Mówi: | Ole Toft, ambasador Danii André Rogaczewski, prezes zarządu, Netcompany Krzysztof Pierański, prezes zarządu, Netcompany Poland |
Polski rynek IT atrakcyjny dla zagranicznych firm. Duński inwestor planuje tu dynamiczny wzrost zatrudnienia
– Polski rynek jest atrakcyjny dla inwestorów, bo Polacy imponują pracowitością, są nastawieni na cel i lubią pracować nad rozwiązaniami, które przynoszą kluczowe zmiany w działalności przedsiębiorstw i społeczeństw, a jednocześnie są bardzo lojalni – mówi André Rogaczewski, prezes zarządu Netcompany. Działający w Polsce od 17 lat skandynawski lider branży IT planuje intensywny rozwój na tutejszym rynku i chce do tego wykorzystać potencjał kadrowy. Firma właśnie przeprowadziła się do nowego biurowca, zwiększyła zatrudnienie do 540 pracowników i zapowiada w kolejnych latach dalszy dynamiczny proces rekrutacji.
– Duńskie firmy wykazują duże zainteresowanie Polską jako krajem do lokowania swoich inwestycji. Macie bardzo kompetentnych i dobrze wykwalifikowanych pracowników. Z naszego doświadczenia wynika też, że Polacy i Duńczycy bardzo dobrze ze sobą współpracują – mówi agencji Newseria Biznes Ole Toft, ambasador Danii w Polsce. – Uważam, że przyszłość i perspektywy współpracy duńsko-polskiej rysują się w bardzo jasnych barwach. Jest wiele duńskich spółek, które są tutaj od bardzo wielu lat, takich jak Netcompany, które zmieniają się tak naprawdę w spółki duńsko-polskie i mają tutaj swój drugi dom. W nadchodzących latach powinniśmy być też świadkami wzmacniania się tych połączeń i więzów handlowych oraz jeszcze większych niż dotychczas inwestycji duńskich spółek w Polsce.
Jak wskazuje, jedną z branż, która jest szczególnie perspektywiczna dla rozwoju współpracy, jest IT, obok energetyki oraz rolnictwa.
– Polski rynek konsultingu IT jest kluczowy nie tylko dla krajowych firm, ale też dla pozostałej części Europy. To duże źródło wykwalifikowanych kadr. Polska ma mnóstwo znakomitych pracowników i wiele powstających nowych firm, a sam kraj rozwija się w zawrotnym tempie – mówi André Rogaczewski, prezes zarządu Netcompany.
Wartość polskiego rynku IT w 2020 roku firma analityczna PMR oszacowała na 49,2 mld zł. Według prognoz w 2026 roku ma ona sięgnąć już 65 mld zł, przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 4,8 proc. Tegoroczny raport Emerging Europe („Future of IT 2022”) pokazuje też, że Polska jest jednym z liderów na rynku IT w Europie Środkowo-Wschodniej, szczególnie pod kątem potencjału kadrowego. W całym sektorze teleinformatycznym zatrudnionych jest prawie 445,8 tys. pracowników (2,7 proc. ogólnej puli zatrudnienia). Szacuje się jednak, że na rynku wciąż brakuje ich ok. 50 tys.
– Sytuacja na rynku IT jest bardzo dynamiczna, pracownicy w tej branży są prawdopodobnie jednymi z najbardziej poszukiwanych na świecie – mówi Krzysztof Pierański, prezes zarządu Netcompany Poland. – Cała gospodarka opiera się obecnie na digitalizacji, a technologia pozwala rozwiązać większość problemów. Dlatego programiści, administratorzy są jednymi z najbardziej poszukiwanych pracowników.
Jak wskazuje, w tej chwili na rynku potrzebni są zwłaszcza specjaliści z obszaru technologii takich jak sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe i data science. Jednak równie ważne jak twarde umiejętności są też miękkie kompetencje.
– Szukamy osób wszechstronnych. Nie szukamy osób, które są stricte techniczne, bo nasi pracownicy pracują ręka w rękę z klientami, starają się zrozumieć ich potrzeby, zaprojektować i zbudować dla nich właściwe rozwiązania, a potem pomóc je wdrożyć. Dlatego poszukujemy pracowników, którzy – oprócz programowania i ponadprzeciętnych umiejętności technicznych – są też komunikatywni i dobrze zorganizowani – wymienia Krzysztof Pierański.
Netcompany to skandynawska firma, która jest liderem na rynku IT w Europie Północno-Zachodniej. Jej projekty digitalizują połowę Skandynawii. Posiada biura w Wielkiej Brytanii, Danii, Holandii, Norwegii, Wietnamie, a od 2005 roku także w Polsce, gdzie stale się rozwija i inwestuje w potencjał pracowników IT. W warszawskim biurze zatrudnia ponad 540 pracowników. W ubiegłym roku firma zarejestrowała wzrost zatrudnienia na poziomie 35 proc., a w najbliższych latach zamierza ten wynik podwoić.
Jak podkreśla André Rogaczewski, potencjał polskiego rynku IT i wykwalifikowanych specjalistów, których można tu znaleźć, jest ogromny. Dlatego Netcompany zamierza nadal intensywnie się tu rozwijać.
