Mówi: | Krzysztof Kwiatkowski |
Funkcja: | senator RP, były prezes NIK |
Polska może skorzystać na akcesji Ukrainy do UE. Poprawi się jej bezpieczeństwo i pozycja na arenie europejskiej
Ukraina już w czerwcu, podczas zaplanowanego posiedzenia Rady Europejskiej, spodziewa się uzyskać status kraju kandydującego do UE. – Proces wstępowania przez Ukrainę do wspólnoty europejskiej – czy to w wymiarze UE, czy wspólnoty euroatlantyckiej, tej obronnej – jest procesem, na którym Polska skorzysta w sposób szczególny – ocenia senator Krzysztof Kwiatkowski. Jak podkreśla, dzięki akcesji Ukrainy poprawi się polskie bezpieczeństwo, także w wymiarze militarnym, a Polska zyska też m.in. jako kraj tranzytowy, przez który będzie przepływać unijno-ukraiński handel. Nie do przecenienia jest też rola, jaką polskie firmy mogą w przyszłości odegrać w odbudowie tamtejszej gospodarki z wojennych zniszczeń.
– Unia Europejska dzisiaj jest przed kluczowymi decyzjami w kontekście Ukrainy. Ukrainy która ma poczucie, że zapłaciła najwyższą cenę za obronę europejskich wartości takich jak prawo do samostanowienia, wolności osobistej, możliwości wyboru. Pewne decyzje są oczekiwane, jak np. to, że w czerwcu Ukraina otrzyma status kandydacki. To jest formalne rozwiązanie, które niesie ze sobą wiele korzystnych rozwiązań, związanych np. z tym, że ze statusem kandydata można połączyć dowolne umowy handlowe, także te otwierające rynek Unii Europejskiej dla produktów z Ukrainy – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Krzysztof Kwiatkowski.
Ukraina na początku kwietnia wypełniła dokumenty dotyczące akcesji do UE. Jak poinformowała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, ta procedura zazwyczaj zajmuje lata, ale w związku z wyjątkowymi okolicznościami w tym przypadku ma ona zostać skrócona do kilku tygodni. Ukraina spodziewa się uzyskać status kraju kandydującego do UE podczas zaplanowanego na czerwiec posiedzenia Rady Europejskiej – poinformowała niedawno wicepremier tego kraju ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olha Stefaniszyna.
– Czynimy takie założenie, że Ukraina wygrywa wojnę z Rosją – a przynajmniej jej nie przegrywa – i coraz więcej okoliczności rzeczywiście na to wskazuje. To umożliwia oczywiście stopniową odbudowę ukraińskiej gospodarki, a w przyszłości pełnoprawne członkostwo w UE, na czym Polsce najbardziej zależy, bo Polska zyska na tym m.in. jako miejsce tranzytu, przez które będzie płynął handel między Ukrainą a UE – mówi były prezes NIK. – Ukraina ma wiele do zaoferowania, oprócz silnego rolnictwa to m.in. przemysł, także zbrojeniowy. Dopiero teraz dowiadujemy się, że ukraiński przemysł zbrojeniowy może produkować takie rodzaje broni, które potrafią zdać egzamin.
Jak podkreśla, na skutek przystąpienia Ukrainy do UE zmieni się też pozycja Polski na arenie europejskiej i poprawi się polskie bezpieczeństwo, także to militarne.
– Nie będziemy już krajem peryferyjnym Unii Europejskiej, okaże się, że jesteśmy bardziej w centrum, a to jest zawsze korzystniejsza sytuacja. Nie mówiąc już o zyskach geopolitycznych, geostrategicznych. Będziemy mieli kraj, który wykazał umiejętność obrony własnego terytorium. To będzie dla nas stanowić realne zabezpieczenie przed agresywną, imperialną polityką Rosji i Putina – mówi Krzysztof Kwiatkowski.
W raporcie „Warnomics. Gospodarcze koszty inwazji Rosji i Białorusi na Ukrainę” eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego oszacowali, że Ukraina już w latach 2014–2020, w wyniku rosyjskiej aneksji Krymu i konfliktu w Donbasie, straciła 20 proc. swojego PKB. Rosyjska napaść, zapoczątkowana 24 lutego br., znacznie pogłębiła te straty, bo walki toczą się w regionach odpowiadających za ponad 55 proc. PKB Ukrainy. Nawet połowa ukraińskich firm wstrzymała działalność i aż siedmiokrotnie spadły wpływy fiskalne. Budynki i infrastruktura w wielu częściach kraju są w ruinie. Ukraińskie ministerstwo gospodarki i Kiev School of Economics oceniają, że pośrednie i bezpośrednie straty sięgają nawet 600 mld dol.
Dlatego – mimo że działania wojenne trwają nadal – to coraz częściej mówi się o potrzebie odbudowywania ukraińskiej gospodarki po wojnie oraz roli, jaką mogłyby odegrać w tym procesie polskie firmy. – Z uwagi na bliskość geograficzną, cywilizacyjną i kulturową, a także coraz bardziej aktywne w ostatnich latach uczestnictwo w działaniach na rzecz bezpieczeństwa w ramach NATO rola Polski w inicjowaniu i opracowywaniu szczegółów planu odbudowy, kierunków alokacji funduszy i identyfikacji potrzeb pomocy pozafinansowej będzie szczególnie istotna – wskazuje PIE.
– Pozycja Polski w UE wzmacnia się z kilku względów. Także z tego, że dzisiaj Europa Zachodnia musi przyznać się do błędu. Nord Stream 2, patrzenie przez palce na korumpowanie części elit społeczno-gospodarczych i kulturalnych Europy Zachodniej, próby blokowania energetyki atomowej – to są wszystko błędy, które nas skazywały na węglowodory z Rosji, a ich sprzedaż posłużyła Putinowi do zbrodniczego najazdu na Ukrainę. To już jest element, który buduje naszą pozycję – mówi Krzysztof Kwiatkowski.
Czytaj także
- 2025-04-30: W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-17: Niepewność powodowana amerykańskimi cłami wstrzymuje inwestycje. Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów
- 2025-04-08: Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
- 2025-04-08: Blisko 10 mln Ukraińców nie ma dostępu do wody pitnej lub infrastruktury sanitarnej. Na jej odbudowę potrzeba 11,3 mld dol.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
– Bezpieczeństwo militarne trzeba finansować bezpiecznie, uwzględniając bezpieczeństwo finansów publicznych, bezpieczeństwo ekonomiczne – mówi dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych. Proponowane przez KE poluzowanie reguły fiskalnej pozwalającej na mocniejsze zadłużanie się rządów to zdaniem ekonomistów krok we właściwym kierunku, ale skuteczny na krótką metę. W dłuższej perspektywie konieczne jest wspólne unijne finansowanie, np. w ramach nowego budżetu UE, i wspólne programy zbrojeniowe, a także szukanie kapitału na rynkach finansowych.
Prawo
Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny

Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.
Konsument
Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.