Newsy

M. Gronicki: rząd i minister finansów szukają łatwych rozwiązań ingerując w OFE

2013-10-29  |  06:25
Mówi:Mirosław Gronicki
Funkcja:Były minister finansów, ekonomista
  • MP4
  • Ingerencja w OFE to szukanie łatwych, ale tymczasowych rozwiązań. Problemem nie są bowiem otwarte fundusze emerytalne, a cały system emerytalny, którego głównym filarem jest ZUS. Zdaniem Mirosława Gronickiego, byłego ministra finansów, w obecnej sytuacji Polacy będą musieli sami zatroszczyć się o swoje emerytury.

     – Finanse publiczne są w kłopotach – brakuje finansowania zewnętrznego, sięgamy wysokich limitów długu publicznego. I to powoduje, że szuka się łatwych rozwiązań, a te związane z OFE wydają się – przynajmniej rządowi i Ministerstwu Finansów – dość proste – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mirosław Gronicki, były minister finansów. – To samo można byłoby zrobić, jeżeli chodzi o zmniejszenie długu publicznego, wykorzystując aktywa, które są w gestii sektora finansów publicznych. A te są dość pokaźne.

    To rozwiązanie jednak, jak podkreśla, byłoby trudniejsze, bardziej skomplikowane, choć wykonalne.

    Dodaje, że można było znacznie wcześniej ingerować w system OFE, naprawiać go tak, by nie był obciążeniem dla finansów publicznych – tak jak traktuje je resort finansów – a elementem, który finanse publiczne mógłby wspomagać.

     – Jeżeli przez kilkanaście lat nie monitorowano systemu OFE, to funkcjonował tak, jak został nakreślony. I trudno spodziewać się, żeby działały na swoją niekorzyść. Korzystne dla OFE rozwiązania niekoniecznie byłyby dobre dla nas wszystkich. Chociażby to, że opłaty za wejście do OFE, za zarządzanie były dość wysokie. Struktura inwestowania była dziwna. Stworzono zamkniętą grupę funduszy, które mogą działać tylko jako emerytalne. Te problemy można było rozwiązać – uważa Mirosław Gronicki.

    Zdaniem byłego ministra problemem polskiego systemu emerytalnego nie jest OFE, tylko zarządzanie pieniędzmi w ZUS.

     – Wielkość dopłat do całego systemu emerytalnego w Polsce w tym roku przekroczy 90 miliardów złotych, a OFE dostaną transfery rzędu 8-9 miliardów złotych – tłumaczy Mirosław Gronicki. – Politycy, prędzej czy później, staną przed dylematem, co robić z tym znacznie większym problemem niż OFE. I tu już nie będzie możliwości wprowadzania prostych, szybkich rozwiązań – przestrzega..

    Dlatego, zdaniem ekonomista, Polacy powinni zacząć myśleć o swojej starości i odkładać pieniądze na własną rękę.

     – Nie ma skłonności do oszczędzania w kraju. A jeżeli ludzie wydawaliby trochę mniej, trochę więcej by oszczędzali, wierzyliby bardziej w polski pieniądz i system finansowy, to sytuacja byłaby trochę inna. Ale jesteśmy w nowym systemie gospodarczym trochę ponad 20 lat. To nawyki, które gdzie indziej są oczywiste, u nas jeszcze muszą się – niestety – pokazać –  podsumowuje Mirosław Gronicki.

    Rząd zapowiedział zmianę w otwartych funduszach emerytalnych polegającą na przeniesieniu połowy zgromadzonych w nich oszczędności do ZUS. Zaś przyszli emeryci zadecydują, czy będą nadal odkładać część swojej składki w OFE, czy całość kierować do ZUS. Jeśli w ciągu trzech miesięcy nie zgłoszą swojej decyzji, środki zostaną automatycznie przeniesione do ZUS. Te oszczędności, które pozostaną w funduszach, będą na 10 lat przed przejściem na emeryturę stopniowo przenoszone do ZUS.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Handel

    UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram

    5 czerwca wygaśnie obecny system wolnego handlu między Ukrainą a Unią Europejską. Wrócą kontyngenty taryfowe i cła na część produktów rolnych. Do czasu zawarcia nowego, długoterminowego porozumienia handlowego ma obowiązywać tymczasowy mechanizm przejściowy: 7/12 rocznych kontyngentów taryfowych.  – To będą trudne negocjacje, bo to też jest etap przygotowania całego procesu przyszłej integracji Ukrainy z Unią Europejską – ocenia minister rolnictwa dr Czesław Siekierski.

    Finanse

    Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha

    Szacuje się, że w Polsce wciąż brakuje 1,5–2 mln mieszkań, mimo oddawanych przez dekady inwestycji deweloperskich i kilku programów wsparcia dla młodych na pierwsze mieszkanie. W tym kontekście wiele mówi się o konieczności przyspieszenia rozwoju społecznego budownictwa czynszowego, ale do tego potrzebne są grunty. Na ten cel przeznaczono 800 ha gruntów Skarbu Państwa, które znajdują się w Krajowym Zasobie Nieruchomości i które są zagospodarowywane wspólnie z samorządami. Ta pula gruntów nadających się pod budownictwo mieszkaniowe może być nawet trzykrotnie większa.

    Farmacja

    Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

    Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.