Mówi: | Tomasz Szpartaluk |
Funkcja: | członek zespołu Hyper Poland University Team |
Firma: | student Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa, Politechnika Warszawska |
Polscy studenci pracują nad rewolucyjnym środkiem transportu. W nowej kapsule podróż między Warszawą a Wrocławiem potrwa 23 minuty
Polscy studenci pracują nad kapsułą Hyperloop. To połączenie pociągu i samolotu, które umożliwi przemieszczanie się z prędkością do 1 tys. km na godzinę. Tym samym podróż z Warszawy do Wrocławia trwałaby zaledwie 23 minuty. Kapsułę zbudują studenci z Politechniki Warszawskiej i Wrocławskiej, którzy zakwalifikowali się do finału zawodów Hyperloop Pod Competition.
– Hyperloop to nowy środek transportu. Nasz zespół dostał się do finału konkursu SpaceX, w którym zadaniem jest zbudowanie prototypu kapsuły, która ma się rozpędzić w testowym tunelu do jak najszybszej prędkości. Ma to na celu przetestowanie różnych rozwiązań i znalezienie najlepszego z nich – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Szpartaluk, członek zespołu Hyper Poland University Team, student Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa na Politechnice Warszawskiej.
Zespół znalazł się w gronie 24 innych, które pod koniec sierpnia wezmą udział w zawodach w Kalifornii. Kapsuła, nad którą obecnie pracują studenci, zostanie przetestowana na torze w Los Angeles.
Kapsuła Hyperloop porusza się w specjalnej rurze, w której ciśnienie jest na takim poziomie jak na wysokości 10 kilometrów. Dzięki temu zredukowany jest opór powietrza, a pojazd porusza się bez kontaktu z podłożem przez magnetyczną lewitację oraz łożyska powietrzne. W ten sposób czas podróży może być znacznie krótszy niż w tradycyjnych środkach transportu.
– Infrastruktura powiązana z tą technologią byłaby podobna do sieci kolejowej. W wybranych miastach znajduje się stacja, na której można wsiąść do takiej kapsuły i przemieścić się w krótkim czasie – przekonuje Szpartaluk.
Hyperloop będzie się poruszać z prędkością do 1 tys. km na godzinę. Oznacza to, że podróż pomiędzy dowolnymi dwoma głównymi miastami w Polsce będzie trwałą mniej niż godzinę.
– W naszym filmie promocyjnym mówimy o trasie Warszawa–Wrocław pokonanej w 23 minuty. To porównywalny czas, w którym poruszamy się tramwajem po samej Warszawie – podkreśla członek zespołu Hyper Poland University Team.
Kapsuła przypominałaby kształtem pociągi osiągające wysokie prędkości. Cała konstrukcja, dzięki wykorzystaniu stopów aluminium, magnezu czy kompozytów węglowych, czyli materiałów stosowanych w lotnictwie, byłaby bardzo lekka. Ze względów bezpieczeństwa byłaby dodatkowo wyposażona w dwa niezależne od siebie systemy hamowania.
– Docelowa kapsuła mogłaby przewozić do 30 osób, miałaby kilkanaście metrów długości i poruszała się w tunelu o średnicy ponad 3 metrów z prędkością do 1 tys. km/h. To, czym my się w tej chwili zajmujemy w zespole uniwersyteckim, to mniejsza kapsuła testowa, o długości 4 m i wysokości ok. 1 m, która jest platformą testową docelowych rozwiązań. Ma wziąć udział w konkursie, w którym zadaniem będzie osiągnięcie jak największej prędkości – tłumaczy Szpartaluk.
Jak przekonują członkowie zespołu, projekt Hyperloop to nie science-fiction.
– Kiedyś ludzie myśleli tak samo o samolotach czy pociągach. Dzięki temu, że rozwijamy technologie i testujemy je, będziemy mieli wiedzę, czy możliwe jest zbudowanie takiej kapsuły, zamiast zakładać z góry, że to jest niemożliwe – mówi Tomasz Szpartaluk.
Na budowę pełnowymiarowej kapsuły i możliwości przetestowania jej na torze w Kalifornii, polski zespół potrzebuje min. 150 tys. zł. Pieniądze zbierane są w systemie crowdfundingowym.
– Naszym głównym atutem jest dokładność, z jaką wykonaliśmy dokumentację techniczną. Przeprowadziliśmy skomplikowane analizy, mamy całkiem dobrą wiedzę na temat tego, jak nasza kapsuła będzie się zachowywać i jak to ma docelowo wyglądać. Być może jesteśmy o krok przed innymi drużynami – ocenia Tomasz Szpartaluk.
Czytaj także
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-25: Kolej czeka na środki z KPO. Kumulacja nowych zamówień może być jednak problematyczna dla przewoźników i wykonawców
- 2024-03-22: Wodorowe lokomotywy testowane w kolejnych krajach. Na polskie tory wyjadą najwcześniej za kilka lat
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-12: Wysokie ceny elektryków to duża bariera w rozwoju elektromobilności w Polsce. Większy wybór tańszych modeli mógłby pobudzić rynek
- 2024-02-20: Pociągi autonomiczne rozwiążą problem braków kadrowych. Na ich pojawienie się w Polsce jeszcze zaczekamy
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.