Mówi: | Andrzej Arendarski |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Krajowa Izba Gospodarcza |
Polskie miasta inwestują w inteligentne rozwiązania transportowe. Łódź liderem
– Polskie miasta zaczynają być innowacyjne – twierdzi prezes Krajowej Izby Gospodarczej. To dzięki inteligentnym systemom transportowym, które pozwalają na takie zaprojektowanie przestrzeni publicznej, by zminimalizować problemy telekomunikacyjne. Na razie na takie rozwiązania zdecydowało się kilka dużych miast, m.in. Łódź i Katowice. – Bez tych rozwiązań miasta zaczną się korkować i będzie bardzo trudno żyć. Władze innych metropolii zaczną je wdrażać, kiedy przez miasto nie da się już przejechać – uważa Andrzej Arendarski.
Podstawowe korzyści z wdrożenia inteligentnych systemów transportowych to oszczędność w spalaniu paliwa, mniejsze zanieczyszczenie środowiska oraz mniejsze korki w mieście. To przyczynia się do lepszego rozwoju lokalnej gospodarki.
– Dobra komunikacja jest bezcenna dla biznesu. To nie tylko kwestia oszczędności paliwa, ale to jest również dostępność. Jeżeli mamy firmę, gdzie trudno jest przyjechać, gdzie nie ma miejsca, by zostawić samochód, siłą rzeczy obniża to nasze szanse konkurencyjne. Idzie się tam, gdzie łatwy jest dojazd – zaznacza w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski.
Liderem we wprowadzaniu inteligentnych zmian w przestrzeni wspólnej jest Łódź. W mieście już pojawiły się innowacyjne rozwiązania minimalizujące hałas, redukujące emisję spalin i natężenie ruchu w mieście.
– Łódź szczególnie zasługuje na dostrzeżenie i docenienie, ponieważ tam wszystkie zmiany są wprowadzane planowo. Siłą rzeczy dzięki takim zmianom kierowcy są mniej zdenerwowani, mniej pieniędzy tracą na stanie w korkach – wyjaśnia Andrzej Arendarski.
Kluczowym punktem projektu inteligentnych systemów ma być oddanie do użytku przebudowanego dworca kolejowego Łódź Fabryczna na początku 2015 roku.
– Nowy multimedialny dworzec będzie całkowicie schowany pod ziemią, gdzie podróżny znajdzie krzyżujące się różne usługi transportowe, będzie mógł wszędzie dojechać czy przesiąść się – mówi prezes KIG.
Z najnowocześniejszych rozwiązań ułatwiających ruch i komunikację w dużych miastach korzystają również inne samorządy, m.in. Katowice, Białystok i Trójmiasto, gdzie od jakiegoś czasu działają rozwiązania infrastrukturalne, których pozazdrościć może niejedna aglomeracja z Francji, Niemiec czy Wielkiej Brytanii.
– Te rozwiązania są bardzo korzystne dla służb miejskich, ponieważ gwarantują dostępność miasta. A w przypadku karetek pogotowia czy patroli policyjnych to jest czynnik pierwszej wagi, żeby zjawić się szybko wtedy, kiedy potrzeba interwencji – mówi prezes Krajowej Izby Gospodarczej.
Jego zdaniem w ogonie wyścigu po nowoczesne rozwiązania stosowane w projektowaniu miasta znajduje się Warszawa.
– Mamy wieloletnie problemy z budową obwodnicy. Dzisiaj to są już budowy zaczęte, ale posuwa się to znacznie wolniej niż byśmy chcieli. Często bardzo długo musimy czekać na wjazd do miasta czy na wyjazd z niego – tłumaczy Andrzej Arendarski.
W jego opinii, przyczyny tych problemów leżą w krzyżujących się interesach państwa i miasta, a system komunikacji nie ma jednego zarządcy.
Problemem są również pieniądze. Wdrażanie oprogramowania i urządzeń działających w ramach ITS-u nie należy do najtańszych inwestycji. Szacuje się, że w średniej wielkości mieście to koszt rzędu kilkudziesięciu milionów euro. Przykładowo system zbudowany w Londynie kosztował 300 mln euro, a w Sztokholmie – 100 mln euro.
– To nie są na pewno rozwiązania tanie, ale jeżeli miasto ma władze, które mają wyobraźnię i planują na szereg lat na przód, to koszty te rozłożą się w dłuższym okresie – mówi Andrzej Arendarski. – Dzięki temu powstaną niebagatelne oszczędności wynikające właśnie z dobrego funkcjonowania ciągów transportowych w mieście. Wyborcy docenią, że mają dobrych gospodarzy, którzy chcą im ułatwiać życie.
Jak podkreśla, wkrótce tego typu rozwiązania w miastach staną się konieczne. Bez nich miasto będzie się korkować, a mieszkańcom i przyjezdnym będzie trudno funkcjonować.
– Te władze, które są bardziej dalekosiężne w swoim rozumowaniu, robią już to w tej chwili, kiedy nie mają jeszcze noża na gardle. Inni zrobią to wtedy, kiedy przez miasto nie da się już przejechać – mówi Andrzej Arendarski.
Czytaj także
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
Agencja Badań Medycznych w przyszłym roku planuje ogłosić dwa konkursy. Pierwszy z nich dotyczy niekomercyjnych badań klinicznych z przewidywaną alokacją w wysokości 200 mln zł, drugi – niekomercyjnych eksperymentów badawczych z pulą w wysokości 75 mln zł. ABM zapowiada, że w 2025 roku skupi się na badaniach własnych, a także budowie rozwoju współpracy międzynarodowej.
Handel
Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.