Newsy

Polskie miasta jednymi z najbardziej zanieczyszczonych w Europie. 20 proc. Polaków uważa palenie śmieci w domach za ekologiczne

2016-10-10  |  06:55
Mówi:Bartosz Sawicki, kampania „Nie Rób Dymu”

prof. Mariusz Filipowicz, Wydział Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie

  • MP4
  • Emisja pyłów i szkodliwych gazów przybiera na sile wraz z początkiem sezonu grzewczego. 40 proc. Polaków przyznaje, że nie wie, na czym polega zjawisko niskiej emisji, a 20 proc. z nich uważa, że palenie śmieci to wyraz oszczędności i proekologicznego zachowania – wynika z badania przeprowadzonego w ramach kampanii „Nie rób dymu”. Paliwem niskoemisyjnym może być drewno, ale pod warunkiem odpowiedniego przechowywania i rozpalania.

     Polacy deklarują, że bardzo dużo wiedzą o ekologii, zwłaszcza o jakości powietrza. Natomiast jeżeli dopytujemy głębiej, okazuje się, że znajomość poszczególnych terminów, np. niska emisja, jest bardzo niewielka. Polacy często spotykają się z tym sformułowaniem, natomiast nie znają jego znaczenia – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bartosz Sawicki z Kampanii „Nie Rób Dymu”.

    Z raportu WHO wynika, że jakość powietrza w Polsce należy do jednej z najgorszych w Unii Europejskiej. Z dziesięciu najbardziej zanieczyszczonych miast połowa znajduje się w Polsce. Początek sezonu grzewczego to okres, kiedy problem ten narasta. Z badania przeprowadzonego przez instytut badawczy ARC Rynek i Opinia w ramach kampanii „Nie rób dymu” wynika, że choć 65 proc. stara się unikać palenia śmieci, to dla 20 proc. to działanie proekologiczne i pożyteczne.

    – Wiemy, że ogrzewanie wpływa na środowisko, zwłaszcza na jakość powietrza. Natomiast przy wyborze konkretnego źródła ogrzewania najczęściej kierujemy się ceną, a wpływ na środowisko i na jakość powietrza są elementami, który najrzadziej wpływają na nasze wybory – tłumaczy Sawicki. – Drewno jest paliwem bardzo ekologicznym o niskim poziomie zanieczyszczeń. Polacy nie potrafią jednak palić nim w odpowiedni sposób, sami siebie trując.

    Przeprowadzona w ramach kampanii analiza emisji pochodzącej z drewna potwierdza, że może być ono paliwem niskoemisyjnym. Pod warunkiem że będzie odpowiednio przygotowane, czyli sezonowane (suche) oraz rozpalane od góry, ponieważ żar przenosi się z góry na dół.

    – Namierzyliśmy sześć głównych mitów na temat spalania drewna. Po pierwsze, nie jest prawdą, że jest ono nieefektywne i daje mało ciepła. Tylko nieodpowiedni gatunek drewna i drewno spalane w nieodpowiedni sposób dają niewiele ciepła. Kolejny mit dotyczy tego, że urządzenia, które efektywnie spalają drewno, są drogie, kosztują nawet 20 tys. zł, a to oczywista nieprawda – przekonuje ekspert.

    Polacy nie wiedzą też, jakim drewnem najlepiej jest palić czy w jaki sposób rozpalać w kominku.

    – Drewno jest ekologicznym sposobem ogrzewania, jeśli będziemy używać drewna odpowiednio suchego. Musi ono leżakować co najmniej 2 lata w suchym miejscu tak, aby straciło tę wilgotność, którą ma świeże drzewo. Świeże drzewo nie jest ekologiczne, suche już tak – wskazuje prof. Mariusz Filipowicz z Wydziału Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

    Udział wilgoci w paliwie zapewniający minimalny poziom emisji pyłów i efektywne dopalanie tlenku węgla to ok. 15 proc. Świeże drewno ma wilgotność na poziomie 75–80 proc. W związku z tym powinno się stosować wyłącznie drewno sezonowane.

