Newsy

Ponad 30 tys. odbiorców zmieniło sprzedawcę gazu. Liberalizacja rynku będzie postępować, a to oznacza niższe ceny

2016-03-01  |  06:40

W latach 2011–2015 sprzedawcę gazu zmieniło 30 749 odbiorców. Tylko w ubiegłym roku odnotowano ok. 23 tys. takich migracji. To oznacza, że liberalizacja rynku postępuje, a wraz z nią pojawiają się bardziej atrakcyjne i elastyczne oferty oraz niższe ceny. Do końca tego roku liczba zmian może sięgnąć nawet 100 tys. – oceniają eksperci Hermes Energy Group SA. 

Ubiegły rok był bardzo ciekawy i niezwykle dynamiczny na rynku gazu – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Kasprzak, członek zarządu ds. operacyjnych w spółce Hermes Energy Group. – Zaobserwowaliśmy ok. 25 tys. zmian sprzedawców paliwa, uzyskaliśmy możliwość importu ze strony zachodniej na Gazociągu Jamalskim oraz LNG dzięki zakończeniu budowy terminala w Świnoujściu.

Tylko w wyniku stworzenia przez spółkę GAZ-SYSTEM technicznych i fizycznych możliwości importu gazu ziemnego do Polski z Zachodu poprzez wykorzystanie rewersu na Gazociągu Jamalskim możliwość importu tego paliwa wzrosła o 3,2 mld m³ rocznie, co w praktyce oznacza, że do Polski tylko przez punkt Mallnow Rewers może wpływać w sumie około 5,5 mld m³ rocznie. Aktualne techniczne możliwości importu z kierunku zachodniego i południowego mogą pokryć blisko połowę rocznego krajowego zapotrzebowania na gaz szacowanego na około 15 mld m³.

Myślę, że w tym roku będziemy mieli do czynienia ze znacząco zwiększoną liberalizacją rynku gazu w Polsce. Zaobserwujemy dalsze, dynamiczne działania związane z pozyskiwaniem klientów – prognozuje Piotr Kasprzak. – Czekają nas więc dziesiątki tysięcy zmian sprzedawców paliwa gazowego, nowe rozwiązania, elastyczne oferty, a przede wszystkim obniżki cen.

Zdaniem Piotra Kasprzaka można się spodziewać, że na rynku standardem stanie się indywidualne i elastyczne podejście sprzedawców do każdego odbiorcy końcowego. Proces ten powinien się rozpocząć od klientów przemysłowych, czyli tych, którzy zużywają gaz ziemny podczas produkcji. Sprzedawcy mogą zaproponować im nowe formuły rozliczeniowe czy wydłużone terminy płatności, można też oczekiwać wprowadzenia nowych indeksów na giełdę energii. Klienci indywidualni mogą natomiast oczekiwać kilkuprocentowej obniżki cen, indywidualnej obsługi czy spersonalizowanego call center.

Trudno jednoznacznie ocenić, jakie to będą obniżki, ale z całą pewnością można stwierdzić, że trend będzie malejący. Obniżka o kilka punktów procentowych w odniesieniu do poprzedniego roku jest jak najbardziej realna – mówi Kasprzak. – Widać to również po ofertach niezależnych sprzedawców funkcjonujących już na rynku.

Jak podkreśla, rynek liczy na uwolnienie cen, czyli likwidację taryf, które muszą być zatwierdzane przez prezesa URE. W pierwszym kroku miałoby to dotyczyć odbiorców przemysłowych.

Liberalizacja rynku gazu ziemnego – zdaniem Piotra Kasprzaka – będzie miała zdecydowanie pozytywny wpływ na rozwój całej polskiej gospodarki. Krajowi odbiorcy przemysłowi, którzy bardzo często konkurują na świecie, mogą zwiększać produkcję, intensyfikować eksport, a tym bardziej uelastyczniać ceny swoich produktów, co sprawi, że staną się bardziej konkurencyjni.

Od momentu rozpoczęcia liberalizacji rynku do końca 2015 roku na zmianę sprzedawcy zdecydowało się ponad 30 tys. odbiorców. Z tego zdecydowana większość (ponad 27,5 tys. migracji) to decyzje gospodarstw domowych.

Wydaje mi się, że w tym roku będziemy mieli do czynienia z co najmniej 50 tys. takich migracji. Mogę postawić nawet tezę, że pod koniec 2016 roku w sumie co najmniej 100 tys. odbiorców końcowych zmieni sprzedawcę paliwa gazowego – prognozuje członek zarządu Hermes Energy Group.

Spółka szacuje, że wolumen sprzedaży objęty dziś konkurencją rynkową to ok. 2,5 mld m³ gazu (włączając spółki dokonujące zakupów gazu na własne potrzeby). Sprzedawcy gazu mogą działać na rynku dzięki utworzeniu i wzroście aktywności w zakresie obrotu gazem na Towarowej Giełdzie Energii SA. Zgodnie z prawem energetycznym trafia tam 55 proc. gazu wprowadzanego do sieci przesyłowej przez PGNiG (obligo giełdowe). Na koniec III kwartału 2015 r. 165 podmiotów miało koncesję na obrót paliwami gazowymi, a 58 firm aktywnie uczestniczyło w obrocie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.