– Zatrudniamy obecnie w Warszawie 540 osób, rośniemy dynamicznie 20 proc. rok do roku od wielu lat. W tym roku urośliśmy o ponad 120 osób i myślę, że ten trend 20-proc. wzrostu utrzyma się również w kolejnych latach – mówi Krzysztof Pierański.
W związku z tym, że firma sukcesywnie powiększa zespół, właśnie przeprowadziła się do nowego budynku w zagłębiu biurowym na warszawskim Mokotowie. W biurowcu P180 przy ul. Puławskiej Netcompany zajmie dwa piętra i stanie się kluczowym najemcą.
Czytaj także
- 2023-11-23: Wydatki PGE na inwestycje większe o blisko 75 proc. niż rok temu. W I połowie 2024 ruszy budowa farmy wiatrowej na Bałtyku
- 2023-11-30: Ogromna zmiana w diagnostyce chorób układu pokarmowego. Mała kapsułka endoskopowa zastąpi uciążliwe badania
- 2023-12-01: Demografia, zdrowie, edukacja i ekologia. Nowe technologie mają coraz większe znaczenie dla rozwiązywania najbardziej palących problemów
- 2023-11-30: Duże ożywienie w energetyce jądrowej w Europie. Planowane są nowe elektrownie atomowe, a w Polsce nawet kilka takich inwestycji
- 2023-11-17: Szczyt sezonu dla handlu i logistyki. Zapotrzebowanie na pracowników o jedną piątą wyższe niż w pozostałych miesiącach
- 2023-11-27: W 2024 roku polska gospodarka ma przyspieszyć, ale globalne otoczenie będzie ten proces utrudniać. Wiele zależy też od decyzji nowego rządu
- 2023-11-30: Technologie rewolucjonizują biznes restauracyjny. Kioski samoobsługowe, kody QR, a wkrótce sztuczna inteligencja będą standardem w branży gastronomicznej
- 2023-12-01: Praca natychmiastowa zyskuje na popularności. Pracodawcy mogą znaleźć kadry w ciągu kilku godzin przez aplikację
- 2023-11-23: Małe i średnie firmy przemysłowe poprawiają konkurencyjność i optymistyczniej patrzą na nadchodzące miesiące. Pomagają im w tym inwestycje w maszyny i automatyzację
- 2023-11-20: Ponad 82 tys. nauczycieli z nowymi kompetencjami cyfrowymi. To kluczowe obok wyposażenia szkół i rozwoju e-zasobów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Demografia, zdrowie, edukacja i ekologia. Nowe technologie mają coraz większe znaczenie dla rozwiązywania najbardziej palących problemów
O pozytywnym wpływie technologii na biznes mówi się od dawna, za czym idą rosnące z roku na rok inwestycje przedsiębiorstw w ten obszar, m.in. chmurę czy sztuczną inteligencję. Coraz częściej nowe technologie znajdują także zastosowanie w rozwiązywaniu palących problemów globalnych. Pracują nad nimi zarówno duże korporacje, naukowcy i studenci, jak i start-upy z całego świata. – Nowe technologie posiadają ogromny potencjał w przekształcaniu i wspieraniu kluczowych obszarów społeczno-gospodarczych, takich jak edukacja, zdrowie, środowisko i gospodarka – mówi Alicja Tatarczuk z Huaweia. Koncern szuka takich innowacyjnych pomysłów wśród młodych naukowców w swoim konkursie Tech4Good, który jest częścią programu Seeds for the Future.
Handel
W okresie okołoświątecznym Polacy generują duże ilości elektroodpadów. Połowa nie wie, że nie można ich wyrzucić do śmietnika

Polacy mają problem z prawidłowym wskazaniem elektroodpadów i nie do końca wiedzą, gdzie oddawać takie zużyte sprzęty – pokazuje badanie agencji badawczej Zymetria na zlecenie RLG. 34 proc. badanych przyznało, że zdarzyło im się źle zutylizować wyrzucane elektroodpady. Odpady, które najczęściej trafiają w nieodpowiednie miejsce, to m.in. kable, ładowarki czy słuchawki. – Podobnie jest z różnego rodzaju golarkami, lokówkami, zabawkami na baterie i innymi małymi sprzętami, czyli tym, co niebawem będziemy kupować pod choinkę – zauważa Monika Wyciechowska z RLG w Polsce. Jak wskazuje, ponad połowa Polaków nie wie, że starych sprzętów nie wolno wyrzucać do pięciu frakcji, ale trzeba je oddać do specjalnych punktów zbiórki.
Bankowość
Banki i fundusze skoncentrowane na zielonych aspektach finansowanych projektów. UE stawia przed nimi coraz więcej wymogów

Zielona transformacja w Europie odciska coraz mocniejsze piętno na wszystkich sektorach gospodarki, także w branży finansowej. Wchodzące w życie kolejne regulacje z jednej strony wymuszają na bankach i innych instytucjach uwzględnianie kwestii ESG przy podejmowaniu decyzji o udzielaniu firmom kredytu inwestycyjnego czy zakupie akcji lub obligacji spółek. Z drugiej strony kolejne dyrektywy i rozporządzenia tworzą podstawy do oceny stopnia „zieloności” projektów. Ekologizację branży ma wspomóc utworzona właśnie platforma koordynująca działania branży – POLSIF.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.