Newsy

Spór o pakt fiskalny. Eksperci: ratyfikacja to konieczność

2012-11-09  |  06:15
Mówi:Andrzej Domański
Funkcja:zarządzający Noble Funds TFI
  • MP4

    Wkrótce decyzja Polski ws. ratyfikacji unijnego paktu fiskalnego.  Dla Polski przyjęcie paktu fiskalnego jest absolutnie niezbędnym krokiem. Nie możemy dopuścić do tego, aby stawiać się poza jednoczącą się w tej chwili Europą – uważa Andrzej Domański, zarządzający Noble Funds TFI.

    Pakt zobowiązuje kraje-sygnatariuszy do większej dyscypliny w finansach publicznych i ustanawia nowe, łatwiejsze do zastosowania sankcje. Przewiduje m.in. tzw. złotą regułę, według której roczny deficyt strukturalny nie może przekroczyć 0,5 proc. nominalnego PKB. Takie rozwiązanie ma się przyczynić do rozwiązania kryzysu w strefie euro i zapobiec kolejnemu.

      Ten pakt da nam większe zaufanie rynków finansowych, a z drugiej strony, będziemy w głównym nurcie procesu. To jest bardzo istotne, również w kontekście tzw. unii bankowej. Taki kraj jak Wielka Brytania, o nieporównanie większej gospodarce, być może jest wstanie funkcjonować poza tym nowo tworzonym organizmem. Polska, bardzo mocno połączona z krajami Europy więzami gospodarczymi, na pozostanie z boku pozwolić sobie nie może – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Domański, zarządzający Noble Funds TFI.

    W marcu br. traktat podpisali przywódcy 25 krajów UE, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii (która ma wykluczenie z obowiązku wejścia do euro) i Czech. Pakt wejdzie w życie 1 stycznia 2013 roku, o ile ratyfikuje go 12 z 17 państw eurolandu. Na razie zrobiło to dziewięć krajów: Austria, Francja, Grecja, Hiszpania, Irlandia, Niemcy, Portugalia, Słowenia, Włochy oraz cztery kraje spoza strefy euro.

    Podpisanie dokumentu w Polsce musi ratyfikować parlament. Wciaż nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Dzisiejsze wystąpienie premiera można traktować jako polityczny początek tego procesu. W najbliższy wtorek projektem ustawy w tej sprawie ma się zająć rząd.

      Szanse na przyjęcie paktu fiskalnego są relatywnie duże. Wydaje się tak naprawdę, iż państwa nie mają za bardzo wyboru. Cały czas są one pod mocną presją rynków, które domagają się tego, aby nałożyć mocniejsze ramy na kontrolę wydatków państw Unii Europejskiej – podkreśla Andrzej Domański.

    Najgłośniej tej kontroli, szczególnie nad budżetami państw tzw. peryferii strefy euro, domagają się Niemcy. Obawiają się, że kraje takie jak Grecja czy Hiszpania, po uzyskaniu pomocy, w kolejnych latach znów zdecydują się na większe wydatki i nadmierne zadłużenie. A to spowodowałoby nowe kłopoty gospodarcze całej Unii.

    Polska i inne kraje spoza strefy euro, które nie mają wspólnej waluty, nie muszą wdrażać jego postanowień, póki nie przystąpią do eurolandu. Mimo to w Polsce ratyfikacji paktu sprzeciwia się przede wszystkim PiS, nie jest także przekonana Solidarna Polska. Waha się SLD.

      Przede wszystkim jest to swoiste ograniczenie tego, co część osób rozumie jako suwerenność. Czyli mielibyśmy zewnętrzną instytucję, zewnętrzny nadzór nad polskim budżetem i automatyczne procedury. Tego w tej chwili nie ma i na pewno część partii opozycyjnych będzie głośno przeciwko temu protestować – uważa zarządzający Noble Funds TFI.

    Jednocześnie przekonuje, że dla Polski przyjęcie paktu fiskalnego jest absolutnie niezbędnym krokiem.

       Nie możemy dopuścić do tego, aby stawiać się poza jednoczącą się w tej chwili Europą. Być może jednoczącą się w dość kryzysowych realiach, ale jednak widzimy, iż ten proces integracji fiskalnej następuje i Polska, pomimo że nie jest państwem unii walutowej, powinna w tym procesie brać udział. Nawet jeśli być może będzie się to wiązało w przyszłości z pewnymi kosztami  – podkreśla.

    Rynkowi  eksperci przekonują, że pakt fiskalny będzie miał znaczenie także w kontekście negocjacji budżetu UE na lata 2014-2020, zgodnie z zasadą „nic o nas bez nas”.

    Polska konsekwentnie występowała do tej pory przeciwko cięciom w polityce spójności, której jest największym beneficjentem. Zabiegała o zachowanie jak największej liczby propozycji KE z czerwca ub. r., z której wynikało, że moglibyśmy zyskać dostęp nawet do ok. 80 mld euro. Problem w tym, że za redukcją tej propozycji opowiadali się płatnicy netto, w tym np. Francja i Niemcy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Transport

    Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE

    Zaledwie 23 proc. światowej produkcji farmaceutycznej pokrywa Europa. Bardzo dynamicznie rośnie potencjał wytwórczy Azji i może się ona wysunąć na pozycję lidera. Ministrowie zdrowia krajów Unii Europejskiej są zgodni co do tego, że Europa powinna się stać atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym dla przemysłu farmaceutycznego i dążyć do samowystarczalności w produkcji leków i substancji czynnych niezbędnych do ich wytwarzania. Wciąż jednak przedsiębiorcy napotykają bariery biurokratyczne, a wsparcie krajowe i unijne dla inwestorów jest nadal niewystarczająco atrakcyjne.

    Ochrona środowiska

    Ponad 2 mld ludzi nie ma dostępu do czystej wody. To pogłębia ubóstwo i nierówności społeczne

    Brak dostępu do wody pitnej to dziś codzienność m.in. w niektórych krajach Afryki Wschodniej. Idzie za tym nie tylko zwiększone ryzyko chorób, ale też pogłębiające się ubóstwo i nierówności społeczne. Mieszkańcy najbardziej dotkniętych suszą rejonów muszą się bowiem skupiać na poszukiwaniu wody zamiast na pracy czy nauce. ONZ szacuje, że realizacja do 2030 roku Celu 6. Zrównoważonego Rozwoju wymaga znacznego przyspieszenia.

    Przemysł

    Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich

    90 proc. obywateli UE wskazuje, że państwa członkowskie powinny się bardziej zjednoczyć w obliczu obecnych wyzwań. Co istotne, dwie trzecie badanych oczekuje, że UE bardziej zaangażuje się w ich ochronę przed globalnymi zagrożeniami – wskazuje „Eurobarometr 2025”. Takie podejście jest dziś dominujące w większości krajów członkowskich. Sprzyjają temu także narzędzia proponowane przez KE na rzecz zwiększania inwestycji w rozwój zdolności obronnych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.