Newsy

Polska na spotkaniu ministrów finansów UE walczyła nie tylko o Węgry

2012-03-14  |  15:38
Mówi:Jacek Rostowski
Funkcja:Minister Finansów
  • MP4

     - Sankcja dla Węgier wynika z błędnej polityki rządu w Budapeszcie - uważa Jacek Rostowski. Mimo to na wczorajszym posiedzeniu ministrów finansów państw UE wnioskował o złagodzenie kary i jej dwuetapowe wdrożenie. Pomysł nie znalazł poparcia innych ministrów. Ostatecznie postanowiono w 2013 roku zamrozić blisko 500 mln euro z unijnych funduszy dla Węgier.
     
    Wstrzymanie wypłaty 495 mln euro z Funduszu Spójności to kara dla Węgrów za zbyt duży deficyt budżetowy. Polski minister finansów nie kwestionuje zasadności podjętych kroków. Proponował jednak, by karę wprowadzić stopniowo.

     - Polska postulowała, by ta kara była nałożona dwuetapowo: na poziomie 0.2 pkt. proc. PKB w pierwszym kroku, czyli wczoraj, a potem do 0.5 pkt. proc. w czerwcu. Tak, by była symetria między procedurą nakładania kar na kraje strefy euro i spoza strefy euro - wyjaśnia Jacek Rostowski na Forum Bankowym 2012.
     
    Do pomysłu nie udało się przekonać ministrów finansów innych państw. Tym bardziej, że na ostrzejszą propozycję Komisji Europejskiej zgodzili się sami zainteresowani.
     
    - Węgry zaakceptowały to, co proponowała Komisja. Koledzy więc uważali, że skoro Węgrzy to akceptują, to czemu mielibyśmy im to bardziej łagodzić - mówi minister finansów.

    I dodaje, że stanowisko Polski miało na celu obronę interesów wszystkich państw spoza eurolandu.

     - Nam nie chodziło tyle o sytuację Węgier, ale wszystkich krajów spoza strefy euro, które korzystają ze środków spójności - podkreśla Jacek Rostowski.
     
    Węgrzy mogą uniknąć kary, o ile do 2013 roku obniżą deficyt do 3 proc. PKB. Komisja Europejska prognozuje, że w tym roku węgierski deficyt powinien spaść do poziomu 2,8 proc., ale już w przyszłym ponownie przekroczy dozwolony poziom i wyniesie 3,7 proc. PKB.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm

    Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.

    Farmacja

    Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów

    Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.

    Ochrona środowiska

    Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania

    Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.