Mówi: | Michał Kurtyka, minister klimatu Mirosław Kowalik, prezes zarządu, Grupa Enea |
Polskie koncerny energetyczne coraz mocniej stawiają na odnawialne źródła energii. Innowacje i niskoemisyjność to ich główne cele
Do 2030 roku grupa Enea chce być innowacyjnym i niskoemisyjnym koncernem energetycznym – wynika z nowej, długoterminowej strategii rozwoju firmy. To odpowiedź na główne trendy na rynku energii. Wśród głównych zmian są m.in. nowe produkty i usługi dla klientów oparte na internecie rzeczy i technologii blockchain, wzrost wydatków na działalność innowacyjną i B+R oraz duże inwestycje w zero- i niskoemisyjne źródła energii. Tylko na rozwój OZE grupa przeznaczy 14,7 mld zł, a zarządzaniem i rozwojem tych projektów zajmie się specjalnie w tym celu powołana spółka. – Strategia grupy Enea zakłada zasadniczy wzrost udziału źródeł zeroemisyjnych, i to jest kierunek, który będzie w najbliższych latach mocno podkreślany – mówi minister klimatu Michał Kurtyka.
– Strategia grupy Enea zakłada zasadniczy wzrost udziału źródeł zeroemisyjnych, i to jest kierunek, który będzie w najbliższych latach mocno podkreślany. Mamy spadek kosztów technologii zeroemisyjnych, a jednocześnie potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego poprzez synergiczne funkcjonowanie systemu konwencjonalnego i odnawialnego – mówi minister klimatu Michał Kurtyka. – Chcemy, żeby transformacja energetyczna, która jest przed nami, doprowadziła do utworzenia w Polsce nowych sektorów, nowych wysokopłatnych miejsc pracy, była źródłem korzyści zarówno środowiskowych, jak i gospodarczych.
– Powinniśmy optymalizować nasze aktywa w kierunku bardziej akceptowalnym przez otoczenie biznesowe. Odpowiadamy na nowe trendy i wyzwania, nasza nowa strategia opiera się na dwóch filarach. Pierwszy to transformacja mocy wytwórczych, a drugi filar to transformacja w kierunku innowacji i usług, które obsłużą nową strukturę rynku energii, zmieniającego się wraz z instalacjami OZE podłączanymi do sieci – mówi agencji Newseria Biznes Mirosław Kowalik, prezes zarządu Enea.
Koncern właśnie zaktualizował swoją długoterminową strategię rozwoju do 2030 roku (z perspektywą 2035 roku). Nowy dokument to odpowiedź na aktualne trendy w sektorze energetycznym, a wprowadzone w nim zmiany mają wzmocnić pozycję rynkową grupy Enea i jej przewagę konkurencyjną, głównie w zakresie obsługi klienta. Aktualizacja strategii ma też wspierać cele klimatyczne zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim. Grupa stawia mocny akcent na rozwój zero- i niskoemisyjnych źródeł wytwórczych.
Transformacja aktywów wytwórczych znacząco obniży poziom jednostkowej emisji dwutlenku węgla – ta ma zostać zredukowana o 30 proc. do 2030 roku (do poziomu 550 kg CO2/MWh) i zmniejszy się jeszcze (do 434 kg CO2/MWh) w ciągu następnych pięciu lat.
– Udział OZE w 2030 roku ma osiągnąć poziom ok. 33 proc., z kolei dział źródeł niskoemisyjnych, czyli spełniających te normy, które nakłada nam UE, wyniesie 41 proc. Natomiast w 2035 roku zakładamy już blisko 60 proc. produkcji energii elektrycznej ze źródeł niskoemisyjnych, przy czym do tego czasu chcemy też utrzymać 33–35 proc. ze źródeł odnawialnych – wskazuje Mirosław Kowalik. – Wymaga to dużych nakładów inwestycyjnych. Dlatego w nowe źródła odnawialne i niskoemisyjne źródła gazowe zamierzamy zainwestować 22 mld zł.
Jak podkreśla, podstawą działalności grupy jest segment wydobycia, wytwarzania, dystrybucji i obrotu, czyli handlu energią elektryczną. We wszystkich tych czterech obszarach Enea zamierza budować dodatkową wartość dla klientów i interesariuszy. Do 2030 roku chce też zwiększyć sprzedaż energii elektrycznej klientom końcowym do poziomu 24,8 TWh, co zapewni jej 15-procentowy udział w rynku.
– Po stronie popytowej będziemy oferowali dodatkowe usługi oraz produkty dla klientów, których obsługujemy. To będą m.in. usługi operatorskie dla klientów włączających OZE albo mikroklastry, spółdzielnie energetyczne. Chcemy zagospodarować ten segment rynku i być dla klientów wiarygodnym partnerem w ich obsłudze – mówi Mirosław Kowalik.
Nowe produkty i usługi dywersyfikujące działalność Enei to drugi filar, na którym opiera się strategia koncernu. Te mają być oparte na cyfrowych technologiach, jak np. internet rzeczy i blockchain. Wdrożenie technologicznych innowacji pozwoli poprawić efektywność operacyjną oraz zarządzanie infrastrukturą i aktywami, a z drugiej strony umożliwi zaoferowanie klientom nowych usług.
– Klienci są coraz bardziej zaawansowani technologicznie. Dlatego w tym kierunku będziemy budować nowe modele biznesowe i stosować nowoczesne technologie typu IoT czy blockchain, które usprawniają i automatyzują pewne procesy. To bardzo perspektywiczny kierunek rozwoju – podkreśla Mirosław Kowalik.
Częścią zaktualizowanej strategii jest też program inwestycyjny o wartości 64 mld zł. Tylko na inwestycje w odnawialne źródła energii grupa przeznaczy 14,7 mld zł, a zarządzaniem i rozwojem tych projektów zajmie się specjalnie w tym celu powołana spółka – Enea Nowa Energia.
W 2030 roku udział wydatków na działalność innowacyjną i B+R ma już stanowić 2 proc. łącznego budżetu inwestycyjnego, a grupa ma w planach m.in. intensyfikację udziału w projektach badawczo-rozwojowych oraz przygotowań do masowego wdrożenia projektu inteligentnych sieci.
– Program inwestycyjny został oszacowany na podstawie obecnych cen aktywów wytwórczych – chodzi głównie o odnawialne źródła energii elektrycznej i aktywów gazowych. Ten program ma dwa podstawowe elementy. Pierwszy to inwestycje w transformację źródeł wytwórczych, które wyniosą blisko 27 mld. Drugi to inwestycje w dystrybucję i infrastrukturę, które pozwolą zwiększyć naszą wydolność i pojemność dla instalacji odnawialnych źródeł energii – mówi Mirosław Kowalik.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.