Newsy

Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

2025-04-22  |  06:20

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

– W przestrzeni publicznej pojawiają się różnego typu mity, mówiące o tym, że samochody elektryczne palą się częściej niż samochody spalinowe, co nie jest prawdą. Liczne badania, które zostały przeprowadzone na świecie, również w Polsce, wykazują, że samochody elektryczne palą się znacznie rzadziej, niż ma to miejsce w przypadku tradycyjnych samochodów spalinowych. Te badania są bardzo różne. Badania amerykańskie i australijskie mówią o tym, że ryzyko zapłonu samochodu elektrycznego jest 20 razy mniejsze niż w przypadku pożaru samochodu spalinowego – mówi agencji Newseria Rafał Czyżewski, prezes zarządu GreenWay Polska.

Jak wskazują autorzy Raportu Bezpieczeństwa Pożarowego EV uruchomionego przez PSNM we współpracy z Państwową Strażą Pożarną i F5A New Mobility Research and Consulting, w Polsce w 2024 roku odnotowano 30 pożarów samochodów elektrycznych. W tym samym czasie odnotowano 9487 pożarów pojazdów spalinowych. Pojazdy spalinowe odpowiadały za 98,85 proc. przypadków pożarów aut. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Oznacza to, że pojazdy spalinowe w Polsce są o 14 proc. bardziej narażone na pożar niż samochody elektryczne.

– Z tych 30 pożarów tylko połowa była związana z problemem z baterią. Inne przyczyny to były podpalenia i pożary standardowej instalacji elektrycznej, takiej jaka jest w każdym samochodzie. Tak więc ryzyko zapłonu samochodu elektrycznego jest znacznie mniejsze. To, o czym mówimy w przestrzeni medialnej, wynika z pewnych mitów, które chyba spowodowane są tym, że jeżeli samochód elektryczny się zapali, to wówczas taka informacja staje się bardzo medialna, jest rozpowszechniana w wielu miejscach. To buduje właśnie tego typu mit – dodaje Rafał Czyżewski.

W co 10. przypadku pożaru elektryka powodem był wypadek, w co piątym awaria. Łącznie w latach 2020–2024 doszło do 64 pożarów pojazdów całkowicie elektrycznych i 46 197 spalinowych. Średni czas trwania interwencji strażackiej przy gaszeniu auta elektrycznego wyniósł 4 godz. i 10 min.

– Pamiętajmy o tym, że w przypadku samochodu elektrycznego jest mniej takich substancji, elementów, które mogą się zapalić. W przypadku samochodu spalinowego mamy benzynę i oleje, które często są zarzewiem większego pożaru. W przypadku samochodów elektrycznych jest to bateria, która w tej chwili w nowoczesnych samochodach jest zarządzana przez rozbudowane systemy informatyczne monitorujące wszystkie parametry jej funkcjonowania i mające na celu niedoprowadzenie do przegrzania baterii. Co więcej, jeżeli pożary występują z samochodu elektrycznego w tej części związanej z baterią, najczęściej są związane z wypadkiem auta, z jakimś uszkodzeniem mechanicznym, a bardzo rzadko się zdarza, żeby to było związane z samym procesem ładowania samochodu elektrycznego – tłumaczy ekspert.

Z raportu PSNM wynika, że do zapalenia się akumulatora doszło w 53 proc. przypadków pożarów aut elektrycznych. Mimo że rzadko kiedy ma to miejsce podczas ładowania czy kiedy samochód parkuje, zarządcy wspólnot mieszkaniowych, obawiając się pożaru, zakazują elektrykom wjazdu do garaży podziemnych.

– Jest to oparte na mitach i nie wynika w żadnym stopniu z norm, przepisów. Nasza branża podejmuje wiele działań, aby edukować i wypracować najlepsze standardy. Wspólnie z Państwową Strażą Pożarną przygotowaliśmy pewne wytyczne dotyczące tego, w jaki sposób należy montować infrastrukturę ładowania na przykład w halach garażowych, po to też, żeby stworzyć pewne dobre standardy. Straż ma już wypracowane procedury związane z gaszeniem. Te procedury może są trochę bardziej wymagające, gaszenie takiego samochodu trwa dłużej niż w przypadku samochodu spalinowego, ale to nie jest żaden problem, żeby w sposób kontrolowany ugasić taki pożar – podkreśla Rafał Czyżewski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii

Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów  trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców

Konsument

Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.

Edukacja

Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.