych, zachęt inwestycyjnych, nowych form współpracy z państwem, ponownie zwiększyliśmy atrakcyjność prywatyzacji. Jesteśmy na dobrej drodze i zacieśnienie współpracy jest kwestią miesięcy.

Analitycy banku Pekao SA oceniają, że odbudowa Ukrainy będzie w dużej mierze polegać na integracji jej gospodarki z UE, zarówno pod względem infrastrukturalnym, jak i regulacyjnym. Dlatego Polska – ze względu na swoje doświadczenia w tym zakresie z ostatnich 20 lat – może być istotnym wsparciem w tym procesie.

– Polskie instytucje publiczne i firmy mogą dzielić się tym doświadczeniem oraz potencjałem wykonawczym z Ukrainą, zwłaszcza że jesteśmy jej bezpośrednim sąsiadem. Aby tak się stało, Polska musiałaby wejść w nową rolę – z biorcy pomocy międzynarodowej stać się jej sponsorem. Szacujemy, że łączne korzyści dla gospodarki Polski mogą wynieść 3,6–3,8 proc. PKB i będą rozłożone na przynajmniej dekadę – zaznaczono w raporcie banku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.