Mówi: | Artur Białkowski |
Funkcja: | członek zarządu, dyrektor zarządzający pionem usług biznesowych |
Firma: | Medicover |
Polski system ochrony zdrowia w coraz większym stopniu wspierany przez medycynę prywatną. Eksperci: Trzeba usankcjonować tę współpracę
Mimo sukcesywnego wzrostu finansowania z budżetu państwa publiczna ochrona zdrowia w Polsce nadal kuleje, a pacjenci często korzystają z usług prywatnych. Medycyna prywatna już w tej chwili stanowi filar krajowego systemu – ok. 90 proc. podmiotów realizujących kontrakty Narodowego Funduszu Zdrowia w ramach POZ oraz ponad 50 proc. w opiece specjalistycznej stanowią właśnie podmioty prywatne. Dlatego konieczny jest dialog i wprowadzenie rozwiązań legislacyjnych, które usankcjonują to partnerstwo, na czym skorzystają zarówno pacjenci, jak i system ochrony zdrowia jako całość – wskazują eksperci z sektora prywatnego. Ich zdaniem publiczny sektor mógłby w dużym stopniu skorzystać na wdrożeniu innowacji i dobrych praktyk w zakresie efektywności wypracowanych przez ostatnie lata przez prywatne podmioty.
– Medycyna prywatna jest bardzo ważnym uczestnikiem rynku i dzisiaj bez podmiotów prywatnych ciężko byłoby mówić o zapewnieniu dobrej ochrony zdrowia Polaków – mówi agencji Newseria Biznes Artur Białkowski, członek zarządu i dyrektor zarządzający pionem usług biznesowych Medicovera, wiceprezes Pracodawców Medycyny Prywatnej. – Podmioty prywatne realizują w tej chwili bardzo wiele usług zarówno w podstawowej opiece zdrowotnej, jak i w specjalistycznej opiece ambulatoryjnej. Ponad 95 proc. podmiotów realizujących kontrakty NFZ w ramach POZ oraz ponad 50 proc. w opiece specjalistycznej to są właśnie podmioty prywatne. Oprócz tego jest jeszcze masa podmiotów, które realizują świadczenia na zasadzie abonamentów lub prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych.
Jak wynika z danych firmy PMR, odsetek Polaków korzystających z prywatnej opieki zdrowotnej wynosi 63 proc. W ramach abonamentu/prywatnego ubezpieczenia korzysta z niej 16 proc. badanych. Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń w II kwartale br. prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym było objętych 4,56 mln Polaków, co stanowi wzrost o 15,4 proc. względem analogicznego okresu rok wcześniej. Tylko w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku Polacy wydali na taką ochronę ponad 786 mln zł. Dominującą formą płatności za usługi prywatne jest jednak jednorazowe płacenie z „własnej kieszeni” (54 proc. badanych).
– Przykładem jest stomatologia – przychodzimy do lekarza stomatologa i po prostu płacimy za wykonaną procedurę – mówi Artur Białkowski.
Raport „Rynek prywatnej opieki zdrowotnej w Polsce. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2023–2028” wskazuje, że do 2027 roku usługi opłacane przez pacjenta na miejscu pozostaną dominującym pod względem wartości segmentem rynku prywatnej opieki zdrowotnej w Polsce (nie licząc wydatków na leki i nie-leki). Szczególnie że cała branża medyczna zmaga się z wysoką inflacją. Jak wynika z danych GUS, w kategorii zdrowie sierpniu wyniosła ona 9,7 proc. w ujęciu rocznym. Usługi lekarskie podrożały o 13 proc. r/r, a szpitalne i sanatoryjne o 10,3 proc. W ostatnim roku ceny wyrobów farmaceutycznych wzrosły o 8,3 proc. Najszybciej rozwijającym się segmentem rynku prywatnych usług medycznych, zgodnie z prognozami PMR, będą ubezpieczenia zdrowotne.
Budżet przeznaczony na ochronę zdrowia w 2024 roku ma sięgnąć prawie 191 mld zł. To około 12-proc. wzrost w porównaniu z 2023 rokiem, w którym ta kwota wyniesie w przybliżeniu 170 mld zł. Wzrost wydatków na zdrowie w przyszłorocznym budżecie nie rekompensuje jednak dwucyfrowej inflacji w tym sektorze. Nie rozwiązuje też bolączek związanych z brakami kadrowymi, do których zaliczają się m.in. trudności w dostępie do diagnostyki i kolejki do specjalistów. Z danych NFZ wynika, że w ostatnim kwartale 2022 roku w kolejce do neurologa czekało prawie 300 tys. pacjentów, z czego prawie 40 tys. stanowiły przypadki pilne. 30-tysięczną kolejkę naglących przypadków odnotowano też do kardiologa i ponad 20-tysięczną do okulisty. W sondażu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, który sprawdził, z jakimi największymi problemami zmagają się pacjenci, 70 proc. z nich wskazało długi czas oczekiwana na wizyty u lekarza, zabiegi planowe oraz badania diagnostyczne.
