Mówi: | Maciej Gawroński |
Funkcja: | Partner Zarządzający |
Firma: | Bird & Bird w Polsce |
Polscy przedsiębiorcy czują się dyskryminowani przez prawo o jednolitej ochronie patentowej
Nie wiadomo, kiedy wejdzie w życie system jednolitej ochrony patentowej. Przeciwko niemu protestują polskie organizacje biznesowe i przemysłowe. Ich zdaniem umowa o Jednolitym Sądzie Patentowym wiąże się z ryzykiem naruszenia cudzych praw poprzez fakt, że patenty będą dostępne tylko w trzech językach, bez publikacji po polsku. Ponadto podkreślają, że wprowadzenie tego systemu oznacza dostępność patentów tylko dla dużych, międzynarodowych firm oraz wymuszanie wysokich opłat licencyjnych za ich wykorzystywanie.
– Sama idea jednolitego systemu patentowego w Europie nie jest zła, natomiast sposób, w jaki ona jest w tej chwili zrealizowana, wydaje się, że może nam przynieść więcej szkód i problemów niż korzyści. Uprzywilejowane są trzy języki: niemiecki, francuski, angielski, co oznacza, że łatwiej będzie trzem nacjom, które zgłaszają najwięcej patentów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Maciej Gawroński, partner zarządzający kancelarii Bird & Bird w Polsce.
Podpisanie umowy międzynarodowej o Jednolitym Sądzie Patentowym (JSP) odbyło się 19 lutego br. Umowę podpisały 24 państwa członkowskie UE – bez Polski, Hiszpanii i Bułgarii.
Umowa o JSP to część pakietu patentowego, w skład którego wchodzą dwa unijne rozporządzenia w dziedzinie jednolitej ochrony patentowej, których przepisy mają być stosowane od 1 stycznia 2014 r. lub od dnia wejścia w życie Porozumienia w sprawie Jednolitego Sądu Patentowego. Umowa o JSP zacznie obowiązywać dopiero po jej ratyfikacji przez 13 państw.
Kłopoty z językiem procedury patentowej
Do systemu JSP wiele zarzutów zgłaszają organizacje biznesowe w Polsce. Podstawowy to ten, że w odróżnieniu od obecnie obowiązujących europejskich patentów, jednolite patenty nie będą wymagały tłumaczenia na język polski, lecz będą obowiązywały w języku, w którym zostały udzielone (angielskim, francuskim albo niemieckim). W tych trzech językach będzie można składać zgłoszenia patentowe.
– Sądy patentowe, które mają rozstrzygać sprawy, również będą w tych trzech krajach, co oznacza, że trzeba podróżować daleko w sprawach patentowych i sporów z tym związanych. Istnieje też obawa, że zostaniemy zalani patentami z zagranicy Z szacunków wynika, że co roku w Polsce obowiązywałoby 65 tysięcy patentów więcej, gdyby Polska przystąpiła do systemu jednolitej ochrony patentowej – uważa Maciej Gawroński.
Obecnie europejskie patenty wymagają tzw walidacji, która polega na dostarczeniu przez właściciela do polskiego Urzędu Patentowego tłumaczenia opisu patentowego na język polski. Tłumaczenia są następnie publikowane, dzięki czemu polskie firmy mogą zapoznać się z patentami i uniknąć odpowiedzialności za ich naruszenie. Jednolite patenty nie będą podlegały tej procedurze i będą obowiązywały automatycznie.
Zniesienie obowiązku tłumaczenia patentów oznacza przerzucenie kosztów tłumaczenia na przedsiębiorców w krajach, w których językiem urzędowym nie jest angielski, francuski czy niemiecki. Wiąże się to także z ryzykiem naruszenia cudzych praw patentowych w razie błędnego tłumaczenia opisu patentu.
– W związku z tym istnieje obawa, że nie będziemy na równych prawach jak te uprzywilejowane nacje, które będą miały bliżej sądy i postępowanie w swoim języku. Prawda jest też taka, że od 20 lat staramy się nadrobić nasze różnice gospodarcze, społeczne, więc startujemy z nieco gorszego miejsca, a i tak chyba idzie nam całkiem nieźle. Polska do porozumienia nie przystąpiła, ale to da nam czas na przyjrzenie się, jak ten system funkcjonuje – podsumowuje Maciej Gawroński.
Inne zarzuty wobec umowy o JSP
Polskie organizacje biznesowe i przemysłowe obawiają się także, że wejście w życie umowy o JSP może spowodować unieważnienie części dotychczasowych patentów europejskich, bo JSP zyska także kompetencję w tym zakresie. Ponadto uważają, że system ten doprowadzi do monopoli patentowych i ich dostępności tylko dla dużych firm. JSP ma być bowiem dostępny nie tylko dla firm z Europy, ale z całego świata.
Niepewność co do ochrony patentowej spowoduje także, ich zdaniem, pogorszenie warunków prowadzenia działalności gospodarczej i rozwoju badawczego – a to z kolei będzie miało wpływ na ceny towarów i usług. Ponadto polskie firmy obawiają się, że właściciele patentów będą wymuszali zawieranie umów licencyjnych, z wysokimi opłatami licencyjnymi, pod groźbą procesu za naruszenie patentu.
Podkreślany jest także fakt, że Jednolity Sąd Patentowy nie jest ani sądem, ani trybunałem, co oznacza sprzeczność przepisów o jego powołaniu z polską konstytucją, która stanowi, że wymiar sprawiedliwości sprawują jedynie sądy i trybunały.
Czytaj także
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-18: Polska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.