Mówi: | Jacek Janiszewski |
Funkcja: | przewodniczący rady programowej |
Firma: | Stowarzyszenie „Integracja i Współpraca” |
Polska mogłaby reprezentować Ukrainę i Turcję w rozmowach z UE
Polska chce się zaangażować w rozwijanie współpracy Unii Europejskiej z Ukrainą i Turcją. Mimo niestabilnej sytuacji u naszych wschodnich sąsiadów nie powinna zmieniać długofalowego celu, jakim jest uporządkowanie relacji gospodarczych z Ukrainą – uważa Jacek Janiszewski, przewodniczący rady programowej Stowarzyszenia „Integracja i Współpraca”. Może zaangażować się za to w pomoc w rozwiązywaniu konfliktu.
– Ten, kto uporządkuje współpracę z Ukrainą, będzie pierwszy na rynku. Nie widzę żadnych przeciwwskazań, żeby tym pierwszym była właśnie Polska z podobną mentalnością, wspólną, choć burzliwą historią. To jest niezwykle ważne i każda inicjatywa, która poprawi możliwości, mimo trudnych warunków współpracy z takimi krajami, jak Ukraina czy Białoruś, jest dobra – mówi Jacek Janiszewski, przewodniczący rady programowej Stowarzyszenia „Integracja i Współpraca”.
Niedawno Marek Sawicki, wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa i były minister rolnictwa, w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl zapowiedział utworzenie funduszu wspierającego ekspansję polskich przedsiębiorców na Ukrainie. Dzięki temu polska obecność na tym rynku byłaby ugruntowana w momencie otwarcia granic z UE.
Według danych GUS polsko-ukraińskie obroty towarowe w 2012 roku wyniosły 7,83 mld dolarów i były o 5 proc. wyższe niż w 2011 r. (w 2011 r. wzrost obrotów wyniósł 30,3 proc.). Ukraina zajęła 13. miejsce wśród najważniejszych partnerów handlowych Polski. Po trzech kwartałach 2013 roku polski eksport na Ukrainę wzrósł o 8 proc., natomiast import towarów z Ukrainy spadł o ponad 20 proc. W strukturze polskiego eksportu na Ukrainę w okresie I-IX 2013 r. najważniejszą pozycję zajęły wyroby przemysłu elektromaszynowego (29 proc. całego eksportu), wyroby przemysłu chemicznego (18 proc.), produkty mineralne (10,8 proc.), artykuły rolno-spożywcze (10,6 proc.).
Zacieśnianie stosunków handlowych i gospodarczych z Ukrainą to długofalowy cel, na który nie powinna wpłynąć niestabilna sytuacja polityczna wschodniego sąsiada.
– Niewątpliwie Polska z punktu widzenia współpracy Europy z Ukrainą i Turcją ma niezwykle poważne zadanie i musimy temu podołać – zapewnia Jacek Janiszewski. – Ten proces będzie trwał, cokolwiek by się nie stało na Ukrainie, cokolwiek by się nie stało w Polsce czy w Turcji. Musimy współpracować, rozmawiać i kształtować pewne przyszłościowe rozwiązania.
Pogłębieniu trójstronnej współpracy ma służyć też XXI Forum Gospodarcze, które odbędzie się na początku marca w Toruniu i będzie w dużej mierze poświęcone wschodniemu sąsiadowi.
– Chcemy zderzyć ze sobą trzy gospodarki, trzy światy, trzy kultury. I stąd od tego roku rozpoczynamy debatę w ramach trójkąta: Polska-Ukraina-Turcja – zapowiada tematykę forum Jacek Janiszewski.
Czytaj także
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-07-11: Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
- 2024-08-05: Samoregulacja zawodowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania
- 2024-05-23: Anna Kalczyńska: Za mało w naszym życiu społecznym dobrych uczuć i wzorców. Pomaganie powinno być fundamentem i jednym z filarów naszego życia
- 2024-06-04: Lara Gessler: Bolączką naszej generacji jest brak czasu dla innych. Staram się poświęcać dzieciom jak najwięcej uwagi, bez telefonu i telewizora w tle
- 2024-05-27: Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
- 2024-06-05: Tomasz i Agata Wolni: Czas spędzony z naszymi dziećmi jest dla nas najcenniejszy. Dlatego walczymy z urządzeniami, które chcą nas na milion sposobów rozproszyć i nam go ukraść
- 2024-05-31: Po wyborach wiele tematów w Komisji Europejskiej będzie kontynuowanych. Wśród nich Zielony Ład czy działania na rzecz solidarności z Ukrainą
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności
Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.
Ochrona środowiska
Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało
Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.
Problemy społeczne
Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia
W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.