     Prawidłowe przechowywanie drewna powinno być takie, żeby pozbywało się zgromadzonej w trakcie wzrostu wilgoci. Pomieszczenie powinno być przewiewne, zadaszone, aby nie zbierała się tam naturalna wilgotność, żeby drzewa nie zostały zaatakowane przez grzyby. Suche pomieszczenie to klucz – tłumaczy prof. Filipowicz.

    Aby spalanie drewna było ekologiczne, konieczne jest również sprawne urządzenie grzewcze. Nieodpowiednie rozmiary i ułożenie kawałków drewna w komorze spalania także mogą wpływać na podwyższenie emisji zanieczyszczeń. Wynika to z utrudnionego dostępu powietrza do pewnych partii wsadu.

    Najlepszym gatunkiem drzewa do palenia w piecu i kominku jest dąb, ponieważ pali się wolno i długo, a także ma wysoką wartość kaloryczną. Należy unikać drzew iglastych, w których duża zawartość żywicy tworzy chmury dymu, a także zanieczyszcza wnętrze i przewody kominowe, a przez to obniża wydajność i sprawność paleniska.

     Rodzaj drewna jest istotny. Głównie użytkuje się drzewa liściaste, mają większą gęstość, spalają się wolniej, nie zawierają żywic i mniej się dymią – podkreśla prof. Mariusz Filipowicz.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Transport

    Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Firmy mają problem z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności

    Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w pierwszej połowie br. wszczęto 2261 postępowań restrukturyzacyjnych – niemal tyle samo, co w całym 2022 roku. Prym w statystykach wiodą handel, transport i budownictwo. Jak wskazuje doradca restrukturyzacyjny Patryk Kruczek, rosnąca liczba postępowań to efekt coraz wyższych kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, wynikających m.in. ze wzrostu kosztów kredytów i leasingów, wyższych cen energii oraz obciążeń regulacyjnych. – W kolejnych okresach możemy oczekiwać dalszego wzrostu liczby postępowań restrukturyzacyjnych – prognozuje ekspert.

    Konsument

    Polki dość późno zaczynają myśleć o swojej niezależności finansowej na emeryturze. Nie mają konkretnie zdefiniowanych celów związanych z oszczędzaniem

    Podejście Polaków do pieniędzy uwarunkowane jest zarówno realnymi dochodami i bieżącymi potrzebami, jak i psychologicznymi barierami, nieraz bardzo silnymi, których przełamanie wymaga opracowania precyzyjnego planu finansowego i jego konsekwentnej realizacji. Tymczasem większość osób odkłada oszczędzanie, a już zwłaszcza inwestowanie na bliżej nieokreśloną przyszłość. Tymczasem tylko ten drugi sposób daje szanse na wypracowanie kapitału, który pozwoli na zaspokojenie swoich potrzeb na emeryturze. W większym stopniu dotyczy to kobiet, które pracują krócej, mniej zarabiają, a więc odprowadzają niższe nominalnie składki, a żyją o kilka lat dłużej niż mężczyźni.

    Nauka

    Wysoka jakość snu w weekend pozytywnie wpływa na pracowników przez kolejny tydzień. Odsypianie „na zapas” utrudnia jednak powrót do obowiązków

    Ludziom, którzy wysypiają się w weekend, łatwiej przestawić się na poniedziałkowy tryb pracy – wynika z badań niemieckich naukowców. Co więcej, są oni mniej zmęczeni podczas całego tygodnia roboczego. Inaczej jest z tymi, którzy w weekend odsypiają zaległości z poprzedniego tygodnia i śpią dużo dłużej – dla nich powrót do pracy jest trudniejszy, a kolejne dni bardziej wyczerpujące. Badanie niemieckich naukowców pomaga zrozumieć, jakie znaczenie dla naszej energii w trakcie tygodnia pracy ma płynne włączenie się z odpoczynku w rytm pracy oraz jak ważny jest w tym względzie jakościowy sen.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.