Newsy

Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji

2024-10-29  |  06:30

1 stycznia Polska obejmie swoją drugą w historii prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Nie opublikowano jeszcze szczegółowego kalendarza ani priorytetów polskiego przewodnictwa, ale według wiceministra rozwoju i technologii Ignacego Niemczyckiego powinno się ono koncentrować na likwidacji barier dla usług, deregulacji oraz dekarbonizacji przeprowadzonej w taki sposób, by zachować konkurencyjność europejskiego przemysłu.

Zadanie prezydencji w Radzie Unii Europejskiej jest dość jasno określone – musimy być uczciwym pośrednikiem dyskusji. Stoimy przed bardzo ciekawą szansą, ponieważ nową kadencję rozpoczyna też Komisja Europejska. Niedawno zobaczyliśmy raport Draghiego, byłego premiera Włoch, który poważnie wpłynął na stan dyskusji o europejskiej konkurencyjności w wymiarze globalnym – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ignacy Niemczycki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. – W tym sensie uważam, że polska prezydencja to nie jest przestrzeń do załatwiania partykularnych polskich interesów na tu i teraz, ale to jest szansa nadania pewnego charakteru i ram dyskusji, która się będzie odbywać przez najbliższe lata, żeby była ona zgodna z potrzebami rozwojowymi Europy. Uważam, że jesteśmy w bardzo ciekawym momencie i dużo sobie obiecuję po polskiej prezydencji.

Minister ds. UE Adam Szłapka poinformował, że kalendarz wydarzeń polskiej prezydencji w Radzie UE wraz z logiem zostaną zaprezentowane na około dwa tygodnie przed jej początkiem, który przypada na 1 stycznia 2025 roku. Do przedstawienia priorytetów w Parlamencie Europejskim ma dojść na sesji plenarnej  20–23 stycznia. Zdaniem Ignacego Niemczyckiego są co najmniej trzy obszary gospodarcze, na których polska prezydencja powinna się skoncentrować.

Pierwszym z nich jest kwestia pogłębienia rynku wewnętrznego dla usług, gdzie potencjał gospodarczy szacowany jest na dodatkowe od 250 do nawet 450 mld euro w europejskim PKB. Drugi obszar to polityka przemysłowa, czyli proces przeprowadzenia dekarbonizacji w taki sposób, żeby nie oznaczała ona deindustrializacji, upadku przemysłu w Europie, lecz wprowadziła systemy wsparcia dla przemysłu. Trzeci obszar, o którym bardzo wyraźnie mówią przedsiębiorcy, zwłaszcza ci prowadzący małe i średnie firmy, to usprawnienie regulacji, których nadmiar przekłada się na stan prowadzenia działalności gospodarczej w Europie.

– Pracujemy nad propozycjami, które mogłyby pozytywnie wpłynąć na konkurencyjność europejskiej gospodarki. Jednym z pomysłów, który mamy, jest zorganizowanie w Warszawie nieformalnego spotkania Rady ds. konkurencyjności i Rady ds. handlu właśnie po to, żeby polityka przemysłowa i polityka handlowa ze sobą współgrały, żebyśmy politykę handlową prowadzili w aktywny sposób, żeby w odpowiednich sytuacjach chronić europejski rynek, żeby zapewnić wolny, a jednocześnie uczciwy handel na arenie światowej – mówi Ignacy Niemczycki. – Bardzo mocno naciskamy na to, żeby rozmawiać poważnie o przemysłach energochłonnych, o ścieżce dekarbonizacji, ponieważ dzisiaj ta ścieżka nie jest wcale jasna i przemysł mierzy się z ogromnymi kosztami. Oczywiście jest też kwestia ceny energii. Ceny energii w Europie są dziś wyższe niż w Chinach i Stanach, to w sposób bezpośredni wpływa na naszą konkurencyjność, więc jest oczywiste, że musimy coś z tym zrobić.

Prezydencja w Radzie UE sprawowana jest w systemie rotacyjnym kolejno przez wszystkie państwa członkowskie po sześć miesięcy każde, zaczynając od stycznia i od lipca danego roku. Przedstawiciele państwa sprawującego prezydencję w Radzie UE, zarówno na szczeblu ministerialnym, jak i eksperckim, są odpowiedzialni za ustalanie porządku obrad posiedzeń poszczególnych gremiów Rady UE oraz prowadzenie negocjacji w gronie państw członkowskich.

Uchwała Rady Ministrów, w której określono priorytety prezydencji, została podjęta już w listopadzie 2023 roku, czyli za czasów poprzedniego rządu. Wówczas zdecydowano, że priorytetami prezydencji będą: zacieśnienie współpracy Unii ze Stanami Zjednoczonymi, rozszerzenie Unii o nowe państwa członkowskie, jej udział w odbudowie Ukrainy oraz zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego UE. Te priorytety mają być podtrzymane, jednak ze względu na sytuację międzynarodową akcenty mają być przesunięte na zapewnienie Europie bezpieczeństwa w różnych wymiarach, od bezpieczeństwa militarnego po bezpieczeństwo informacyjne. Odpowiedzialna za przygotowanie polskiej prezydencji podsekretarz stanu w KPRM Magdalena Sobkowiak-Czarnecka poinformowała, że podczas sześciu miesięcy Polska planuje zorganizować 23 posiedzenia rad sektorowych oraz blisko 220 konferencji.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny

16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.

Polityka

P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – ​To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.

Media i PR

Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.