Newsy

Uzgodniono szczegóły dyrektywy ds. jakości powietrza. Nowe normy zaczną obowiązywać w 2030 roku

2024-02-21  |  06:25

Aktualizacja 10:16

20 lutego Parlament Europejski i Rada UE osiągnęły wstępne polityczne porozumienie ws. zmienionej dyrektywy dotyczącej jakości powietrza. Nowe prawo wdroży globalne wytyczne WHO dotyczące norm jakości powietrza. Dzięki zmienionej dyrektywie roczna wartość dopuszczalna dla drobnego pyłu zawieszonego PM2,5 zostanie zmniejszona o ponad połowę. Powinno się to stać do 2030 roku, ale kraje członkowskiego będą mogły wnioskować o przesunięcie tego terminu. Fundacja ClientEarth apelowała do rządu o to, aby poparł ambitne przepisy dotyczące walki ze smogiem. 

– To jest po pierwsze dostosowanie norm jakości powietrza do rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia, lekarzy i epidemiologów. Po drugie, uchwalenie skutecznych ram prawnych tak, żeby te nowe normy można było jak najszybciej wprowadzić i zagwarantować społeczeństwu prawo dostępu do wymiaru sprawiedliwości w sprawach dotyczących jakości powietrza – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Warso-Buchanan, prawniczka z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Rada UE i Parlamentu Europejski zadecydowały o zmianie dyrektywy ws. jakości powietrza (AAQD), czyli najważniejszego prawa, które reguluje jakość powietrza w Unii Europejskiej. Projekt nowych przepisów ma m.in. dostosować przepisy do najnowszej wiedzy naukowej i podwyższyć normy jakości powietrza do standardów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), umożliwić obywatelom UE współdecydowanie o tym, jak redukować smog oraz zapewnić możliwość dochodzenia odszkodowania osobom, które zachorowały od zanieczyszczonego powietrza. 

– Dyrektywa jednoznacznie stwierdza, że obywatele i organizacje pozarządowe będą mieć prawo zaskarżania do sądów decyzji związanych z ochroną powietrza. To jest istotna zmiana, bo przykładowo w Polsce wciąż mamy bardzo duży problem z tym, żeby obywatele i organizacje pozarządowe mogły dokonywać takiej realnej oceny działań naprawczych prowadzonych przez władze publiczne. Ponadto, nowe przepisy wprowadzają też możliwość odszkodowania dla osób fizycznych w wyniku krzywdy, którą poniosły przez złą jakość powietrza – mówi Agnieszka Warso-Buchanan.

Jak ocenia, raczej nie przełoży się to jednak na wysyp nowych spraw sądowych, ponieważ od strony dowodowej wciąż trudno będzie wykazać związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zaistniałą krzywdą a złą jakością i zanieczyszczeniem powietrza. Ważne jednak, że taka możliwość się pojawia.

 Dla Polski to nie będzie żadna wielka zmiana, ponieważ zapadały już takie wyroki na podstawie przepisów o ochronie dóbr osobistych – mówi prawniczka. – Będzie to jednak istotna zmiana dla wielu innych krajów Unii Europejskiej. Zmiana, która może doprowadzić do szybszego wprowadzenia standardów jakości powietrza rekomendowanych przez organizacje lekarzy i epidemiologów.

Wstępne porozumienie umożliwia państwom członkowskim zwrócenie się do dnia 31 stycznia 2029 roku o przesunięcie terminu osiągnięcia dopuszczalnych norm jakości powietrza z określonych powodów i na ściśle określonych warunkach.

Fundacja ClientEarth przytacza najnowsze badania opublikowane w „International Journal of Public Health”, które pokazują, że przesunięcie terminu wejścia w życie nowych norm o 10 lat tylko w Polsce mogłoby skutkować w przedwczesną śmiercią 87 tys. osób. We wszystkich krajach UE to może być 300 tys.

W Polsce ponad 2 mln osób chorują na astmę – chorobę, którą wywołuje lub zaostrza zanieczyszczenie powietrza. Przyczynia się ono także do występowania wielu innych schorzeń układu oddechowego i układu krążenia. Dlatego w najnowszej kampanii społecznej ClientEarth wystąpiły właśnie osoby chorujące na astmę i ich rodziny. 

Zanieczyszczone powietrze to również wymierne koszty ekonomiczne. Jak wynika z raportu UNECE, Europejskiej Komisji Gospodarczej, przytaczanego przez ekspertów HEAL, szkody zdrowotne w krajach Europy Zachodniej i Centralnej spowodowane zanieczyszczeniem powietrza oszacowano na ok. 980 mld euro w 2020 roku. W poszczególnych krajach odpowiadają one za od 1 do 14 proc. PKB (przy średniej na poziomie 5 proc.). W Polsce to 10 proc. PKB.

Teraz PE i Rada UE będą musiały formalnie przyjąć zmienioną dyrektywę. Wejdzie ona w życie 20 dni po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

Ochrona środowiska

Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty

Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.

Ochrona środowiska

Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.