– System opieki zdrowotnej w Polsce różni się od tego, który obowiązuje w innych krajach. Po pierwsze, mamy stosunkowo mało lekarzy na tysiąc mieszkańców, tutaj słabo wypadamy na tle innych krajów europejskich. Przykładowo w Szwecji jest około trzy–cztery razy więcej lekarzy w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców niż w Polsce. Po drugie, uwielbiamy się leczyć, uwielbiamy chodzić do lekarzy i tutaj statystyki pokazują, że korzystamy z porad lekarskich dwa–trzy razy częściej. I jeśli pomnożymy te dwa parametry, to wychodzi na to, że powinniśmy mieć w Polsce kilkanaście razy więcej lekarzy niż obecnie. Dlatego jest to wyzwanie zarówno dla podmiotów publicznych, jak i prywatnych. Bardzo istotne jest, by stale poprawiać zarówno proces leczenia i diagnostyki, jak i ich efektywność, żebyśmy mogli skutecznie leczyć w ramach tych środków, które posiadamy – mówi członek zarządu Medicovera.
Jak podkreśla, prywatne podmioty przetestowały i wprowadziły cały szereg innowacji i rozwiązań zwiększających efektywność diagnostyki i leczenia pacjentów, jak chociażby telemedycyna. Publiczny system ochrony zdrowia też mógłby skorzystać na ich wdrożeniu. Zdaniem ekspertów z tego powodu medycyna prywatna nie powinna być w Polsce traktowana wyłącznie jako dodatkowe ubezpieczenie czy pakiet zdrowotny, a tym bardziej jako zagrożenie dla funkcjonowania i rozwoju sektora publicznego, ale bardziej jak stabilny partner. Na partnerstwie obu tych sektorów – publicznego i prywatnego – opartym na wielosektorowym dialogu, którego zasady powinny znaleźć odzwierciedlenie w legislacji, skorzystaliby polscy pacjenci i system ochrony zdrowia jako całość.
– Medycyna prywatna musi dbać o swoją rentowność. Dlatego prywatne podmioty często szukają innowacyjnych rozwiązań, które poprawiają efektywność leczenia pacjentów – zarówno jeśli chodzi o lepszą ścieżkę diagnostyczną, jak i skracanie ścieżki leczenia poprzez efektywny dobór terapii. Wiele rzeczy, które zostały przetestowane i wdrożone przez ośrodki medycyny prywatnej, można śmiało wykorzystywać w publicznym systemie opieki zdrowotnej i dzięki temu efektywniej leczyć Polaków – mówi Artur Białkowski.
Czytaj także
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-10: Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-06-26: Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Z badania Eurobarometru wynika, że nieco ponad połowa Europejczyków (53 proc.) popiera dalsze rozszerzenie UE o nowe kraje. Dania, która 1 lipca obejmuje po Polsce przewodnictwo w Radzie UE, zapowiada, że będzie to jeden z jej priorytetów na najbliższe półrocze, nazywając rozszerzenie „geopolityczną koniecznością” kluczową dla stabilizacji Europy.
Transport
Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku

Dobiegają końca konsultacje społeczne Planu Społeczno-Klimatycznego, tzw. KPO2, który ma być podstawą do wypłaty środków z nowego instrumentu finansowego Unii Europejskiej – Społecznego Funduszu Klimatycznego. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zapowiada, że mają one trafić m.in. na walkę z tzw. ubóstwem transportowym, łagodzenie skutków wprowadzenia ETS2 i unowocześnienie kolei, które stanowi ogromne wyzwanie.
Handel
Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje

Rynek e-commerce w Polsce jest już wart ok. 152 mld zł. Rośnie zarówno częstotliwość zakupów, jak i średnia wartość koszyka – wynika z raportu Strategy&. Polacy doceniają wygodę zakupów przez internet, szybką dostawę i łatwy zwrot. Coraz częściej zwracają też uwagę na cenę i chętnie korzystają z promocji. To właśnie ten trend wykorzystuje Amazon.pl, organizując co roku festiwal z okazji Prime Day. W tym roku zaplanowano go po raz pierwszy aż na cztery dni: 8–11 lipca, a nie dwa jak w poprzednich latach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.